Prezydent Ukrainy w Polsce. Wołodymyr Zełenski spotkał się z Andrzejem Dudą

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Prezydent Ukrainy w Polsce. Wołodymyr Zełenski spotkał się z Andrzejem Dudą
Prezydent Ukrainy w Polsce. Wołodymyr Zełenski spotkał się z Andrzejem Dudą marek szawdyn/polska press
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski złożył dziś po raz pierwszy podczas swojego urzędowania wizytę w Polsce, gdzie spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. W niedzielę Zełenski weźmie udział w obchodach rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Podczas wspólnej konferencji prasowej prezydent Duda podziękował Włodymirowi Zełenskiemu za to, że jego oficjalna wizyta „odbywa się w kontekście obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej”. - Tak ważne dla nas obchody, które zyskują także dzięki tej wizycie - podkreślił Duda.

Pogratulował prezydentowi Ukrainy dobrych wyników wyborów parlamentarnych i uzyskania samodzielnej większości w parlamencie.

Wyjaśnił, że rozmawiał z ukraińskim prezydentem o „kwestiach istotnych dla naszego sąsiedztwa, kwestiach historyczna, ale też transporcie i inwestycjach”. - Zapewniłem, że może liczyć na wsparcie, jeśli chodzi o suwerenność Ukrainy, integralność terytorialną. Ukraina musi wrócić do tej integralności sprzed 2014 roku - podkreślił Andrzej Duda.

CZYTAJ TEŻ | Wizyta Trumpa w Polsce. Donald Tusk: Namawiałem Donalda Trumpa do spotkania z prezydentem Ukrainy w Warszawie

Z kolei prezydent Wołodymyr Zełenski podziękował stronie polskiej za zaproszenie i możliwość wzięcia udziału w uroczystościach z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Przypomniał, że "Ukraińcy stali ramię w ramię z Polakami w 1939 roku". - W naszych relacjach nie ma żadnych spraw, których nie moglibyśmy rozwiązać w drodze dialogu. Każde napięcie między Polską i Ukrainą będzie prezentem dla naszych nieprzyjaciół. Powołaliśmy grupę roboczą, żeby sprawy z przeszłości nie przeszkadzały nam we współpracy w przyszłości – mówił ukraiński prezydent.

Prezydent Ukrainy będzie dziś rozmawiał również z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim oraz premierem Mateuszem Morawieckim. Z kolei w niedzielę weźmie udział w uroczystościach na pl. Piłsudskiego w Warszawie w 80. rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej.

POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hujała Marcin
Ukraiński Żyd Zełenski nawet nie zająknął się o banderowskich mordercach i wołyńskiej rzezi ! Dla niego to "bohaterowie"! A Maliniak podniecał się własnymi słowami, jak uczniak na apelu szkolnym.
G
Gość
na wojennych obchodach sami przyjaciele co mordowali Polaków brak tylko wrednego odwiecznego ruska wroga co mimo wszystkich zarzutów patriotów polskich jednak wyzwolił Polskę. gorszy jest od nazich przyjaciół ?
G
Gość
Polska to amerykańskie mięso armatnie, podobnie zresztą jak Ukraina. Amerykanom zależy na Polsce i Ukrainie wyłącznie w roli na państw frontowych, które otrzymają pierwsze uderzenie żeby Waszyngton zyskał trochę na czasie i mógł przegrupować wojska do obrony Niemiec, rdzenia amerykańskiej obecności w Europie. Nie zapominajmy, że Alianci zamordowali generała Sikorskiego z uwagi na zachodnią Ukrainę, byli pozornymi sojusznikami, właśnie tak jak teraz.

Co się zaś tyczy Ukraińców, to okazali się kompletnymi głupkami, zostali oszukani. Brzeziński zawsze chciał użyć Kijowa do wciągnięcia Rosji w wojnę partyzancką, podobnie jak Waszyngton uczynił to w Afganistanie. Amerykanie chcieli tego dokonać na trupie milionów Ukraińców. To miały być kolejne „Wietnamy” dla Rosji.

http://xportal.pl/?p=35257
g
gota
duda wyczyscil buty zelenskiemu i wtedy duda , sorry polska wstala z kolan
G
Gość
I dalej btniemy w tą Ukrainę. Oni nie są nie byli i nie będą naszymi przyjaciółmi. To wszystko pozory. Oni szli ramię w ramię. Śmiechu warte. Oczywiście tak z Niemcem szli ramię w ramię np. WOLYN.
G
Gość
Miliard w srode miliard w sobote-ojro z Polin na upadline.Potem darmowy gaz co go USA nie moze upachac Chinom.Dudus za geszeft dziekowa Tramkowi.
G
Gość
reasumując : ile utopimy w tym "byznesie"?
G
Gość
lizanie łapy banderowcom trwa , niech trwa . Inni mają śniadych inżynierów, a my wyznawców banderowsko faszystowskich .
Wróć na i.pl Portal i.pl