Prezydent Dulkiewicz pisze do wojewody Drelicha w sprawie 4 czerwca. Karol Guzikiewicz proponuje, by okrągły stół ustawić na Targu Węglowym

Katarzyna Gruszczyńska
Aleksandra Dulkiewcz, prezydent Gdańska, apeluje do wojewody pomorskiego o wycofanie wniosku oddającego pl. Solidarności na trzy lata przez pięć dni w roku we władanie NSZZ Solidarność Stoczni Gdańskiej. Tymczasem wiceszef związku – Karol Guzikiewicz proponuje, by nowy okrągły stół stanął 4 czerwca na Targu Węglowym – w miejscu, w którym w styczniu br. zaatakowano Pawła Adamowicza.
Aleksandra Dulkiewcz, prezydent Gdańska, apeluje do wojewody pomorskiego o wycofanie wniosku oddającego pl. Solidarności na trzy lata przez pięć dni w roku we władanie NSZZ Solidarność Stoczni Gdańskiej. Tymczasem wiceszef związku – Karol Guzikiewicz proponuje, by nowy okrągły stół stanął 4 czerwca na Targu Węglowym – w miejscu, w którym w styczniu br. zaatakowano Pawła Adamowicza. Przemysław Świderski
Aleksandra Dulkiewcz, prezydent Gdańska, apeluje do wojewody pomorskiego o wycofanie wniosku oddającego pl. Solidarności na trzy lata przez pięć dni w roku we władanie NSZZ Solidarność Stoczni Gdańskiej. Tymczasem wiceszef związku – Karol Guzikiewicz proponuje, by nowy okrągły stół stanął 4 czerwca na Targu Węglowym – w miejscu, w którym w styczniu br. zaatakowano Pawła Adamowicza.

Briefing prasowy w tej sprawie odbył się 1 kwietnia przed Teatrem Wybrzeże. Wzięła w nim udział prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Nieoczekiwanie pojawił się na nim również Karol Guzikiewicz, wiceprzewodniczący stoczniowej NSZZ Solidarność i radny PiS w sejmiku wojewódzkim.

Władze Gdańska planowały ustawić nowy okrągły stół na placu wokół Pomnika Poległych Stoczniowców.
4 czerwca, w 30. rocznicę historycznych wyborów, mieli przy nim usiąść samorządowcy z całego kraju. Jednak te plany pod koniec marca br. pokrzyżował wojewoda pomorski Dariusz Drelich.

Na wniosek Solidarności wydał decyzję oddającą plac Solidarności na trzy lata przez pięć dni w roku we władanie NSZZ "Solidarność Stoczni Gdańskiej. Decyzja wojewody dotyczy 2019 roku oraz kolejnych 3 lat. Oprócz 4 czerwca obejmuje również daty 10 kwietnia, 3 maja, 14 sierpnia i 11 listopada, a wszystkie te terminy związkowcy "zaklepali" w godzinach od 6 do 22.

Prezydent Gdańska 1 kwietnia napisała do wojewody list z prośbą o ponowne przemyślenie tej decyzji.

“Bezprecedensowość tego rozwiązania polega na tym, że jednocześnie dokonał Pan zamachu na dwa fundamenty obywatelskości – poczucie tożsamości i pamięci. Zachodzę w głowę, z jakich środków będziecie chcieli Pan i stoczniowa Solidarność, skorzystać, aby od godziny 6 rano do 22 w nocy zapewnić sobie użytkowanie terenu (…)? Jak zatrzymacie Państwo morze ludzi, którzy chcą być 4 czerwca razem w Gdańsku? Odgrodzicie cały plac i Drogę do Wolności? Zaprosicie wojsko? Skorzystacie z wzorców rodem z PRL lat 80.?” - napisała.

- Plac Solidarności to clou naszej obywatelskości. Zachodzę w głowę, jak to święto może tak podzielić, gdy od dwóch miesięcy mówimy publicznie, że święto wolności i Solidarności jest dla każdego – powiedziała prezydent Dulkiewicz podczas briefingu.

Przywołała też słynne zdjęcie papieża Jana Pawła II.

- Mam w pamięci jeden historyczny obraz. 12 czerwca 1987 roku władza państwowa zwiozła przedstawicieli partii i służb z całej Polski po to, żeby odgrodzili Plac Solidarności, a Jan Paweł II w samotności klęczał pod tym pomnikiem. Czy tak ma wyglądać Plac Solidarności 4 czerwca? Myślę, że nie – powiedziała Dulkiewicz.

Na briefingu nieoczekiwanie pojawił się Karol Guzikiewicz, wiceprzewodniczący stoczniowej NSZZ Solidarność i radny PiS w sejmiku wojewódzkim.

- Nie chcemy dzielić Polaków. Serdecznie panią zapraszam na obchody 4 czerwca, ale chciałbym, żeby ten plac przestał dzielić, a zaczął łączyć. Plac Solidarności powinien być wolny od gry politycznej. Proponuję kompromis, żeby w najważniejsze święta państwowe nikt tam nie robił kampanii politycznej, wojny politycznej. Nie chcieliśmy tam wstawiać barierek, Plac Solidarności jest wszystkich. W związku ze śmiercią prezydenta Adamowicza chciała pani zrobić nowe otwarcie. Zróbmy je razem, aby Plac Solidarności był wolny od walki politycznej. Zapraszam do dialogu z Solidarnością, Solidarność nie jest pani wrogiem – przekonywał lider stoczniowej Solidarności.

Tymczasem prezydent Gdańska zaapelowała do niego o wycofanie wniosku blokującego plac. - Jestem gotowa do rozmowy, ale wtedy gdy wycofacie wniosek, na podstawie którego wojewoda wydał tę haniebną decyzję – podsumowała.

Karol Guzikiewicz zaznaczył, że wniosek nie był konsultowany w szerszym gronie: - Nikt z Prawa i Sprawiedliwości nie wiedział o tym wniosku. Był uzgodniony tylko i wyłącznie z Solidarnością regionu i komisją krajową. Chcemy, żeby pani zrobiła krok do tyłu. Zróbmy okrągły stół tu, gdzie zginął Paweł Adamowicz, a Plac Solidarności wyłączmy z działalności politycznej, niech tam się odbędzie część historyczna.

„Panie Wojewodo, proszę zreflektować się w porę” - pisze na końcu listu Dulkiewicz do Drelicha i deklaruje wolę rozmowy.

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 17

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
AJB
Donek pisał, TW Bolek swoje "Mein Kampf", tfu, wróć, "Droga Nadziei" Drzycimskiemu- bo osobyście tylko donosy do UB własnoręcznie bazgrolił- podyktował, Danuśka też znanom pisarkom została, teraz pani Dulska się produkuje, namnożyło się nam ostatnio tych domorosłych talentów literacki, że strach się bać. Jeszcze POmaska zacznie pisać jakieś kocopały, albo i Łajziewicz. Eeee, nieeeee, to byłby kolejny plagiat. A może Wesoła Wdówka jakieś memuary wyskrobie jak się zacznie nudzić w Brukselce? Jak nie literacki Nobel, to chociaż jakaś Nagroda Goncourtów murowana! :)
X
Xx
Nikt nie zamierza podac informacji ile pieniedzy i z jakiego zrodla finansowany bedzie koszt te balagi .Jaki jest koszt okraglego stolu i jego montaz.O tym sie nie mowi,a to jest bardzo wazne dla mieszkancow Gdanska
G
Gość
Jakim prawem oddaje się publiczną przestrzeń do dyspozycji szefa jakiegoś związeczku rzekomo zawodowego a w rzeczywistości popychlowi prezesa. Razem ze swoim szefem Dudą przykleił się Guzikiewicz jak g... do opony do szyldu Solidarności. Widzieliśmy takich spasłych "związkowców" CRZZ. Gdzie oni byli gdy decydowano o Polsce. A pani Dulkiewicz radzę odpuścić. Co będzie gdy 4 czerwca będzie lało i dmuchało? Ktoś Pani podrzucił pomysł stołu na placu. Chce Pani słuchać gwizdów "dyskutantów" zza płota. Jest piękna hala, nawet historycznej Olivii gdzie odbył się pierwszy zjazd Solidarności. Tam łapy pseudo związkowców nie sięgają.
B
Bez złudzeń
4 czerwca - Święto PRLu-bis ustanowionego zmową okrągłostołową! POKOmuna wiecznie żywa!
E
Edek
To nie jest żadna historyczna data. 4 czerwca 1989 to jest data ustawionych wyborów przez Kiszczaka i jego służby. Nie ma co świętować. Pierwsze wolne wybory odbyły się 27 października 1991 roku.
F
Felicja Dulski
Dobrze Pani Dulska gada, niech no który weźmie paru ochroniarzy i skoczy do Biedry PO połówkę i dwie cole na POpitkę! :) A w ogól brudy pierze się we własnych domu a nie wynosi na zewnątrz, niech Mela POmaska i Hesia Kidawa zapamiętają to raz na zawsze! "Gdyby natura chciała żeby platfonsy rządziły Solidarnością to pewnie by stał na jej czele były konfident TW Bolek!" Zbyszko dał dyla w zaświaty, a POkrzywdzona została jednak jakoś "zaopatrzona" i nie powinna się skarżyć! A w ogóle to :" Niech Was wszyscy diabli" !
Z
ZNIESMACZONY
ta pani niech sie nie wypowiada na temat naszego OJCA SWIETEGO CZY TA PANI JUZ NAPRAWDE ZWARIOWALA JAKIM PRAWEM JA JESTEM KATOLIKEM ALE CZYNNYM A NIE TYLKO POKAZYWAC SIE W TELEWIZJI TA PANI NIE MA PRAWA PRZYWOLYWAC NASZEGO SWIETEGO CO ONA I ADAMOWICZ PODPISALI NIE MA ZGODY NA TO CO ONA ROBI WON Z TAKIMY PSELDO KATOLIKAMY MAM PYTANIE CZY ONA WKONCU ODPOWIE NAM JAKO OBYWATELA KTO JEST OJCEM JEJ DZIECKA TA PANI JEST URZEDNIKEM I MY MAMY PRAWO WIEDZIEC WSZYSTKO O TEJ PANI CZY JEJ SIE PODOBA CZY NIE
J
J¨TROLL
POLO trolowanie za darmo pro bono ,dlatego nie masz szans BYC TROLLEM
G
Gość
Ona jest nienormalna.
G
Gosc
A kto przeprosi P Prezydent za to znieważenie
R
Rozbawiony !
Biedny Polo ma obsesje PISowskich trolli !
P
Polo
O trollownia pisowska po 18tej rozpoczela II zmiane
X
Xx
MOWA nienawisci od Pani Prezydent ,az bucha i najpierw od siebie trzeba to niszczyc ,a nie puste slowa dla kariery politycznej glosic.
Z
Ze Strasburga !
Co sie stalo z tym miastem , jakis antypolski element od lat jest tutaj u wladzy ???
g
gdanszczanin
Hańba dla Gdańska to maronetka tuska i merkel wstyd takiego prezydenta !
Wróć na i.pl Portal i.pl