Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką zainaugurował rok szkolny w Gdyni w III LO im. Marynarki Wojennej. Działacze KOD zakłócili wizytę

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Wizyta Prezydenta RP Andrzeja Dudy w III LO w Gdyni
Wizyta Prezydenta RP Andrzeja Dudy w III LO w Gdyni Przemysław Świderski
Prezydent RP Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą odwiedził w sobotę Gdynię i wziął udział w rozpoczęciu roku w III Liceum Ogólnokształcącym.

Ceremonia, którą niemal przez cały czas trwania zakłócali okrzykami zgromadzeni nieopodal uczelni działacze Komitetu Obrony Demokracji, była jednocześnie uświetnieniem 55-lecia nadania szkole imienia Marynarki Wojennej oraz 25-lecia matury międzynarodowej w Polsce.

Świętowanie rozpoczęło się od koncertu fortepianowego w wykonaniu gdyńskich muzyków Jakuba i Dominika Leżohupskich. Po ich występie do auli jednej z najlepszych uczelni średnich w Polsce wkroczył Andrzej Duda wraz z małżonką. Wprowadzono też sztandar III LO i odśpiewano hymn narodowy. Osiągnięciami szkoły podzielił się z zaproszonymi gośćmi Wiesław Kosakowski, jej dyrektor. Zaznaczył on, że program matury międzynarodowej został wdrożony w III LO dzięki wsparciu m.in. byłej prezydent Gdyni Franciszki Cegielskiej jeszcze zanim Polska przystąpiła do Unii Europejskiej.

- My byliśmy jedną z dwóch pierwszych, takich szkół w naszym kraju - mówił Wiesław Kosakowski. - Teraz jest ich już w Polsce czterdzieści.

Dodał on, że przez 25 lat maturę międzynarodową w III LO zdało już niemal tysiąc uczniów.

W dalszej części ceremonii wręczono stypendium im. Czesława Poznańskiego i dyplomy matury międzynarodowej kilkunastu absolwentom, którzy osiągnęli wynik ponad 40 punktów na 45 możliwych do uzyskania. Uczynili to wspólnie Andrzej Duda z małżonką, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek oraz dyrektor szkoły. Podziękowano także za pracę nauczycielom, odchodzącym na emeryturę. Prezydent RP wręczył dyrektorowi Kosakowskiemu prezent, banderę narodową. Wielkich sukcesów gratulowała szkole pierwsza dama, Agata Kornshauer-Duda, która dawniej była nauczycielką w II Liceum Ogólnokształcącym im. Jana III Sobieskiego w Krakowie.

Cieszymy się, że możemy wziąć udział w tej uroczystości. Może to stwierdzenie jest mało popularne i zbyt odważne, ale uważam, że powrót do szkoły może być doświadczeniem pozytywnym. Gdyńska "Trójka" słynie z poziomu nauczania. Ta jej sława dotarła na południe Polski, również do mojej szkoły, Liceum Sobieskiego.

- powiedziała Agata Kornhasuer-Duda.

Pierwsza dama zaapelowała do absolwentów III LO, aby dalej się kształcąc, w tym na licznych, prestiżowych uczelniach za granicą, byli ambasadorami Polski.

W bardzo ciepłych słowach na temat gdyńskiej "Trójki" wypowiadał się także prezydent RP Andrzej Duda. Zdradził on, że obejrzał w internecie dwa filmy na temat szkoły, opublikowane przez uczniów, i oba bardzo go poruszyły.

Widać było, że uczniowie nie czytali z komputera, tylko mówili to, co naprawdę myślą i z serca - powiedział Andrzej Duda. - Obecność tutaj, w III Liceum Ogólnokształcącym imienia Marynarki Wojennej, jest dla mnie osobiście dużym przeżyciem.

Wspomniał on, że z dyrektorem III LO Wiesławem Kosakowskim pierwszy raz spotkał się już w 1991 roku w II Liceum Ogólnokształcącym im. Jana III Sobieskiego w Krakowie. Już w tamtych czasach sława gdyńskiej szkoły rosła, a uczniowie z roku na rok osiągali coraz większe sukcesy.

- Dziś mogę je zobaczyć na własne oczy - mówił Andrzej Duda.

Prezydent Andrzej Duda pochwalił nauczycieli szkoły za to, że co roku dostarczają wolnej Polsce kolejne roczniki uzdolnionej młodzieży. Wyraził on nadzieję, że niektórzy absolwenci III LO po ukończeniu zagranicznych uczelni wrócą do kraju, aby swoją wiedzą, umiejętnościami i zdolnościami podzielić się z Polską.

W wystąpieniu prezydenta nie zabrakło wątków historycznych.
- Jest 1 września, 79 lat od wybuchu II wojny światowej - powiedział Andrzej Duda. - 79 lat po tym, jak polscy marynarze, oficerowie Marynarki Wojennej, bronili wybrzeża i wód terytorialnych Rzeczypospolitej, która zbudowała Gdynię, przed hitlerowskim najeźdźcą. Nie udało się. Bardzo wielu z nich poległo, i na Oksywiu, i na Helu, gdzie poddali się dopiero 2 października. Część z nich zdołała zbiec i walczyli dalej na Zachodzie, do samego końca wierząc, że oswobodzą Polskę i będzie ona wolna.

Przypomniał on, że Polskę pozostawiono po II wojnie światowej za żelazną kurtyną, a komandorzy, którzy wracali do ojczyzny, zostali pomordowani w procesach sądowych przez stalinowski reżim. Prezydent Andrzej Duda wspomniał, że w grudniu uczestniczył w Gdyni w symbolicznym pochówku niektórych z nich. Dodał, że ma nadzieję, iż wkrótce uda się pochować także na cmentarzu na gdyńskim Oksywiu admirała Józefa Unruga, który zapowiedział, że nie chce wracać do ojczyzny, dopóki jego wszyscy żołnierze nie zostaną odpowiednio uszanowani.

Wreszcie jest taka Polska, która ich odnalazła i szanuje. - powiedział Andrzej Duda.

Prezydent RP odniósł się także do demonstracji KOD, którego działacze za płotem szkoły skandowali m.in. "Konstytucja!", "Wolna Polska!", "Wolność, równość, demokracja!", ponadto gwizdali i uruchamiali syreny alarmowe. Mimo że funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu zdecydowali się zamknąć część okien w auli III LO, demonstracja doskonale była słyszana przez uczestników ceremonii.

- To, że nam przeszkadzają, jest, uważam, dokładnym zaprzeczeniem tego, co ci państwo krzyczą - stwierdził Andrzej Duda. - Są tutaj, gdyż konstytucja jest przestrzegana, tak samo jak wolność zgromadzeń oraz prawo do wyrażania własnych poglądów.

Słowa ta wywołały spore poruszenie w auli III LO. Buczenie i skandowanie "Konstytucja!" rozpoczęła też część z zaproszonych gości. Uspokajał ich dyrektor szkoły Wiesław Kosakowski. Poprosił on, aby uszanowali w murach jego uczelni osobę prezydenta.

Uroczystość zakończyła się tak, jak rozpoczęła, czyli koncertem fortepianowym. Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Gdyni zabezpieczana była przez liczne siły policji. Gdyby nie to, zapewne doszłoby do poważniejszych incydentów. Niezadowolenie z manifestacji KOD wyrażali bowiem zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości, którzy także pojawili się w okolicach liceum. Przez moment zapowiadało się nawet na konfrontację.

- Wstyd i Hańba! Co wy krzyczycie? Kto wam za to płaci? - skandowała grupa osób w stronę kilkunastu działaczy KOD, uzbrojonych we flagi Polski i Unii Europejskiej, gwizdki i syreny alarmowe.

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 52

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

x
x
Oczywiście, "motorem" tych ekscesów jest "lewicujący " mafioso Wybrzeża, "kumpel" p. Senyszyn, "profesora" Zolla, i całej "tej" wybranej kasty, "profesor-koszykarz" J. Młynarczyk, zwany (również) "sztabką złota". Niesamowite, jak "oni" upadli nisko !
A
Antykomunista
Kto teraz jest przy korycie? Działacze związkowi dumnie nazywani proletariatem. Pisokomuna jest żałosna.
g
g
KOD +UBywatele RP = członki byłe SB. To przecież nie są Polacy ! Przywieziono ich ojców na sowieckich tankach w 1945 roku i do dziś sieją oni i ich pomioty zamęt i zwalczają Polaków .
g
g
KOD +UBywatele RP = członki byłe SB. To przecież nie są Polacy ! Przywieziono ich ojców na sowieckich tankach w 1945 roku i do dziś sieją oni i ich pomioty zamęt i zwalczają Polaków .
a
albert5555
W dniu 01.09.2018 o 22:48, Olaf Leniuchowicz napisał:

Polska młodzież się przebudziła. :D

raczej dzialacze kodu , 

ci z  KODu  bardzo mi przypominaja tych z KORu, powstalych w 1976

tamtych tez jak odsunieto demokratycznie od wladzy to nie umieli sie pogodzic i zaczeli manifestowac 

n
niepatriota
Przypomnę, że zwyczaj buczenia i gwizdania rozpowszechnili zwolennicy PiS. Robili to nawet na cmentarzach. Co do tych uroczystości, to po pierwsze jest ich stanowczo za dużo, po drugie PiS zawsze wykorzystuje je do dzielenia Polaków a nie do ich łączenia. Najlepiej ilustrują to słowa Kaczyńskiego wypowiedziane podczas "świętowania" jednej z takich rocznic "oni stoją tam gdzie zoomo".
G
Gość
kto was jeszcze słucha głupki kodowskie ? chyba tylko wy sami
B
Bęcwal
Ale to nie szkopy tylko naziści wywołali wojenkę tę 1939 r.
1944
ja się dziwię jego żonie że jeszcze sie z nim pokazuje - przeżywa to bardzo, widać to.
to jest dopiero oszustwo mówić o komunistach i trzymać w rządzie tow. Piotrowicza, czy oni mają ludzi za idiotów ?
oj Adrian pączusiu przemyślisz te bzdury pod celą, juz zaczyna popuszczać bobki ze strachu
W
Waldi
Moim zdaniem dwie strony przesadziły ci manifestujący ludzie nie powinni byli krzyczeć i buczeć skoro wiedzieli że Pan Prezydent jest w szkole do której został zaproszony i inaugurował rok szkolny owszem zgadzam się że to co się teraz dzieje wokół sądu najwyższego i konstytucji jest czymś bardzo bardzo złym i trzeba się temu przeciwstawiać czasami nawet stanowczo ale to nie był czas ani miejsce na takie reakcje ani krzyki i ci ludzie powinni byli uszanować dodatkowo to że to jest dzień 1 września również z innej strony i być razem ponad podziałami.
a Pan Prezydent no cóż po raz kolejny dał się ponieść emocjom i niestety zamiast zrobić to co jego żona czyli zlekceważyć krzyczących dał się po raz kolejny ponieść emocjom i ze szkoły uczynił miejsce spotkania politycznego i nie czynił tego po co był zaproszony smutne.
z
z Warszaawy
mial rację, że trzeba zdelegalizować ten KOD
P
Permuż
spotkałem wroga w kraju mym. Hej Partzancie , weż mnie ze sobą bo czuję POwiew śmierci już. Czy szkopskie czołgi nad Odrą stoją bo Ich pachołki rządzić tu chcą.
z
zenekciec
Jak byles u niego ostatnio to stwierdzil ze jestes nie grozny dla otoczenia ?.
z
zenekciec
Ano won z Polski do Lublina .
m
miecztemidy
gwałciciela Konstytucji Rzeczypospolitej Polski należy poddawać ostracyzmowi, a nie ze strachu uczestniczyć z nim w gwałtach zbiorowych.
Wróć na i.pl Portal i.pl