Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski: Bogusław Cupiał? Zostawmy jemu decyzję. Różne rzeczy w przyszłości mogą się zdarzyć

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski
Prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski Wojciech Matusik
- Cieszę się, że nasi kibice pojadą na Stadion Narodowy w Warszawie, bowiem dotychczas nie mogli jeździć na żadne mecze w tym sezonie. Nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej - powiedział prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski po zwycięskim meczu z Piastem Gliwice, który dał zespołowi "Białej Gwiazdy" awans do finału Pucharu Polski na Stadionie Narodowym w Warszawie.

- Pokazaliśmy jakość naszego zespołu i jak dużo zależy od mentalu. To Wisła dziś grała w piłkę. Naszym głównym celem w tym sezonie jest awans do ekstraklasy. Nie ukrywamy tego. Mamy jednak szanse na awans do ekstraklasy jak i wywalczenie Pucharu Polski. Z tego się cieszymy - skomentował prezes Wisły Jarosław Królewski.

Wisła potrzebuje regularności w wygrywaniu

Mówiąc o podejściu mentalnym prezes Wisły nawiązywał do ostatniego pierwszoligowego meczu, przegranego 2:3 z Chrobrym w Głogowie. Tym razem Wisła pokonała 2:1 zespół z ekstraklasy.

- Nie usprawiedliwiam zawodników, ale myślę, że w meczu z Chrobrym trochę już byli głowami na półfinale Pucharu Polski. To nie jest coś, co powinno się zdarzyć u profesjonalnych zawodników - podkreślił prezes Jarosław Królewski. - Wiele przegrywaliśmy przez głupie błędy. Tym razem zagraliśmy dobry mecz i mimo osłabień pokazaliśmy się z dobrej strony. Nie jesteśmy jednak regularni. Zwycięzcy, ludzie, którzy coś osiągają w życiu są regularni. Musimy się nauczyć regularności, bo bez tego nie awansujemy do ekstraklasy - dodał.

Prezes "Białej Gwiazdy" wierzy w wywalczenie Pucharu Polski, bowiem w takim jednym meczu wszystko może się zdarzyć. Ma także nadzieję, że uda się awansować do ekstraklasy bezpośrednio, bez konieczności gry w barażach. - Teraz ważny jest już dla nas ligowy mecz z Motorem, który jest o sześć punktów. Dzisiejsza noc jest dla chłopaków, ale od jutra trzeba myśleć o tym, co jest naszym głównym celem. Później będziemy grać w lidze między innymi z Lechią Gdańsk u siebie. To także będzie bardzo istotne spotkanie. Liderujące Lechia jak i Arka mają jeszcze ciężkie mecze - mówił Jarosław Królewski.

Dobra atmosfera w prezydenckiej loży u Bogusława Cupiała

Prezes Wisły był też pytany przez dziennikarzy o medialne spekulacje dotyczące ewentualnego powrotu do Wisły byłego właściciela Bogusława Cupiała.

- Dzisiaj Bogusław Cupiał ma miłe chwile w swojej loży prezydenckiej. Byłem już u niego. Zostawmy jemu decyzję. Myślę, że jest na tyle fajnym i szalonym człowiekiem jak ja, że różne rzeczy w przyszłości mogą się zdarzyć. Powiedział, że bardzo się cieszy, iż jest na stadionie Wisły Kraków. Był z nim razem trener Maciej Skorża, więc myślę, że mają tam dobrą imprezę. Myślę, że wpadnę tam znów za chwilę - odpowiedział Jarosław Królewski.

Wniosek do PZPN w sprawie wyjazdu kibiców na mecz do Warszawy

Podkreślał kilkakrotnie, że nie wyobraża sobie, by kibice "Białej Gwiazdy" nie pojechali na finałowy mecz Pucharu Polski na Stadionie Narodowym w Warszawie.

- Absurdy w uzasadnieniach dotyczących niemożliwości obecności naszych kibiców na wyjazdowych meczach już urągają ludzkiej inteligencji. Musimy coś z tym zrobić. Nie wyobrażam sobie, by nasi kibice nie pojechali na finał do Warszawy. Mam więc nadzieję, że widzimy się na Stadionie Narodowym i to będzie taki mały prezent dla tej społeczności, która dużo się wycierpiała - powiedział Jarosław Królewski. - Rozmawiałem ostatnio z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą podczas Ligi Biznesowej. Powiedział, żebym w razie awansu złożył pismo, ale myślę, że to jest oczywiste, iż kibice Wisły pojadą na finał. Nie wyobrażam sobie, by było inaczej, bo byłoby to już totalnie nie fair - dodał.

Kibice na meczu Wisła - Piast

Tak świętowała Wisła Kraków. Będzie zabawa, będzie się dział...

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska