Prawo jazdy odbiorą ci za przekroczenie prędkości o 50 km/h. I to nie tylko w terenie zabudowanym [23. 2. 2020 r.]

uważajcie na siebie i pamiętajcie o Yanosiku....

22 lutego, 23:58, Gość:

No tak, robiąc dużym miesięcznie 11-12 tyś km 3 tyś km osobówką to faktycznie stwarzam zagrożenie jadąc w nocy 100 a nie 50 kmh w zabudowanym gdzie nikogo nie ma (oprócz pijaków). Zagrożenie stwarza ten który jedzie 50 kmh i zmusza innych do wyprzedzania i agresji. To taki niedzielny kierowca któremu wydaje się że jeśli jedzie powoli to bezpiecznie i że jest dobrym kierowcą. To [wulgaryzm]a a nie dobry kierowca. Dobry kierowca to taki który potrafi jechać powoli ale i też szybko, dostosowuje się do otoczenia. To są tacy przepisowi że na STOP się nie zatrzyma, i na zielonej strzałce przy czerwonym świetle wjeżdża bez zatrzymania. Ale jedzie powoli to przecież wzorowy kierowca ha ha ha. Ci "dobrzy" kierowcy jeżdżą wokół komina robiąc śmieszne dystanse w miesiącu a ja jeżdżę po Europie kraje Skandynawskie i mam stracić PJ za to że przekroczę o 50 kmh w nocy w zabudowanym. Śmiech na sali.

23 lutego, 14:39, Rad:

Chociaż jeden normalny. Ale prawda jest też taka że idziemy jak barany na rzeź - tylko kary kary kary... A powinnismy zbierać jako kierowcy niezależne opinie, podpisy pod petycja anulowania tych debilnych przepisów itp. Może bojkot firm samochodowych bo po kiego grzyba mi 300 źrebaków pod maską jak mam jeździć ze średnia prędkością 50/h

Jezdzi sie z dozwolona predkoscia czyli w nocy 60 km/h od 23-6rano chyba ze sa inne znaki ograniczajace predkosc a jak jezdzisz setka to czuj sie juz bez prawka

23 lutego, 13:31, Pieszy i kierowca:

Prawo jazdy powinny byc zabierane za przekroczenie dozwolonej predkosci o 25% w terenie zabudowanym oraz 50 % dozwolonej predkosci poza terenem zabudowanym. Jedziesz szybciej nieznasz przepisow zabierane prawko i ponowny egzamin i mandat 2000 zl.

Bezpieczenstwo wobec pieszych ale pieszy na przejsciu z telefonem w reku powinien zaplacic 500 zl mandatu lub nie upewnienie sie czy mozna bezpiecznie przejsc 250 zl mandat i stanie pieszych przy przejsciu bez zamiaru przejscia 100 zl mandat ! Kamery i kontrole na przejsciach dla pieszych i surowa kara.a nie robic z pieszych swietych krow.

23 lutego, 14:33, Rad:

To już dawno byś nie miał prawka „świętoszki” (albo już nie masz). Walnij sobie baranka kretynie

Ok 50km/h wiecej w zabudowanym ha ha ha ok bede jezdzic 95 prawka mi nie zabiora najwyzej pukne w ciebie baranie

12 lutego, 18:43, Gość:

A jaką przewidzieli karę dla [obraźliwe]a.rza, który na czerwonym świetle wjeżdża na przejście dla pieszych i wymusza zatrzymanie się pieszych, którzy mają zielone światło? Sytuacja nagminna.

13 lutego, 12:03, Gość:

Jeśli cię to tak wzburza to trzeba by zlikwidować zielone strzałki dla aut bo, to jest podobna a nawet groźniejsza sytuacja.

Rowery nie zabiją toteż w wielu krajach pozwala się na odpowiedzialność rowerzysty przejeżdżać na czerwonym.

Ostatnio tez Niemcy to wprowadzili u siebie

Rowerzysta może skręcać w prawo na czerwonym nawet jak nie ma zielonej strzałki.

Znasz wzór na pęd albo energię kinetyczną?

Rower waży 15 kg a auto 100 razy więcej i jedzie 3 razy szybciej.

Dodaj do tego masę keirujacego i bagażu i zobaczysz dlaczego uderzenie autem jest 100 razy groźniejsze a i auto ma dużo dłuższą drogę hamowania.

Aby kierowca zabił musi mieć jeszcze zrytą psychikę.

Obserwując twoje słownictwo mogę wyciagnać wniosek że ci odwala czyli jesteś potencjalnym zabójcą.

Jakiś nerwus zmieniał pas w swoim stylu czyli zapewne po chamsku.

Zrobił co zrobił.

Następnym razem zabije bo PJ mu dziś nie zabiorą

Zatem życzę Ci żeby na czerwonym rozpędzony rowerzysta rozp... ił Ci auto na kwotę 5tys. (Da się chyba że jeździsz 25letnim VW) i będziesz mógł go przeprosić za swoje niedopatrzenie o o jego OC zapomnij BARANI ŁBIE

22 lutego, 23:58, Gość:

No tak, robiąc dużym miesięcznie 11-12 tyś km 3 tyś km osobówką to faktycznie stwarzam zagrożenie jadąc w nocy 100 a nie 50 kmh w zabudowanym gdzie nikogo nie ma (oprócz pijaków). Zagrożenie stwarza ten który jedzie 50 kmh i zmusza innych do wyprzedzania i agresji. To taki niedzielny kierowca któremu wydaje się że jeśli jedzie powoli to bezpiecznie i że jest dobrym kierowcą. To [wulgaryzm]a a nie dobry kierowca. Dobry kierowca to taki który potrafi jechać powoli ale i też szybko, dostosowuje się do otoczenia. To są tacy przepisowi że na STOP się nie zatrzyma, i na zielonej strzałce przy czerwonym świetle wjeżdża bez zatrzymania. Ale jedzie powoli to przecież wzorowy kierowca ha ha ha. Ci "dobrzy" kierowcy jeżdżą wokół komina robiąc śmieszne dystanse w miesiącu a ja jeżdżę po Europie kraje Skandynawskie i mam stracić PJ za to że przekroczę o 50 kmh w nocy w zabudowanym. Śmiech na sali.

Chociaż jeden normalny. Ale prawda jest też taka że idziemy jak barany na rzeź - tylko kary kary kary... A powinnismy zbierać jako kierowcy niezależne opinie, podpisy pod petycja anulowania tych debilnych przepisów itp. Może bojkot firm samochodowych bo po kiego grzyba mi 300 źrebaków pod maską jak mam jeździć ze średnia prędkością 50/h

23 lutego, 13:22, Gosc:

A za komuny była taka opresja z strony rzadzacych ha ha ha. Macie komunistyczny pzpr

Dokładnie

23 lutego, 13:31, Pieszy i kierowca:

Prawo jazdy powinny byc zabierane za przekroczenie dozwolonej predkosci o 25% w terenie zabudowanym oraz 50 % dozwolonej predkosci poza terenem zabudowanym. Jedziesz szybciej nieznasz przepisow zabierane prawko i ponowny egzamin i mandat 2000 zl.

Bezpieczenstwo wobec pieszych ale pieszy na przejsciu z telefonem w reku powinien zaplacic 500 zl mandatu lub nie upewnienie sie czy mozna bezpiecznie przejsc 250 zl mandat i stanie pieszych przy przejsciu bez zamiaru przejscia 100 zl mandat ! Kamery i kontrole na przejsciach dla pieszych i surowa kara.a nie robic z pieszych swietych krow.

To już dawno byś nie miał prawka „świętoszki” (albo już nie masz). Walnij sobie baranka kretynie

Prawo jazdy powinny byc zabierane za przekroczenie dozwolonej predkosci o 25% w terenie zabudowanym oraz 50 % dozwolonej predkosci poza terenem zabudowanym. Jedziesz szybciej nieznasz przepisow zabierane prawko i ponowny egzamin i mandat 2000 zl.

Bezpieczenstwo wobec pieszych ale pieszy na przejsciu z telefonem w reku powinien zaplacic 500 zl mandatu lub nie upewnienie sie czy mozna bezpiecznie przejsc 250 zl mandat i stanie pieszych przy przejsciu bez zamiaru przejscia 100 zl mandat ! Kamery i kontrole na przejsciach dla pieszych i surowa kara.a nie robic z pieszych swietych krow.

A za komuny była taka opresja z strony rzadzacych ha ha ha. Macie komunistyczny pzpr

23 lutego, 2:06, Kapral:

To co obecnie wyprawiają kierowcy w Polsce nie mieści się w głowie!!Każdy idiota w wieku 20 lat może dostać kredyt w banku na jakieś tam Audi pordzewiałe z importu o sporej mocy,które testuje potem na publicznych drogach pomiędzy innymi użytkownikami,z rodzinami,z dziećmi..Policyjnych kontroli jest mało bo Policjanci wolą na L4 ściemniać.

Hehue hehue

Ja proponuję aby ministerstwo przypatrzylo się też pieszym bo łażą bez odblasków , patrzy w telefon i nawet się nie rozglądanie a włazi pod auto, rowerzyści jedzie równolegle i nagle sru bez żadnego rozglafniecia prosto przedmadke auta niestety porownujac mase wagowa pieszego lub rowerzysty z masą samochodu z nagłym hamowaniem mówi samo za siebie, może kierowcy też są winni ale pieszi czy rowerzyście to święte krowy którzy nie patrzą na nic

Już kiedyś w polskim filmie był jeden z pomysłów...od nowego roku wszyscy będą jeździć na wstecznym

Teraz wszyscy będą wyprzedzać, zachowując odpowiednio niską prędkość podczas tego manewru i nerwowo zerkając na prędkościomierz zamiast drogi :)

To co obecnie wyprawiają kierowcy w Polsce nie mieści się w głowie!!Każdy idiota w wieku 20 lat może dostać kredyt w banku na jakieś tam Audi pordzewiałe z importu o sporej mocy,które testuje potem na publicznych drogach pomiędzy innymi użytkownikami,z rodzinami,z dziećmi..Policyjnych kontroli jest mało bo Policjanci wolą na L4 ściemniać.

No tak, robiąc dużym miesięcznie 11-12 tyś km 3 tyś km osobówką to faktycznie stwarzam zagrożenie jadąc w nocy 100 a nie 50 kmh w zabudowanym gdzie nikogo nie ma (oprócz pijaków). Zagrożenie stwarza ten który jedzie 50 kmh i zmusza innych do wyprzedzania i agresji. To taki niedzielny kierowca któremu wydaje się że jeśli jedzie powoli to bezpiecznie i że jest dobrym kierowcą. To [wulgaryzm]a a nie dobry kierowca. Dobry kierowca to taki który potrafi jechać powoli ale i też szybko, dostosowuje się do otoczenia. To są tacy przepisowi że na STOP się nie zatrzyma, i na zielonej strzałce przy czerwonym świetle wjeżdża bez zatrzymania. Ale jedzie powoli to przecież wzorowy kierowca ha ha ha. Ci "dobrzy" kierowcy jeżdżą wokół komina robiąc śmieszne dystanse w miesiącu a ja jeżdżę po Europie kraje Skandynawskie i mam stracić PJ za to że przekroczę o 50 kmh w nocy w zabudowanym. Śmiech na sali.