Prawniczka, która związała się ze skazanym terrorystą nie żyje. Isabelle Coutant-Peyre zmarła w wieku 70 lat

Według krewnego, również prawnika, Coutant-Peyre zmarła w piątek rano na raka, co potwierdziło doniesienia francuskiego tygodnika Marianne.

W czasie swojej 45-letniej kariery reprezentowała szereg znanych klientów, w tym seryjnego mordercę Charlesa Sobhraja, który w latach 70. XX wieku na terenie Azji Południowo-Wschodniej tropił i zabijał zachodnich turystów. Sobhraj przez swoją podstępność zwany był jako Wąż i Bikini killer. Popełnił przypuszczalnie co najmniej 12 zabójstw.

W wywiadzie z 2011 roku Coutant-Peyre, odnosząc się do swojego burżuazyjnego pochodzenia, opisała siebie jako „młodą kobietę z dobrej rodziny”.

W wieku 21 lat poślubiła Michela Peyre'a, zastępcę burmistrza z centroprawicowej partii UDF w nadmorskim mieście Granville w Normandii. Miała z nim troje dzieci, ale para rozstała się w 1993 roku.

Po zaprzysiężeniu na adwokata w 1979 r. i początkowej specjalizacji w prawie gospodarczym kariera Coutant-Peyre zmieniła kierunek po tym, jak poznała znanego prawnika Jacques'a Vergesa; wśród jego klientów był m.in. „Rzeźnik z Lyonu”, nazistowski zbrodniarz wojenny Klaus Barbie.

Później, w 2001 roku, zawarła ślub w obrządku muzułmańskim z najbardziej poszukiwanym na świecie terrorystą lat 70. i 80., Ilicha Ramireza Sancheza, lepiej znanego jako „Carlos Szakal” Pierwszy raz spotkała się z nim na korytarzu więzienia Sante w Paryżu w 1997 roku – co w romantyczny sposób opisała w swojej książce „Epouser Carlos” (Poślubiając Carlosa) z 2004 roku.

W dniu 25 sierpnia 2001 r. poprosiliśmy się nawzajem o rękę... a on wyrecytował Al-Fatihę, koraniczne wyznanie wiary, aby przypieczętować to uroczyste zobowiązanie – powiedziała.

Sanchez został we Francji oskarżony o morderstwo dwóch policjantów i informatora w 1974 roku. Proces Wenezuelczyka zakończył się w grudniu 1997 roku. Terrorysta został uznany za winnego i skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności. W grudniu 2011 roku francuski sąd skazał go na drugie dożywocie. Sąd orzekł, że terrorysta jest winien zabójstwa 11 osób i ranienia 150 w czterech bombowych zamachach przeprowadzonych we Francji w latach 1982–1983.

W oczach zmarłej Isabelle Coutant-Peyre lewicowy Wenezuelczyk był jak Nelson Mandela - był „nie przestępcą”, ale „politykiem. Bojownikiem o wolność, rewolucjonistą”.

W marcu 2004 r. Coutant-Peyre powiedziała kanałowi France 2, że żywi "bardzo głębokie uczucia" do Carlosa, z którym łączy ją "intelektualna więź".

Pewnego razu zapytana o trudności w fizycznym związku z więźniem, przyznała, że „ma absolutnie idealnego męża”.

Źródło: AFP

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!