Prawdziwy skarb w Wałbrzychu! Bezcenny podarunek dla Książa z Kanady (ZOBACZ)

Artur Szałkowski
Fotografie podarowane zamkowi Książ w Wałbrzychu przez Jean Wessley - wnuczkę ich autora Louisa Hardouina
Fotografie podarowane zamkowi Książ w Wałbrzychu przez Jean Wessley - wnuczkę ich autora Louisa Hardouina Dariusz Gdesz
To prawdziwy skarb! Unikatową kolekcję około 1,5 tys. zdjęć i dokumentów związanych z rodziną Hochbergów przekazała dla zamku Jean Wessley - wnuczka ich kucharza - Francuza Louisa Hardouina.

Zamek Książ pozyskał z Kanady wyjątkową kolekcję zdjęć i dokumentów. Otrzymał ją od Jean Wessley - wnuczki Francuza Louisa Hardouina - renomowanego kucharza, którego rodzina Hochbergów von Pless zatrudniła w swojej rodowej rezydencji - zamku Książ. Hardouin był nie tylko mistrzem sztuki kulinarnej, ale również bardzo dobrym fotografem amatorem. To właśnie on w latach 1909-1930 wykonywał fotografie m.in. zamku Książ i jego otoczenia, rodziny Hochbergów oraz zamkowej służby i książęcych pracowników.

- Większość przekazanych nam zdjęć to unikaty, które wcześniej nie były publikowane. Otrzymaliśmy fotografie już wywołane oraz klisze, w tym szklane - wyjaśnia Krzysztof Urbański, prezes spółki Zamek Książ w Wałbrzychu. - Fotografie były robione nie tylko w Książu, ale także w Pszczynie i krajach Europy zachodniej, gdzie Hochbergowie posiadali swoje rezydencje.

- Poza fotografiami otrzymaliśmy od pani Jean Wessley niezwykłe dokumenty, m.in. korespondencję jej ojca z Aleksandrem Hochbergiem, synem księcia Jana Henryka XV i księżnej Daisy - wyjaśnia Krzysztof Urbański. - Wśród dokumentów są także menu z przyjęć w pałacu Buckingham czy zamku Windsor, na których bywała księżna Daisy.

Część niezwykłego archiwum jest już w zamku Książ. Część natomiast jest skanowana w profesjonalnym studiu w Kanadzie i systematycznie przesyłana do Wałbrzycha. Po skatalogowaniu i opisaniu całości kolekcji w planach włodarzy Książa jest nie tylko jej eksponowanie w zamku, ale również opublikowanie w albumach. Fotografie mogą być wykorzystane przy renowacji zamku. Utrwalono na nich np. zniszczone rzeźby stojące na dziedzińcu honorowym oraz wygląd komnat sprzed ich dewastacji podczas wojny i po jej zakończeniu.

Pożar zamku Książ, płonie dach, 10.12.2014

Pożar zamku Książ w Wałbrzychu. Potężne straty. Zawinili rob...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Prawdziwy skarb w Wałbrzychu! Bezcenny podarunek dla Książa z Kanady (ZOBACZ) - Gazeta Wrocławska

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

i
izerski
A ja przestrzegam wszystkich przed czytaniem portalu naszesudety.pl, gdzie administratorzy portalu Waldemar Brygier i Katarzyna Potocka-Brygier przeklejają z różnych portali artykuły pełne błędów, a czytelnicy prostujący błędy są przez nich obrażani i pomawiani. Panuje tam pełna premoderacja komentarzy (ciekawe czego się boi się Brygier) i komentarze odpowiadające na obraźliwe wpisy Brygierów i wyjaśniające fakty w ogóle nie są publikowane. Ostatnio na mój komentarz prostujący ewidentne bzdury w jednym z artykułów dostałą taką o to, mało elegancką odpowiedź ze strony autorów strony, pełną obraźliwych uwag o charakterze personalnym:

"@izerski: chyba tylko z nazwy "izerski", bo pojęcie ma pan niewielkie o możliwościach komunikacyjnych w Górach Izerskich, ze Szklarskiej Poręby do Jakuszyc... Pierwszy pociąg przyjeżdża na Polanę o 8:42, potem kilka kolejnych regularnie co godzinę! Podobnie z czekaniem w Szklarskiej Porębie na przesiadkę też się pan nie popisał... Pierwsze cztery poranne połączenia z Jeleniej Góry to czekanie w Szklarskiej Porębie Górnej odpowiednio: 10, 33 5 i 5 minut... No, ale pohejtować zawsze można, prawda? :-/"

Moja odpdowiedź w ogóle nie została zamieszczona:

"Czyżby?

Pociąg 8.29 ze Szklarskiej Poręby przyjeżdżający na Polanę o 8.42 - jede od 26.XII. do 20.III. a od 25.VI. do 4.IX. denně, od 26.III. do 19.VI. a od 10.IX. do 30.X. jede v 6, 7 a 2., 3., 26., 27.V. Gdzie napisałem nieprawdę? Proszę policzyć sobie ile dni w roku jeździ ten pociąg. Tak jak napisałem przez większą część roku nie jeździ.

Co do skomunikowań:

Harrachov - Szklarska Poręba Górna: 7.57 - 8.21
Szklarska Poręba Górna - Wrocław: 9.11 - 12.16
50 minut czekania

Harrachov - Szklarska Poręba Górna: 8.57 - 9.21
Szklarska Poręba Górna - Wrocław: 9.34 - 12.32
13 minut czekania

Harrachov - Szklarska Poręba Górna: 9.57 - 10.21
Szklarska Poręba Górna - Wrocław: 10.41 - 13.46
20 minut czekania

Harrachov - Szklarska Poręba Górna: 11.57 - 12.21
Szklarska Poręba Górna - Wrocław: 13.08 - 16.10
47 minut czekania

Harrachov - Szklarska Poręba Górna: 13.57 - 14.21
Szklarska Poręba Górna - Wrocław: 15.09 - 18.14
48 minut czekania

Harrachov - Szklarska Poręba Górna: 15.57 - 16.21
Szklarska Poręba Górna - Wrocław: 17.07 - 20.11
46 minut czekania

Harrachov - Szklarska Poręba Górna: 17.57 - 18.21
Szklarska Poręba Górna - Wrocław: 19.08 - 22.18
47 minut czekania

Na 7 pociągów tylko 2 mają w miarę dobry czas na przesiadkę, większość około 50 minut.
Dane za PKP PLK i cd.cz.

A to tylko połączenia w jedną stronę, w drugą jest niewiele lepiej.

Te pociągi co godzinę na Polanę to też tylko w 2 wakacyjne miesiące. Nawet nie mogą być dobrze skomunikowane w Szklarskiej, skoro do Szklarskiej pociągi przyjeżdżają w takcie 2h (bez względu na porę roku).

Więc kto tu ma niewielkie pojęcie o komunikacji w Górach Izerskich?

Waldemar Brygier i "Nasze Sudety"... Sudety tylko z nazwy."

Widać Waldemarowi Brygierowi i Katarzynie Potockiej-Brygier bardzo zależy na tym, żeby manipulować informacją i rozpowszechniać nieprawdziwe fakty. Zero honoru i odpowiedzialności za publikowane słowo.

Wystarczy kilka chwil szukania w internecie żeby się zorientować, że podobne opinie na temat Brygiera i jego żony ma wiele innych osób. Kilka przykładowych screenów:

zapodaj.net/64c1b77443919.jpg.html
zapodaj.net/dfec1613d78cc.jpg.html
zapodaj.net/879519c14e06f.jpg.html
zapodaj.net/d25208b5cdfad.jpg.html
zapodaj.net/6a277dd7a6d1f.jpg.html
zapodaj.net/b309399aeb8a8.jpg.html
zapodaj.net/8e705fd318eea.jpg.html
B
Bloom
Czy wy Chociaż Raz Napiszecie Składnie, Poprawnie Artykuł ?! ?! ?!...
Wróć na i.pl Portal i.pl