Pracownicy Biedronki pomogą dzieciom z domów dziecka. Ruszyła akcja „Biedroneczki dają złotóweczki”

Ewa Andruszkiewicz
Ewa Andruszkiewicz
mat. prasowe
Po kampanii „Nie kupuj, kochaj” przyszedł czas na „Biedroneczki dają złotóweczki”. To akcja charytatywna, zainicjowana przez i wśród pracowników sieci Biedronka, której celem jest zbiórka funduszy dla podopiecznych domów dziecka, którzy nie mogą liczyć na rządową pomoc ani w postaci programu 500 +, ani w postaci 300 zł w ramach programu „Dobry start”.

- Szukaliśmy szczytnego celu, w który moglibyśmy się zaangażować. Jedna z pracownic Biedronki, która wychowywała się w domu dziecka, opowiedziała, jak dostała od swoich opiekunów 7 zł kieszonkowego na wyjazd rehabilitacyjny, trwający 30 dni. W związku z tym, że dzieci z domów dziecka nie mogą liczyć na pieniądze ani z programu 500 +, ani z programu 300 +, postanowiliśmy, że nasza pomoc popłynie właśnie do nich. W akcji jak na razie bierze udział grupa ok. 11 tys. osób - byłych i obecnych pracowników – opowiada Robert Jacyno, rzecznik NSZZ Solidarność ‘80 w Biedronce.

Jeśli każdego miesiąca te 11 tys. osób wpłaci choćby po symbolicznej złotówce, to każdego miesiąca do któregoś domu dziecka trafi 11 tys. zł.

- Chcemy pokazać, że pracownicy handlu to nie są osoby, które tylko czegoś chcą i walczą o coś dla siebie, ale są to osoby, które potrafią się też dzielić. Każdego miesiąca po wypłatach będziemy przez ok. tydzień prowadzić zbiórkę. Następnie będziemy losowo wybierać domy dziecka – mówi dalej Robert Jacyno. - O dzieciach z domów dziecka tak naprawdę nikt nie pamięta. One same nie wyjdą na ulice, a ich rodzice nie pójdą protestować w Sejmie. W całej Polsce jest ich ok. 37 tys. Nie chodzi absolutnie o politykę, nie jest to też akcja związków zawodowych. Uważamy, że dzieci z domów dziecka są najbardziej wykluczoną grupą społeczną, świadczenia z programu 500 + mogą zgodnie z prawem pobierać nawet zamożni rodzice, a dzieci, które w wieku 18 lat opuszczają domy dziecka, zostają z niczym – podsumowuje.

Czytaj również: 90 zł na rękę za przepracowaną niedzielę? Pracownicy Biedronki: To kpina i brak szacunku dla pracownika

Akcja pracowników Biedronki ruszyła dziś rano (środa, 11.07.2018 r.). W zaledwie kilka godzin udało się zebrać ok. 1 tys. zł.

CZYTAJ TAKŻE: Związkowcy z Biedronki walczą o swoje prawa i szykują własny spot reklamowy #NieKupujKochaj. Państwowa Inspekcja Pracy wszczęła kontrolę

ZOBACZ TAKŻE: PZPN przedłużył umowę z Biedronką do 2022 roku. "Ta firma widzi wielką wartość w finansowaniu polskiej piłki, w tym również Akademii Młodych Orłów"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Pracownicy Biedronki pomogą dzieciom z domów dziecka. Ruszyła akcja „Biedroneczki dają złotóweczki” - Dziennik Bałtycki

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

C
Czarna
Kieszonkowe w domu dziecka to ok20 zł miesięcznie. Jedyna możliwość dostania jakiejś extra kasy to zarobienie (my mylismy samochody wychowawcą czy innym pracownikom. Proszę mi tu nie wciskać kitu, odzież owszem dostają od święta albo po kimś. Gdy chciało się by wychowawca kupił coś nowego trzeba było na to zapracować (malować ogrodzenie, sprzątać strych, czy wyplewic ogród) Dzieciaki tam naprawdę maja ciężko i dodatkowy grosz na własne wydadki zawsze się im przydadzą.
G
Gość
Pan Robert Jacyno w Odpowiedzi na komentarz czy może koś inny wpłacić Odpowiedział że najlepiej jak były/obecny pracownik. Zbierają ale tylko samo im nie zależy żeby ktoś sie dorzucil bo po co więcej pieniędzy, tu chodzi żeby poszedł artykuł że to uzbierali pracownicy dlatego nikt nigdzie nie udostępnia po za grupą zrzutki.
w
warszawiak
Pan ze związków robi sobie dobry PR . Nie ładnie do tego wykorzystywać szczytne cele ! Oj nie ładnie !
P
Pomagacz
Akcja dobra. lecz aby pomagać nie trzeba tego robić pokazowo a
tu ewidentnie widać wykorzystanie przy okazji akcji pokazanie dobrego wizerunku ZZ. Oj nie ładnie
E
Ewcia-była wychowanka DD
Koszt utrzymania dziecka w DD to ok 4 tyś zł......gdzie mają zapewnione książki pieniążki na odzież i kieszonkowe do tego 6 tyg wakacji itd.Pozdrawiam
Wróć na i.pl Portal i.pl