Pracownicy Biedronki nie pójdą latem na dwa tygodnie urlopu? [stanowisko firmy]

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
Czy pracownicy Biedronki nie będą mogli iść na 2-tygodniowy urlop?
Czy pracownicy Biedronki nie będą mogli iść na 2-tygodniowy urlop? Fot. Tomasz Hołod / Polska Press
Związkowiec: - Sprzedawcy nie dostaną dwóch tygodni urlopu latem, bo nie ma ich kto zastąpić. Kasjerki płaczą po kątach. Są przemęczone.

Piotr Adamczak, szef NSZZ Solidarność w Biedronce opowiada, że pracownicy Biedronki zostali poinformowani, że nie dostaną latem dwóch tygodni urlopu. Będzie to możliwe dopiero w późniejszym terminie, choćby jesienią.

To urlop dla poratowania zdrowia!
- Ludzie w Biedronce harują, a tu taka wdzięczność? - dziwi się Adamczak. - Co chwilę ktoś się zwalnia, a w zamian nie przychodzi nikt nowy. Dlatego ci, którzy zostali, muszą pracować za kilka osób. Dziewczyny już nie dają rady. Ile można wytrzymać? Płaczą po kątach. Im ten urlop jest potrzebny dla poratowania zdrowia! Chcą jechać na wakacje, gdy dzieci mają wolne w szkole!

Ponadto, jak wczoraj napisała "Gazeta Prawna", Biedronka i Dino ukarały pracowników, którzy wzięli udział w proteście 2 maja, uznając go za nielegalny.

Kasjerka Biedronki dała klientce kartoniki Super Zwierzaki i... dopisała je do rachunku

- Niektórzy dostali nagany, a to była akcja ulotkowo-informacyjna, która miała zwrócić uwagę na ciężkie warunki pracy. Konstytucja nie zabrania, by walczyć o swoje prawa - podkreśla Adamczak.
***
Zobacz na plus.pomorska.pl:
Bank zwrócił się o spłatę 130 tys. zł długu po dziadku. Uważajmy!Pseudokibice Zawiszy i Lecha nagrywali bitwy!

Pogoda na piątek - zobacz prognozę pogody.

Alfred Bujara, przewodniczący handlowej "S", uważa, że pracownicy zostali niesprawiedliwie ukarani i zapowiada skierowanie sprawy do sądu.

Przypomnijmy, że chodzi o tzw. włoski protest, czyli załoga pracowała wolno, zgodnie z przepisami BHP, co znacznie wydłużało czas obsługi klientów.

"Wśród kilkudziesięciu tysięcy osób pracujących 2 maja zanotowaliśmy zaledwie kilkanaście przypadków osób, które odmówiły należytego wykonywania obowiązków służbowych" - odpowiada biuro prasowe Jeronimo Martins. "Podjęliśmy kroki wyłącznie wobec pracowników, którzy w istotny sposób naruszyli regulamin, np. odmawiając bieżącej obsługi klientów. Szanujemy prawo do wyrażania swojego stanowiska przez zatrudnionych, ale powinno się to odbywać zgodnie z prawem. Jak już wcześniej sygnalizowaliśmy, nasza firma nie jest w sporze zbiorowym z żadną organizacją związkową".

Wyjaśniając zaś sprawę odmowy pracownikom dwutygodniowych wakacji latem, biuro prasowe pisze jedynie: "Szczególnie dbamy, aby warunki pracy były zgodne z obowiązującymi przepisami prawa. Dotyczy to również urlopów".

Te sieci handlowe podniosły w 2017 roku pensje pracownikom [sklepy, stawki]

14 dni odpoczynku, ale niekoniecznie latem

- Kodeks pracy stanowi, że zatrudniony ma zagwarantowane prawo do nieprzerwanego urlopu, a jeśli podzieli go na części, jedna musi trwać 14 dni kalendarzowych - informuje Wojciech Szota, zastępca okręgowego inspektora pracy w Bydgoszczy.

Nie ma natomiast żadnego przepisu, który by wskazywał, że na urlop trzeba iść latem.

O kary dla pracowników zapytaliśmy także sieć sklepów Dino, ale - jak dotąd - nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Szczegółowe stanowisko Jeronimo Martins dotyczące 2-tygodniowych urlopów: "Szczególnie dbamy o to, aby warunki pracy były zgodne z obowiązującymi przepisami prawa. Dotyczy to również kwestii urlopowych - zgodnie z wymogami polskiego kodeksu pracy zapewniamy pracownikom prawo do urlopu, w tym do 14 dni nieprzerwanego wypoczynku. Aktywnie zachęcamy pracowników do skorzystania z tego prawa, a także stale monitorujemy wykorzystanie urlopów, zarówno poprzez bezpośrednich przełożonych, jak i przez centralę firmy. W Biedronce działamy w oparciu o plany urlopowe wypracowane wspólnie z pracownikami na początku każdego roku. Przygotowując plany, staramy się uwzględniać preferencje pracowników, ale też musimy zapewnić funkcjonowanie sklepów i robimy to wspólnie z pracownikami. Finalny plan urlopu musi być zawsze zatwierdzony przez pracownika. Jak w każdej firmie zdarza się, że ustalone plany podlegają zmianom, zarówno z przyczyn po stronie pracownika, jak i pracodawcy. Zmiany te mają jednak charakter jednostkowy i zawsze wspólnie z pracownikami szukamy rozwiązania akceptowalnego dla całego zespołu. Nie ma zatem mowy o masowym przesuwaniu urlopów na jesień z powodu braków kadrowych" .

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pracownicy Biedronki nie pójdą latem na dwa tygodnie urlopu? [stanowisko firmy] - Gazeta Pomorska

Komentarze 60

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kasjer
W dniu 06.06.2017 o 07:22, JaToJa napisał:

gdzie zarabiaja 3000 brutto ?bo nie w biedronce, sam bym chcial zobaczyc taka wyplate

 


gdzie zarabiaja 3000 brutto ?

bo nie w biedronce, sam bym chcial zobaczyc taka wyplate

Świnoujście chociażby. Ja dostaję po 2400-2500 na rękę, rekord 2750, co prawda z premią za obecności i za budżet ale jednak. I to jako kasjer. Dodatkowo urlop 2 tygodnie dostałem w czerwcu.

G
Gość
Pajacu to się przyjmij zobaczymy ile wytrzymasz
G
GD
Jak nie potrafią znaleźć ludzi to niech dyrekcja zastąpi ludzi.Oni biorą urlopu jak im pasuje to niech zapieprzają i dadzą innym odpocząć. Wogóle powinno być tak że choć raz na rok dyrekcja przymusowo powinna pracować fizycznie na sklepie dowiedzieli by się jaka to praca i zaczęła by wtedy doceniać swoich pracowników.
G
Gość
Ten kto to napisał to wykształcony burak, którego w szkole nie nauczono dobrego wychowania i szacunku dla innych. Za taką charówę kasjerki powinny zarabiać 5 tys, a Tobie g...o to tego!
R
Ricardo
I bardzo dobrze jak ktoś jest głupi to niech zapierdala
J
JaToJa
W dniu 23.05.2017 o 12:03, gość napisał:

Mało kto o tym wie (a jeszcze mniej, tj. media o tym mówią), ale kasjerki zarabiają ok. 3000 zł brutto. To o wiele więcej, niż mają ludzie z wykształceniem. Za taką pensję i za brak wykształcenia powinny harować po 12 godzin na stojąco.

gdzie zarabiaja 3000 brutto ?

bo nie w biedronce, sam bym chcial zobaczyc taka wyplate

J
Jola

Ciekawe co zrobią jak wszyscy pracownicy hurtem się zwolnią....heeee

M
Megi
Każdy pracownik jest potrzebny, nie rozumiem takiego komentarza. Jakby tak wszyscy chcieli "nosić teczki" jak piszesz to ciekawe kto wykonywałby te wszystkie inne prace, bez których funkcjonowanie nie byłoby możliwe. A życie to nie tylko kasa i przyjemności, tak samo potrzebny prezes jak i Pan/ Pani na kasie w sklepie. Wstyd to kraść a nie ciężko pracować. Trochę empatii dla tych ludzi, którzy nie mają możliwości godnej pracy za godne pieniądze nie dlatego że im się kiedyś nie chciało inwestować w siebie- takie sytuacje to już odmienna historia, tylko dlatego ze taka jest szara brutalna rzeczywistość kraju- jeden zarobi 2000 brutto a drugi 8000 brutto i wychodzi średnia krajowa 5000. Ot i tyle sprawiedliwości i trzeźwego realizmu.
A
Adam

Wczoraj w biedronce na wiejskiej wyglądało jak wielkie składowsiko pudeł,skrzynek istny bałagan.To nie sklep tylko składowisko towaru.Między produktami w pudłach poniewierających sie artykułach nie mozna było przejść.biedronka jest bogata ale na zatrudnienie ludzi do układania towaru najlepiej noca tak jak to odbywa sie w innych państwach,to im szkoda.chcieliby żeby kasjerka była układaczka,sprzedawczynia,sprzataczka i kasjerką.do czego sknerostwo firmy prowadzi?więcej juz do tego sklepu nie beda chodzic bo nie chce sie czuc jak w składowisku smieci.

J
Jacek
Praca w biedronce... wiele do powiedzenia by było. A ciekawe czy Pan fraszkiewicz . Pojedzie na urlop????. Bo to ze ludzie płaczą i się boją to normalne. Bo jak ma ktoś na utrzymaniu rodzinę to musi chodzić do tej pracy. Ile razy było jak nie przyjdziesz to Cię zwolnie. ...
K
Karol Wasieczko-mgr prawa
Pójdziecie drogie Panie, Polska ustawa o handlu według prawa właściwości miejscowej sklepu, gdzie się znajduje i na jakim prawie funkcjonuje.
P
Prawdziwy katolik
Jak oszczędza się na załodze gdy trzeba dać wolne to jakoś ujdzie bo to tylko jeden dzień ale gdy znacznie się sezon na urlopy pojawia sie problem każda chce odpocząć a tu ludzi mało jak jedna pójdzie to druga będzie musiała zapier°°°°ć np dwa tygodnie bez wolnego . PIP powinien przejrzeć jak takie sieciówki oszczędzają na załodze I zrobić porządek z tymi obozami pracy Amen
M
Malkontent
Nie ma ludzi ? Przecież Nie tak dawno chwali się podwyżkami zarobków i co nie ma chętnych za takie płace a może podwyżki to jedna wielka ściema ?
g
gienek

Dynamika Zysków Biedronki rośnie w tempie geometrycznym....  W tym samym tempie rosną Obroty i ilość asortymentu którego jest teraz 3 razy więcej niż kilka lat temu....

 

I Kto Generuje te ZYSKI ????    Ano Nisko Opłacany Polski Wyrobnik za min krajową...

 

Ech Oligarchowie Właściciele tego Biznesu których Zyski są gigantyczne !!!!! ---  choć 1% z Waszych GIGANTYCZNYCH Zysków przeznaczony na płace dał by efekt w postaci chętnych do pracy - bo w każdej Biedrze proszą o zatrudnienie bo mają setki wakatów...

 

Zrozumcie Wyższe Płace - to wyższe Obroty i Wyższy Zysk...te pieniądze na płace Wracają do WAS !!!!

g
gość
W mojej biedronce pracują cztery osoby po studiach. Niestety w małych miasteczkach tam się pracuje gdzie jest praca, a nie tam, gdzie by się chciało.Chyba że się ma dobre "plecy".
Wróć na i.pl Portal i.pl