Pożar w hurtowni zabawek w Łodzi. Co było przyczyną pożaru w hurtowni zabawek?

Anna Gronczewska
Spłonęło niemal całe wyposażenie hurtowni.
Spłonęło niemal całe wyposażenie hurtowni. Grzegorz Gałasiński
Jeszcze w poniedziałek trwało dogaszanie pożaru, który wybuchł w drugi dzień Bożego Narodzenia w hurtowni zabawek przy ul. Pojezierskiej w Łodzi. Straty sięgają setek tysięcy złotych.

Pożar wybuchł około godziny 17.00 w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. W akcji brało udział 12 zastępów Straży Pożarnej. Jak wyjaśnia młodszy brygadier Jędrzej Pawlak, oficer prasowy Łódzkiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej akcja była bardzo trudna.

- Sam budynek wyglądał na betonowy, ale jest drewnianej konstrukcji – tłumaczy Jędrzej Pawlak. - Został tylko obudowany z zewnątrz. W środku był podwieszony sufit, a z drugiej strony antresola. Znajdowało się tam archiwum firmy, ale też magazyn, a w nim m.in. opony.

W budynku tym mieściła się hurtownia zabawek. Firma była ich importerem, ale też prowadziła sklep internetowy. Można tam było kupić niemal wszystko. Pluszaki, plastikowe samochodziki, lalki, klocki, ale też puzzle.

- Działania strażaków były początkowo prowadzone tylko z zewnątrz – dodaje Jędrzej Pawlak. - Mieli wielkie problemy by dostać się do środka. Budynek był bardzo dobrze zabezpieczony. W oknach kraty, metalowe drzwi..Strażacy musieli to porozcinać, zajęło im to trochę czasu.

Spłonęło niemal całe wyposażenie hurtowni. Ocalały dwie olejowe kotłownie. Strażacy uratowali serwery firmy.

- Nie wiadomo oficjalnie co było przyczyną pożaru – mówi Jędrzej Pawlak. - Wiele jednak wskazuje, że powodem było zwarcie instalacji elektrycznej, Więcej dowiemy się po przejrzeniu zapisów z monitoringu. Na pewno ogień nie pojawił się w kotłowni. Na szczęście były to święta, hurtownia była zamknięta i nikt nie ucierpiał.

Jeszcze w poniedziałek w miejscu pożaru pracowało siedem zastępów łódzkich strażaków. Przez całe święta w województwie łódzkim wybuchło 29 pożarów w budynkach mieszkalnych. Zginęła jedna osoba.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pożar w hurtowni zabawek w Łodzi. Co było przyczyną pożaru w hurtowni zabawek? - Dziennik Łódzki

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
28 grudnia, 02:10, 4r:

mogli se ochroniarza zatrudnic zareagowal by wczesniej ale jak sie oszczedza coagle na ludziach to jest jak jest... czujki dymu gasnice system gasniczy kameri i dwoch ochroniarzy na obiekcie.

to pisowcy robotnicy

4r
mogli se ochroniarza zatrudnic zareagowal by wczesniej ale jak sie oszczedza coagle na ludziach to jest jak jest... czujki dymu gasnice system gasniczy kameri i dwoch ochroniarzy na obiekcie.
Wróć na i.pl Portal i.pl