Potrącenie we wsi Marylin. Pracownik drogowy zginął na miejscu

KP
KWP Lublin
Do tragicznego wypadku doszło w piątek na trasie W-812 w miejscowości Marylin w powiecie bialskim. Na miejscu zginął 57-letni pracownik drogowy.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący samochodem marki Peugeot, jadąc w kierunku miejscowości Wisznice, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył pracownika drogowego, obsługującego rębak do drzewa.

57-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Pasażer peugeota trafił do szpitala.

- Do zdarzenia doszło na zakręcie przy mokrej nawierzchni. Samochodem kierował 33-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. W chwili zdarzenia mężczyzna był trzeźwy. Potwierdziło to przeprowadzone przez mundurowych badanie - informuje Barbara Salczyńska - Pyrchla z Komendy Powiatowej Policji w Białej Podlaskiej.

Policjanci ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia oraz apelują o rozwagę i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Potrącenie we wsi Marylin. Pracownik drogowy zginął na miejscu - Kurier Lubelski

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
oznakowanie prac tego typu , smieci na ulicy ?
t
tomek.wn
Tregadnia. Widziałem te roboty chwilę wcześniej:( Z jakiej miejscowości był ten Pan co zmarł? Gdzieś od nas?
O
Obywatel
W sądzie wyrazi skruchę i dostanie może w zawiasach z pół roku a tamta rodzina nie dostaje już 500 a dzieci pewnie na studiach.
P
PATRIOTA
CZY PREZYDENT POLSKI BĘDZIE NA POGRZEBIE TEGO PANA ?.POGRZEB BĘDZIE NA KOSZT PAŃSTWA ?.
g
gosckw
Rodzinę zmarłęgo Pana lub osoby znające zmarłęgo 57-latka bardzo proszę o kontakt [email protected]
G
Gość
co z tego ze trzezwy jesli glupi?
a
abwera
to jest życie, idziesz zarobić na chleb dla rodziny i niewracasz, to jest dramat
r
realnie patrząc
Redaktorzy tych badziewiakowatych brukowców , jeżeli już piszecie o takich zdarzeniach to skupcie się na faktach . Nie doczytałem tu- czy miejsce na którym pracował operator rębaka było odpowiednio oznakowane zwłaszcza że jak piszecie było usytuowane w pobliżu zakrętu ? Po drugie - to to że kierowca stracił panowanie nie było spowodowane zaskoczeniem . Bo kto by nie był zaskoczony, wyjeżdżając zza zakrętu ,tuż za nim napotykając na nieoznakowaną przeszkodę- i to przy mokrej nawierzchni ..... a być może i z pojazdem nadjeżdżający z naprzeciwka który ograniczył temu możliwość manewru ? Być może policja idzie tu po najniższej linii oporu bo i po co ma się bawić w dochodzenia , ekspertyzy . Mają "króliczka" i niech króliczek się broni ...... 5- 10 lat przed naszymi pożal się Bóg sądami. Dzisiaj w Polsce tak się utarło że UBywatele wykazują się niesamowitą determinacją jedynie jeżeli rozchodzi się o ich pobory, ale już w przypadku obowiązków to już tak jak z tym redaktorem powyższego artykułu - aby coś napisać.
Szkoda człowieka ale być może zapłacił najwyższą cenę za własną bezmyślność ..... nie wiem ale tak mogło być bo redaktorowi nie chciało się dociec.
G
Gość
Bez opamiętania i pomyślunku. Jak mózg nie pracuje to tak się kończy.
G
Gość
?
J
Janusz
No to sobie teraz posiedzi, aby wyjdzie ze szpitala ;)
v
vovv
jak trzeźwy to prędkość albo narkotyki
Wróć na i.pl Portal i.pl