Porody na NFZ w Salve i Medeorze. Oferta Pro Familii nie została wybrana

Redakcja
Pacjentki Pro Familii organizowały w ubiegłym roku pikiety przed łódzkim NFZ, walcząc o umowę dla prywatnego szpitala
Pacjentki Pro Familii organizowały w ubiegłym roku pikiety przed łódzkim NFZ, walcząc o umowę dla prywatnego szpitala Krzysztof Szymczak
NFZ w Łodzi rozstrzygnął konkurs na ginekologię i położnictwo, czyli na finansowanie porodów, opieki położniczej, zabiegów ginekologicznych i w tym pakietu onkologicznego. Nową umowę dostały Salve ZOZ oraz Medeor. Oferta Pro Familii nie została wybrana.

1 października weszła w życie sieć szpitali, a tym samym zmiany finansowania służby zdrowia. Publiczne pieniądze na leczenie miały zagwarantowane wyłącznie te placówki, które zakwalifikowały się do sieci. Dla tych, które znalazły się poza nią, szansą na finansowanie opieki pacjentów są odrębnie ogłaszane przez NFZ konkursy na poszczególne zakresy leczenia.

CZYTAJ TEŻ: Porodówki w Łódzkiem walczą o pacjentki

Tak było w przypadku ginekologii i położnictwa. Jeszcze przed wejściem w życie sieci szpitali, prezes NFZ mówił, że w Łódzkiem do sieci szpitali wejdzie za mało porodówek i konieczny będzie dodatkowy konkurs. Do sieci nie weszły prywatne placówki Medeor i Salve, które do tej pory miały umowy z NFZ.

PORÓD NA NFZ W ŁODZI

Pierwszy konkurs na finansowanie m.in. porodów, NFZ ogłosił we wrześniu. Swoje oferty złożyli: Medeor, Salve, Pro Familia oraz Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki. Ten ostatni jest w sieci jako szpital ogólnopolski, więc finansowanie ginekologii i położnictwa ma zapewnione, dlatego NFZ odrzucił ofertę.

**CZYTAJ WIĘCEJ:

Szpital Pro Familia bez umowy z NFZ na porody. Co z Medeorem?

**

Konkurs został ostatecznie unieważniony, ponieważ dwa pozostałe szpitale złożyły niepełne oferty. Poprawnie zrobił to jedynie szpital Salve, ale NFZ chciał podpisać dwie umowy i zapewnić konkurencyjność.

- Dyrektor łódzkiego oddziału NFZ podjął decyzję o unieważnieniu i ponownym ogłoszeniu konkursu, by zapewnić dostępność do świadczeń ginekologiczno-położniczych, a także zasady konkurencyjności między szpitalami - tłumaczyła po unieważnieniu pierwszego konkursu Anna Leder, rzeczniczka łódzkiego NFZ.

CZYTAJ TEŻ: Kontrola NFZ w łódzkich porodówkach

Do drugiego konkursu oferty złożyły również Medeor, Salve i Pro Familia. Ten ostatni na łódzkim rynku działa od ponad dwóch lat, ale jeszcze przed otwarciem zapowiadał walkę o finansowanie porodów. Walkę tę po pewnym czasie zaczęły również toczyć pacjentki, które rodziły w szpitalu w stanie nagłym. Tylko za takie porody NFZ mógł zapłacić placówce, z którą nie ma podpisanej umowy na finansowanie świadczeń.

W Salve i Medeorze porody NFZ

Konflikt doprowadził do wizyty

wiceministra zdrowia

oraz dużej kontroli łódzkich porodówek, która zdaniem NFZ, nie wykazała potrzeby ogłaszania wtedy konkursu na nową porodówkę opłacaną z publicznych pieniędzy.

CZYTAJ TEŻ: Szpital Pro Familia w Łodzi. Ciężarne zapłacą za poród? NFZ wątpi w nagłe porody

Komisja konkursowa ostatecznie zdecydowała, że umowę na świadczenia ginekologiczno - położnicze, czyli nie tylko porody, ale cały zakres opieki, podpisze z dwoma szpitalami: Salve ZOZ i Medeorem. Oferta Pro Familii nie została wybrana.

- Oferta Szpitala Pro Familia w Łodzi otrzymała najmniej punktów, zajęła ostatnie miejsce w rankingu. Aktualnie szpitalowi przysługuje wgląd do ofert konkurentów (z wyjątkiem części zastrzeżonych przez oferentów) oraz odwołanie się od wyników postępowania konkursowego - mówi Anna Leder, rzecznik prasowy łódzkiego NFZ. - Ocena wszystkich złożonych ofert dokonywana jest według wcześniej znanych wszystkim oferentom kryteriów, określonych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia. Umożliwia to szpitalom przygotowanie się do postępowania konkursowego. Komisja konkursowa po ocenie i porównaniu ofert – zgodnie z ogłoszeniem konkursowym – wybrała 2 placówki, których oferty zdobyły największą liczbę punktów za jakość, kompleksowość, cenę i dostępność opieki nad pacjentkami - tłumaczy.

Dodaje, że "największą liczbę punktów otrzymały oferty placówek, które zapewnią kompleksową opiekę nie tylko ciężarnym, przez całą ciążę, ale także pacjentkom z nowotworami i schorzeniami ginekologicznymi. Szpital, którego oferta została oceniona najwyżej, zapewni pacjentkom dostęp do wszystkich badań obrazowych, w tym rezonansu i tomografii komputerowej, ma również możliwość kontynuacji leczenia w poradni przyszpitalnej, a także wykonanie zabiegów embolizacji narządowej bez użycia leków".

- Warto podkreślić, że kryterium ciągłości udzielania świadczeń, czyli posiadania wcześniej umowy z NFZ, nie miało podczas tego postępowania decydującego znaczenia. Pierwsze miejsce w rankingu należy do placówki, która wcześniej nie udzielała świadczeń w zakresie, który był przedmiotem konkursu, tym samym placówka nie otrzymała punktów za ciągłość - dodaje rzecznik NFZ w Łodzi.

Nowa umowa ze szpitalami obowiązuje od 1 listopada do końca grudnia 2021 roku. Jej wartość do końca tego roku to ponad 1,8 mln zł.

Zapytaliśmy dyrekcję szpitala Pro Familia, czy planują odwołać się od decyzji NFZ w tej sprawie.

- Wynik trzeba przyjąć z pokorą. Lepsze szpitale wygrały, przynajmniej według warunków konkursowych NFZ - powiedział dr Dariusz Borowski, dyrektor ds. medycznych w Pro Familii w Łodzi. - Zanim wypowiemy się konkretnie w tej sprawie, musimy spojrzeć w dokumenty konkursowe. To, czy będziemy się odwoływać, zależy od rozmów w naszym zarządzie i z prawnikami. Teraz zamierzamy iść bardziej profesjonalną drogą, bo do tej pory za bardzo wierzyliśmy w uczciwość intencji ludzi wokół nas. Ale Pro Familia trwa i będzie trwać. Jeżeli naszym wrogom wydaje się, że Pro Familii już nie będzie i pozbędą się problemu, to są w błędzie. Naszym największym skarbem jest zaufanie naszych pacjentek - dodaje.

W Medeorze dotychczasowa umowa powinna wygasnąć w październiku, razem z wejściem w życie sieci szpitali, ale NFZ przedłużył ją na miesiąc, więc kobiety nadal mogą tam rodzić za darmo.

Zobacz też: 20 najlepszych zdjęć porodów 2018. Kontrowersyjne i piękne zdjęcia porodów. Jak wygląda poród? Te zdjęcia porodów przełamują tabu [ZDJĘCIA]

ZOBACZ TEŻ: Protest pacjentek szpitala Pro Familia przed NFZ w Łodzi (listopad, 2016 r.)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Porody na NFZ w Salve i Medeorze. Oferta Pro Familii nie została wybrana - Dziennik Łódzki

Komentarze 91

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Ł
Łodzianka
Mam prośbę do redakcji, żeby nie zostawili tak tej sprawy i dalej minitorowała co się dzieje z Pro Familia. Zadawajcie zadawajcie pytania!
P
Pacjentka
Najlepszy szpital położniczy w Łodzi bez kontraktu! Pełen profesjonalizm i ogromna empatia. W Pro Famili robia kawał dobrej roboty. Poza tym w godnych warunkach rodza sie tam dzieci chore, szpital wspolpracuje z fundacja Gajusz. Kobieta I dziecko sa tu traktowani poprostu po ludzku. Ja dwa Lata temu straciłam swoje dziecko. Był to poczatek ciaży. Leżałam w Matce Polce, w sercu czułam ogromne cierpienie i pustke. Dla matki jest to bardzo trudne. Niestety dodatkowo leżałam na sali z mamami w ciazy. Dla mine bylo to jeszcze trudniejsze a i tym kobietom nie robiło to dobrze na psychike. Gdyby nie pomoc rodziny to nie wiem jak bym sobie poradziła. Wtedy myślałam że w szpitalu już tak musi być, że musze zacianać zemby I jakoś przetrwać. Teraz wiem że szpital może wygladac inaczej. Pro Familia sprawiła że poczułam sie bezpiecznie, że przestałam sie bać kolejnej ciaży. Żeby rodziło sie więcej dzieci nie potrzeba 500 +, potrzeba za to takich miejsc gdzie będa mogły zdrowo przyjść na świat.
G
Gosc
Panie Kazimierzu, dramat. Typowy internetowy trollek, aż się smiać chce. Powodzenia
F
FAX
mam podejrzenia ze w Lodzi panuje jedna wielka korupcja w calym wymiarze spr.....
S
SWAC
A TA 3 PLACOWKA ILE PONKTOW MIALA MNIEJ? TYLKO KILKA ? ALE MOZNA TO SPRAWDZIC W NFZ W DECYZJACH ADMINISTRACYJNYCH ZA KILKA DNI. CIEKAWE CZY CBA I PROKURATURA ZAINTERESUJE SIE TYM KONKURSEM- JA MOWIE ZE NIE - TO LEGALIZM PANSTWA PO ŁÓDZKU
S
SWAC
A TA 3 PLACOWKA ILE PONKTOW MIALA MNIEJ? TYLKO KILKA ? ALE MOZNA TO SPRAWDZIC W NFZ W DECYZJACH ADMINISTRACYJNYCH ZA KILKA DNI. CIEKAWE CZY CBA I PROKURATURA ZAINTERESUJE SIE TYM KONKURSEM- JA MOWIE ZE NIE - TO LEGALIZM PANSTWA PO ŁÓDZKU
A
Andrzej
To nie hejt, ale próba dotarcia do faktów. Kilka z nich. Jeden ze szpitali który wygrał ma umowę na położnictwo i neonatologie w ramach KOC II/III. Żeby wygrać nowy konkurs musiał wykazać potencjał sprzętu, lokali i kadry na drugi takiej samej wielkości szpital. Więc pytanie gdzie ten szpital jest? Nikt z nas nie słyszał aby powstał. Jeśli Salve wystartował tylko na ginekologię i pakiet onkologiczny (tego oddziału nie obejmuje u nich KOC) i wygrał, to nasuwa się pytanie dlaczego kontrakt na porodówkę wygrał ktoś kto nie będzie przyjmował porodów? No i dlaczego na stronie NFZ w ogłoszeniu konkursu jest informacja że wygrali całość konkursu łącznie z porodami.
A
Aneta
Czy ktoś jest zorientowany? Czy Salve startowało do całości konkursu? Jeśli tak to czy zrezygnują z KOC? Jeśli nie to gdzie położą pacjentki? A jeśli tylko do części konkursu to na jaki zakres. Proszę o info.
M
Matka
Ruszyła fala hejtu. Ale cóż, jak jest ogłoszony konkurs to jeden wygra, drugi przegra. Możne należy się z tym pogodzić.
k
kasia
glupia jestes
Z
Zenek
jestem na stronie NFZ i wygląda na to, że zarówno Salve jak i Medeor chcą robić całość świadczeń. (nie tylko pakiet onkologiczny) Oni mają KOC i cały czas robią porody. Nie mają innego szpitala. To ja się pytam gdzie ta działalność będzie się odbywać? Zrezygnują z KOC? Halo dziennikarze, śpicie? Możecie nas poinformować?
:/
W Salve takie przekręty z ciężarnymi, które rodziły prywatnie a szpital jeszcze pobrał z NFZ dodatkowe pieniądze!!!!!!!! Pytam się, gdzie jest Prokurator?!?!
c
czytelnik
Nie napisali jaki zakres wygrały wybrane szpitale. Gdyby nie to forum, to myślałbym że i Salve i Medeor będą robić porody. Myślę, że jesteśmy świadomie wprowadzani błąd przez Dziennik na życzenie i we współpracy z NFZ.
K
Kazimierz
z podziałem na miejsce zameldowania matki, łódzkie było w czołówce (między 3-5 miejscem). Równolegle z tym podawano śmiertelność okołoporodową z podziałem ze względu na miejsce porodu i tu zawsze byliśmy na ostatnim, przedostatnim miejscu. Powodem jest zakres działań ICZMP. Tam leczy się płody. W tej grupie śmiertelność przekracza 50%. Bez tego leczenia wynosiłaby 100%.
E
Edyta
Jak się im mówi, że potrzebny jest jeszcze jeden szpital to mówią," po co wam przecież mamy ogromny instytut, cały do dyspozycji." Jak się mówi o statystykach to mówią, "nie no przecież Matka Polka cała jest zajęta osobami z poza Łodzi, to nie wasze dzieci umierają..."
Wróć na i.pl Portal i.pl