"Pomyślmy o rosyjskich żołnierzach, biedakach. O tak wielu ukraińskich". Papież o wojnie na Ukrainie

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Papież Franciszek
Papież Franciszek Flickr/ Long Thiên/ CC BY-SA 2.0
Pomyślmy o tylu żołnierzach, którzy są wysyłani na front, bardzo młodych, rosyjskich żołnierzach, biedakach. Pomyślmy o tak wielu młodych ukraińskich żołnierzach – powiedział papież Franciszek odnosząc się do wojny na Ukrainie.

Do sytuacji na Ukrainie Ojciec święty nawiązał w przemówieniu wygłoszonym w piątek do uczestników Kongresu Papieskiej Fundacji Gravissimum Educationis pod hasłem "Edukacja na rzecz demokracji w podzielonym świecie". Franciszek zwrócił w nim uwagę, że jesteśmy przyzwyczajeni do wojen, jednak tych odległych, w Syrii, Jemenie, czy innych miejscach. Te uznajemy za coś "normalnego". Teraz - tłumaczył papież - wojna jest zdecydowanie bliżej nas, co powinno nas skłonić do refleksji nad "zdziczeniem natury ludzkiej", nad tym, do czego jesteśmy zdolni jako mordercy swoich braci.

– Mówimy o edukacji, a kiedy o niej myślimy, myślimy o dzieciach, młodzieży... Pomyślmy o tylu żołnierzach, którzy są wysyłani na front, bardzo młodych, rosyjskich żołnierzach, biedakach. Pomyślmy o tak wielu młodych ukraińskich żołnierzach, o mieszkańcach, o młodzieży, młodych kobietach, chłopcach, dziewczynkach... To dzieje się blisko nas – wskazywał. Ojciec święty przywołał Ewangelię, która - jak podkreślał - "prosi, abyśmy nie odwracali wzroku, co jest najbardziej pogańską postawą chrześcijan: kiedy chrześcijanin przyzwyczaja się do odwracania wzroku, staje się powoli poganinem w przebraniu chrześcijanina". – Wojna nie jest odległa, jest na wyciągnięcie ręki. Tutaj w Rzymie, w szpitalu Dzieciątka Jezus, są dzieci ranne w wyniku bombardowań – kontynuował.

"Tylko miłość może ocalić rodzinę ludzką"

Franciszek podkreślił, że wojna zawsze jest klęską ludzkości. – My - wykształceni, pracujący w edukacji - jesteśmy pokonani przez tę wojnę, ponieważ z drugiej strony jesteśmy odpowiedzialni. Nie ma sprawiedliwych wojen: one nie istnieją! – dodawał. Wskazując, że dobro wspólne łączy się z miłością, mówił że nie można jej bronić przy pomocy siły militarnej.

– Społeczność lub naród, który chce się bronić siłą, czyni to ze szkodą dla innych społeczności i narodów oraz staje się źródłem niesprawiedliwości, nierówności i przemocy. Droga zniszczenia jest łatwa, ale pozostawia wiele gruzu. Tylko miłość może ocalić rodzinę ludzką – oświadczył papież.

Radio Watykańskie

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl