Do zdarzenia doszło w środę (11 października) po godz. 20.00. To wtedy policjanci strzeleckiej drogówki, którzy patrolowali ulice Drezdenka w nieznakowanym radiowozie, zauważyli kierowcę volkswagena, który pędził ulicami miasta, mając na liczniku ponad 100 kilometrów na godzinę.
- Przy pomocy sygnałów świetlnych i dźwiękowych policjanci dali sygnał do zatrzymania. Kierowca jednak zbagatelizował polecenia mundurowych i zaczął uciekać - informuje asp. Tomasz Bartos, rzecznik KPP w Strzelcach Krajeńskich.
Pirat drogowy stwarzał ogromne zagrożenie
Skrajna nieodpowiedzialność kierowcy mogła zakończyć się tragedią. - Osoba, która nie zatrzymuje się do kontroli drogowej, naraża policjantów, pozostałych uczestników ruchu drogowego, ale także siebie - wyjaśnia asp. Bartos.
Kierowca uciekał ulicami Drezdenka, następnie pędził drogą wojewódzką numer 158 przez Osów i Trzebicz. Jak informuje rzecznik KPP w Strzelcach Krajeńskich, kierowca volkswagena wyprzedzał na przejściu dla pieszych, skrzyżowaniu, a nawet pędził 160 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym.
- Dzięki jednak dużemu opanowaniu i profesjonalizmowi strzeleckich policjantów pościg nie trwał długo. Zakończył się po kilku minutach na drodze w miejscowości Trzebicz. Policjanci zmuszeni byli do reakcji, która uniemożliwiła kierowcy dalszą jazdę. Mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany. Okazało się, że za kierownicą siedział 18-latek, który posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów - dodaje asp. Bartos.
Młody mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące niezatrzymania się do kontroli i złamanie zakazu prowadzenia pojazdów. Odpowie też za inne wykroczenia na drodze. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?