Poderżnął gardło niepełnosprawnemu i uderzył tłuczkiem w głowę. Zdaniem sądu to nie było usiłowanie zabójstwa

Bartłomiej Romanek
Włodzimierz T. tłumaczył przed sądem, że nie wie co w niego wstąpiło
Włodzimierz T. tłumaczył przed sądem, że nie wie co w niego wstąpiło Fot. Aneta Kaczmarek
Sąd Okręgowy w Częstochowie skazał Włodzimierza T. na 6 lat więzienia. Mężczyzna był oskarżony za usiłowanie zabójstwa niepełnosprawnego mężczyzny. Poderżnął gardło niepełnosprawnemu i uderzył tłuczkiem w głowę. Zdaniem sądu to nie było usiłowanie zabójstwa. Sąd zmienił kwalifikację czynu na rozbój.

Sąd Okręgowy analizując sprawę nie podzielił przekonania prokuratora, że Włodzimierz T. miał zamiar pozbawienia życia pokrzywdzonego - mówi o wyroku w sprawie Włodzimierza T., sędzia Adam Synakiewicz, prezes Sądu Okręgowego w Częstochowie.

Dlatego sąd zmienił kwalifikację czynu z usiłowania zabójstwa na i skazał oskarżonego na 6 lat więzienia.

Włodzimierz T. odpowiadał przed sądem za wydarzenia z 13 kwietnia 2017 roku. Wtedy pokrzywdzony mężczyzna, który był osobą niepełnosprawną i poruszał się na wózku inwalidzkim, zadzwonił do swojego znajomego Włodzimierza T. i poprosił go o pomoc w pocięciu drzew, które znajdowały się na podwórku. W przeszłości mężczyzna wielokrotnie korzystał z pomocy oskarżonego w wykonywaniu różnych prac domowych.

Po przybyciu do domu pokrzywdzonego, Włodzimierz T. poprosił go 30 zł i udał się do sklepu, celem zakupu alkoholu. Około godz. 13 przyszedł listonosz i w obecności oskarżonego przekazał niepełnosprawnemu emeryturę.

Włodzimierz T. wszedł do pomieszczenia, w którym przebywał pokrzywdzony i grożąc mu śmiercią, zażądał od niego 1000 zł. Następnie sprawca ranił nożem ofiarę w szyję, a potem zrzucił niepełnosprawnego z wózka inwalidzkiego i zaczął przeszukiwać szafki, w których znalazł 500 zł. Kiedy pokrzywdzony odmówił wskazania miejsca, w którym znajdowała się pozostała część pieniędzy, Włodzimierz T. zadał mu kilka uderzeń tłuczkiem w głowę.

Oskarżony opuścił dom, zabierając także telefon komórkowy należący do pokrzywdzonego, co uniemożliwiło mu wezwanie pomocy.

W godzinach popołudniowych do mężczyzny przyszła jego krewna, która znalazła go leżącego na podłodze. Kobieta zawiadomiła o zdarzeniu policję i pogotowie ratunkowe, które przewiozło pokrzywdzonego do szpitala w Myszkowie.

Włodzimierz T. został zatrzymany jeszcze tego samego dnia około godz. 18, a następnie tymczasowo aresztowany.

- Przesłuchany przez prokuratora pod zarzutem usiłowania zabójstwa związanego z rozbojem z użyciem niebezpiecznego narzędzia, Włodzimierz T. przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa - przypomina Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.

W złożonych wyjaśnieniach stwierdził, że zadając pokrzywdzonemu cięcia nożem i uderzenia tłuczkiem, nie chciał go pozbawić życia.

- Wysoki sądzie, nie wiem, co we mnie wstąpiło. Ja nie chciałem nikogo pozbawić życia - podtrzymywał swoją linię obrony przed sądem oskarżony

Włodzimierz T. podczas rozprawy przyznał, że wcześniej, tj. w postępowaniu przygotowawczym, składał nieprawdziwe zeznania. Chciał w nich obciążyć krewną poszkodowanego, która opiekowała się niepełnosprawnym mężczyzną. Włodzimierz T. twierdził, że zależało jej na śmierci mężczyzny, bo liczyła, że dostanie po nim dom.

Sąd Okręgowy uznał, że nie ma przesłanek, aby czyn Włodzimierza T. traktować jako usiłowanie zabójstwa i wymierzył mu karę 6 lat więzienia jak za rozbój. Wyrok jest nieprawomocny. Włodzimierz T. nie był wcześniej karany.

Sąd uznał Włodzimierza T. winnym i skazał go na karę 6 lat pozbawienia wolności. Wyrok ten nie jest prawomocny. Prokuratura wystąpi o uzasadnienie i najprawdopodobniej złoży w sprawie Włodzimierza T. apelację.

- Na pewno wystąpimy o pisemne uzasadnienie wyroku i po jego otrzymaniu, będziemy analizować, czy złożyć apelację - mówi nam Krystian Kudela, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Myszkowie, która prowadziła śledztwo w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Poderżnął gardło niepełnosprawnemu i uderzył tłuczkiem w głowę. Zdaniem sądu to nie było usiłowanie zabójstwa - Plus Dziennik Zachodni

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl