Poczta gotowa do głosowania korespondencyjnego. „Jest jeszcze wiele niejasności"

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Andrzej Banaś/polska press
Głosy oddamy w domach, a karty do głosowania będą roznosić listonosze. Tak w tym roku mają wyglądać wybory prezydenckie. Czy Poczta Polska jest przygotowana do tego zadania? - Jest wiele niejasności - zastrzega pocztowiec.

Głosami posłów PiS Sejm uchwalił ustawę, która zakłada przeprowadzenie wyborów prezydenckich poprzez głosowanie korespondencyjne. Elekcję wyznaczono na 10 maja (za niecałe cztery tygodnie). Wątpliwości co do możliwości sprawnego ich przeprowadzenia mają politycy opozycji, ale też pocztowcy.

- Jest wiele niejasności. Poczta Polska ma skuteczność doręczania na poziomie 95 procent. W przypadku wyborów korespondencyjnych ta skuteczność musi być 100-procentowa - przyznaje osoba z kierownictwa Poczty Polskiej w Lublinie.

Projekt zakłada, że listonosze powinni dostarczyć pakiety wyborcze w terminie od siedmiu dni do dnia przypadającego przez dniem wyborów. Każda osoba uprawniona do głosowania powinna znaleźć w przesyłce kopertę zwrotną, kartę do głosowania, kopertę na kartę do głosowania, instrukcję głosowania korespondencyjnego oraz oświadczenie o osobistym i tajnym oddaniu głosu.

Przesyłki mają zostać dostarczone listami poleconymi. Przeciętny listonosz w Lublinie jest w stanie dostarczyć ok. 60 poleconych i 500 listów dziennie. Zwolnienie go z obowiązku roznoszenia zwykłych listów pozwoliłoby mu zwiększyć liczbę roznoszonych poleconych, ale i tak pocztowców jest zbyt mało, żeby wszystkim obywatelom dostarczyć karty do głosowania jednego dnia.

- Na pewno będziemy musieli uzyskać wsparcie podmiotów zewnętrznych, na przykład wojska, żeby proces dostarczania i odbioru kart do głosowania był sprawny - przyznaje pocztowiec.

Na ten temat trwają rozmowy przedstawicieli Poczty Polskiej z wicepremierem Jackiem Sasinem. Sprawne przeprowadzenie wyborów ma być głównym zadaniem nowego prezesa Poczty Polskiej. Ostatnio został nim dotychczasowy wiceszef MON Tomasz Zdzikot.

Jednak problemy są bardziej prozaiczne. - Nie każdy ma skrzynkę na listy. W niektórych blokach w Lublinie są jedynie skrzynki ogólne, które z łatwością może otworzyć postronna osoba. To wpływa na skuteczność dostarczania przesyłek - mówi pracownik lubelskiej poczty.

Po oddaniu głosów pakiety wyborcze mają trafić do gminnych komisji wyborczych. Te będą weryfikować ważność dostarczonych kart w szczególności weryfikując imię i nazwisko wyborcy oraz numer PESEL z danymi zawartymi w spisie wyborców. Natomiast karty do głosowania mają zostać wrzucone do urny wyborczej. Kiedy już wszystkie się tam znajdą, zacznie się liczenie głosów.

W skład gminnych komisji wyborczych wchodzić będzie, w zależności od wielkości gminy, od trzech do 45 osób. Zdaniem naszego rozmówcy, to za mało.

- Ubolewam nad tym, że zlikwidowano obwodowe komisje wyborcze. Jestem sobie w stanie wyobrazić niewielką gminę, w której głosy liczy 3-9 członków gminnej komisji, ale w przypadku gmin tak dużych, jak Lublin, liczenie kart może potrwać kilka dni. Gdyby były obwodowe komisje to zliczanie odbyłoby się szybciej - twierdzi pocztowiec. I dodaje: - Zegar tyka. Podchodzimy do sprawy krytycznie. Jeszcze wiele można poprawić w projekcie.

Nad projektem ustawy ma pochylić się Senat.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Poczta gotowa do głosowania korespondencyjnego. „Jest jeszcze wiele niejasności" - Kurier Lubelski

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

h
henrk

Skoro karty do głosowania mają być dostarczone listami poleconymi, to jakim cudem mamy je znależć w skrzynkach, skoro odbiór 'listu poleconego' jest za potwierdzeniem odbioru? zapewne w skrzynkach znajdziemy awiza, a po odbiór będzie się trzeba stawić w placówce pocztowej. Ponieważ nie odpowiada mi żaden z kandydatów na prezydenta, nie będę tym razem brał udziału w wyborach. Z uwagi na koronowirus , drzwi mojego mieszkania są zamkniete dla wszystkich osób łącznie z rodziną i listonoszami. Przesyłki nie maja też szans dostarczyć Policja, Straż Miejska oraz stworzona przy wojsku formacja na wzór dawnego Ormo.. Zastanawiam sie tylko kto będzie przjmował zwroty nieodebranych przesyłek i jakie będą ich dalsze losy. Poczcie Polskiej nie można ufać, bo wystarczy wejść na pocztę i nie wiadomo czy nie trzeba przyklęknąć i się przeżegnać , bo placówki wygladaja jak kaplice. Jeżeli PiS dopnie swojego z wyborami, to nikt nie będzie miał pewności, że jego karta do głosowanie została ` zniszczona , a nie wykorzystana do głosowania na harcerzyka spod Placu Imbramowskiego. Największa zaraza po koronowirusie to PiS i PO.

K
Kokos

Ze skrzynki pocztowej nie korzystam. Za to korzystam z paczkomatu Impostu.

G
Gość

Przed skrzynkami odbiorczymi ( nie mam pojęcia co to takiego jak i nie wiem gdzie załatwia się wpisanie na listę kiedy się jest w innym miejscu niż zameldowanie) będzie czekała policja z mandatami po co najmniej 1000 zł za nieuzasadnione poruszanie się. Jest 30 milionów mających prawa do głosowania 30000000x1000 to jest 30 miliardów kasy na kolejne litry z kawiorem na zakąskę dla biznesmenów z opcją zamiany na furę. Jak kto nie pójdzie i nie zwróci karty dostanie grzywnę ... 1000 zł. A podobno najdroższy alkohol to likier D'Amalfi limoncello - 44 miliony dolarów za butelkę

M
Melgibson

Te wybory to farsa w której większość normalnych ludzi nie weźmie udziału. Według konstytucji każdy pełnoletni ma prawo do głosowania ale nie obowiązek. Także kartę do głosowania w kiblu spuszcze.

M
M

Przygotowani haha od kilku dni czekam na 2 paczki z Warszawy które są w ....drodze. In post dostarcza takie paczki w 2 dni

G
Gość

Wszyscy listonosze w moim mieście wiedzą że mogą od nas lekarzy liczyć na L4. wyPAD2020

l
linki

https://www.heypasteit.com/clip/0IUL2T

Wróć na i.pl Portal i.pl