PKO Ekstraklasa. Adrian Siemieniec przed wtorkowym meczem z Lechem Poznań: Chcemy, by tożsamość Jagiellonii była niezmienna

OPRAC.:
Tomasz Górski
Tomasz Górski
fot. Wojciech Wojtkielewicz
PKO Ekstraklasa. W zaległym meczu 4. kolejki Ekstraklasy, Jagiellonia zagra we wtorek na wyjeździe z Lechem Poznań (godz. 18). To starcie na szczycie ligowej tabeli, na razie białostoczanie mają od gospodarzy tego spotkania dwa punkty więcej.

PKO Ekstraklasa. We wtorek zaległy mecz Lecha z Jagiellonią

Jagiellonia, która w minionym sezonie niemal do końca musiała bronić się przed spadkiem, jest na razie jedną z rewelacji Ekstraklasy. Po rozegraniu jedenastu spotkań ma 25 punktów i drugie miejsce w tabeli trwających rozgrywek.

Dużo lepiej niż na wyjazdach gra u siebie, gdzie wygrała wszystkie mecze w tym sezonie. Jej bilans na wyjeździe, to dwa zwycięstwa, dwie porażki i remis.

Lech ma 23 punkty co daje mu 3. miejsce (oba zespoły może jeszcze wyprzedzić Raków Częstochowa, który w niedzielny wieczór zmierzy się w Zabrzu z Górnikiem). W obecnej kolejce obie drużyny już grały i obie zgodnie zwyciężyły w meczach na własnym stadionie: Jagiellonia 3:0 z KGHM Zagłębiem Lubin, a Lech 3:1 z ŁKS Łódź.

- Nasze założenia i plany są niezmienne, jedziemy po to samo - podkreśla trener Jagiellonii Adrian Siemieniec.

Zwraca uwagę, że Lech to zespół, który co roku walczy o czołowe miejsca i aspiruje do gry w europejskich pucharach. - To będzie naprawdę trudny mecz i takiego się spodziewamy, ale to nie zmienia naszego nastawienia i celu - dodał.

- Chciałbym, żeby ta nasza tożsamość i to, w jaki sposób chcemy wyglądać na boisku, jak chcemy grać, było niezmienne. Niezależnie od środowiska, momentu, przeciwnika, pogody, stadionu, liczby kibiców - to nie ma znaczenia. Chcemy, żeby ta Jagiellonia była zawsze taka i będziemy starać się to robić. Ale to nie jest takie proste, potrzebujemy nadal dużo czasu, żeby się doskonalić - zaznaczył szkoleniowiec białostoczan.

Po piątkowym meczu z Zagłębiem w Jagiellonii nie ma urazów, żaden z piłkarzy nie pauzuje też za nadmiar żółtych kartek. Nie wiadomo, czy gotowy do gry w Poznaniu, nawet z ławki rezerwowych, będzie już jeden z liderów zespołu Hiszpan Jesus Imaz, który leczy kontuzję i nie grał w dwóch ostatnich spotkaniach.

Początek meczu Lecha z Jagiellonią - we wtorek o godz. 18 w Poznaniu.(PAP / oprac. Tomasz Górski)

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24