MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PiS w całym regionie zbiera podpisy pod projektem ustawy, która ma wstrzymać podwyżki prądu

Daniel Dreyer
Daniel Dreyer
O rozpoczęciu zbierania podpisów pod projektem ustawy, aby stał się inicjatywą obywatelską, w Grudziądzu mówili poseł Krzysztof Szczucki (w środku) oraz radni PiS w Grudziądzu: Krzysztof Kosiński (z lewej) i Sławomir Szymański
O rozpoczęciu zbierania podpisów pod projektem ustawy, aby stał się inicjatywą obywatelską, w Grudziądzu mówili poseł Krzysztof Szczucki (w środku) oraz radni PiS w Grudziądzu: Krzysztof Kosiński (z lewej) i Sławomir Szymański Daniel Dreyer
Politycy PiS chcą jak najszybciej zebrać co najmniej 100 tysięcy podpisów, aby projekt swojej ustawy wprowadzić do Sejmu jako "inicjatywę obywatelską". W Grudziądzu mówił o tym Krzysztof Szczucki, poseł PiS.

Od 1 lipca 2024 wzrosnąć mają ceny energii

Wraz z końcem czerwca przestanie obowiązywać ustawa, która zamroziła ceny energii. Nowe - wyższe stawki - są już ustalone i zatwierdzone przez Urząd Regulacji Energetyki.

Jak szacują politycy PiS, wzrost rachunków za energię elektryczną będzie wynosił około 30 proc. Chcą temu przeciwdziałać w ramach inicjatywy "Stop podwyżkom".

- Wcześniej jako projekt rządowy, później jako projekt poselski składaliśmy projekt ustawy chroniący obywateli przed podwyżkami w całym 2024 roku. Przypomnę, że rządząca koalicja przeprowadziła projekt ustawy tylko do końca pierwszego półrocza - mówił w Grudziądzu Krzysztof Szczucki, poseł PiS.

Szczucki dodawał: - Rząd, większość sejmowa, nie chce pracować nad naszym - poselskim - projektem ustawy, dlatego uznaliśmy, że konieczna jest większa presja, że konieczne jest, aby ten projekt przedstawić w ramach inicjatywy obywatelskiej. Być może to skłoni marszałka Hołownię, Donalda Tuska, minister Paulinę Henning-Kloskę do tego, żeby zająć się tym projektem ustawy.

PiS chce zebrać 100 tysięcy podpisów

Aby projekt PiS, stał się projektem obywatelskim, działacze partii muszą zebrać co najmniej 100 tysięcy podpisów obywateli. Akcję rozpoczęli już w swoich biurach poselskich w województwie kujawsko-pomorskim, a w Grudziądzu także w biurze radnych Prawa i Sprawiedliwości. Podpisy zamierzają zbierać także m.in. na targowiskach.

- Chcemy jak najszybciej zebrać 100 tys. podpisów żeby przed 1 lipca ta ustawa została uchwalona, żeby weszła w życie, żeby ochroniła Polaków przed podwyżkami - mówił Krzysztof Szczucki. I przekonywał: - Nasz projekt utrzymuje ceny energii elektrycznej zasadniczo na poziomie z 2022 roku. To projekt solidnie przygotowany, zawiera także ocenę skutków regulacji. To jest projekt wyliczony, na który stać nasze państwo.

Politycy PiS liczą, że projekt z podpisami uda się im złożyć w Sejmie na przełomie maja i czerwca. Zakładają, że koalicji rządzącej nie będzie łatwo wyrzucić do kosza projekt poparty podpisami co najmniej 100 tys. osób.

Przypomnijmy: rząd zapowiedział, że skutki podwyżki dla najuboższych zmniejszy "bon energetyczny". - Uważamy, że to nic nie da. Wyliczaliśmy, że z tego bonu prawie nikt nie będzie mógł skorzystać. Nawet bardzo mało zarabiająca para może się nie zakwalifikować - mówił Szczucki.

Projekt PiS-u, zakłada zamrożenie cen energii do końca roku. - To daje nam wszystkim szansę oceny sytuacji na rynkach i podjęcie decyzji w październiku, listopadzie czy należy "tarczę" przedłużyć na 2025 rok, czy można te osłony zdjąć - mówił Szczucki.

Dzieje się w Grudziądzu:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska