PiS i KO za dalszymi pracami nad projektem nowelizacji o zmianie definicji gwałtu

OPRAC.:
Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
PiS i KO są za dalszymi pracami nad projektem nowelizacji o zmianie definicji gwałtu
PiS i KO są za dalszymi pracami nad projektem nowelizacji o zmianie definicji gwałtu fot. sylwia dąbrowa / polska press
Podczas debaty nad projektem nowelizacji Kodeksu karnego, zakładającym zmianę definicji gwałtu, poseł PiS Marcin Warchoł zarzucił jego autorom, że kieruje nimi "polityczna kalkulacja". Zastrzegł jednak, że KP PiS nie jest przeciwko projektowi. Posłanka Monika Rosa (KO) podkreśliła, że to "dobre prawo".

W czwartek w Sejmie trwa pierwsze czytanie poselskiego projektu nowelizacji Kodeksu karnego, który zakłada m.in. zmianę definicji zgwałcenia, podniesienie kar za jego popełnienie i zmianę kategorii prawnej tego czynu z występku na zbrodnię.

Podczas wystąpień klubów i kół, w imieniu PiS głos zabrał Marcin Warchoł, który podkreślił, że "wszelkiego rodzaju rozwiązania, mające na celu poprawę sytuacji ofiar przestępstw seksualnych, zasługują na uwzględnienie".

Marcin Warchoł: to wyraz obłudy i hipokryzji

Zwrócił uwagę, że z tego powodu rząd Zjednoczonej Prawicy wprowadził do Kodeksu karnego zmiany obowiązujące od 1 października ub.r. "Przede wszystkim to zaostrzenie odpowiedzialności karnej za zgwałcenie, którego skutkiem jest śmierć ofiary. W tej chwili jest to od lat 8 do dożywotniego pozbawienia kary" - powiedział Warchoł. Wymieniając kolejne wprowadzone wówczas zmiany, powiedział, że obecnie obowiązuje "zdecydowanie surowsze karanie".

Warchoł zarzucił też autorom projektu nowelizacji, że działają z "czystej kalkulacji politycznej", ponieważ w przeszłości nie poparli tego "dobrego projektu". "Jak głosowały posłanki Lewicy, które dzisiaj prezentują nam ten projekt? Przeciwko tym rozwiązaniom" - powiedział. "Również pani poseł (Anita) Kucharska-Dziedzic, która jest wnioskodawczynią tego przedłożenia, głosowała przeciwko rozwiązaniu, żeby sprawca, gwałciciel, który jednocześnie dopuszcza się śmierci ofiary, podlegał karze od lat 8 do dożywocia. To państwo głosowaliście przeciwko zaostrzeniu (kar) do dożywocia za zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem, to wy głosowaliście przeciwko zaostrzeniu do dożywocia za zgwałcenie zbiorowe (...). To, co dziś robicie, to wyraz obłudy, hipokryzji, zakłamania" - powiedział.

Odnosząc się do projektu, powiedział, że zakłada on "zmianę z obecnej sytuacji +sprzeciwu+ na +brak zgody+, przerzucając tym samym ciężar dowodu na oskarżonego (...). W tym wypadku rodzą się pytania o zgodność z konstytucją", która wskazuje, że "to państwo musi udowodnić winę oskarżonemu, a nie oskarżony udowadniać swoją niewinność". "Jako klub nie jesteśmy przeciwko temu projektowi, jesteśmy za dalszymi pracami nad nim, prosimy o skierowanie projektu do prac komisji celem zasięgnięcia opinii o zgodność z konstytucją, o również kwestie dowodowe" - dodał.

Monika Rosa: gwałt jest zbrodnią na naszym ciele

Przedstawicielka KO Monika Rosa zwróciła uwagę, że "kwestia gwałtu to nie jest tylko kwestia sprawy kobiet". Zaznaczyła, że "to jest sprawa nas wszystkich, choć oczywiście przemoc seksualna głównie dotyka kobiet, ale gwałt zdarza się także mężczyznom, a przemoc seksualna i zgoda na nią dotyka całe społeczeństwo".

Dodała, że "według szacunków w Polsce, jedynie co piąty gwałt jest zgłaszany, a tylko jedno na cztery postępowania kończy się potwierdzeniem przestępstwa". Podkreśliła, że "to się musi zmienić, by zgwałcenie stało się zbrodnią, bo obecnie jest tylko występkiem (...) A gwałt jest zbrodnią na naszym ciele, naszej wolności, na naszej psychice". Dodała, że to "historyczny moment", a ustawa "może zmienić los setek i tysięcy kobiet".

Rosa podkreśliła, że "o cierpieniu kobiet nie możemy mówić wyłącznie w obliczu drastycznych gwałtów, które się czasem zdarzają", ponieważ dochodzi do nich "codziennie w domach", a sprawcami są osoby znajome, najbliższe. "Projekt, o którym mówimy, to jest dobre prawo i nadzieja dla tych osób, które przetrwały. I to jest nadzieja na zmianę, bo tylko +tak" oznacza zgodę" - powiedziała posłanka.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl