Pilny apel urzędników! Nie wchodźcie do Odry, trzymajcie też psy na smyczy!

Jerzy Wójcik
Jerzy Wójcik
Urzędnicy odpowiedzialni za Odrę, apelują by trzymać się z dala od rzeki. Nie kąpać się, nie łowić ryb i nie jeść tych już wyłowionych. Zdjęcie ilustracyjne
Urzędnicy odpowiedzialni za Odrę, apelują by trzymać się z dala od rzeki. Nie kąpać się, nie łowić ryb i nie jeść tych już wyłowionych. Zdjęcie ilustracyjne Fot . Pawel Relikowski / Polskapresse
Gdyby komuś przyszło na myśl, by szukać ochłody w Odrze, choćby tylko mocząc stopy, powinien zdecydowanie zrezygnować z tego pomysłu! W związku z trującymi substancjami, które pojawiły się w rzece już na terenie trzech województw, urzędnicy zwracają się z apelem do wszystkich mieszkańców miejscowości położonych nad Odrą oraz turystów przebywających nad rzeką. Apelują by nie wchodzić do wody i nie kąpać się w niej. Dotyczy to zarówno ludzi, jak i psów pod opieką ich właścicieli.

W nawiązaniu do próśb przedstawicieli Polskiego Związku Wędkarskiego – Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, zwraca się z apelem do wszystkich mieszkańców miejscowości położonych nad Odrą oraz turystów przebywających nad rzeką o niewchodzenie do wody i niekąpanie się w niej - czytamy w środowym komunikacie Wód Polskich.

Przypomnijmy, że do silnego zatrucia wód Odry miało dojść kilka dni temu na terenie województwa opolskiego. Z rzeki wyławiane są tony śniętych ryb. Pisaliśmy o tym tutaj:

Wody Polskie zapewniają, że prowadzą dalsze działania w celu ograniczenia i zminimalizowania negatywnych skutków zjawiska masowego śnięcia ryb w Odrze. Wczoraj trująca substancja pojawiła się już w województwie lubuskim. Dyrekcja Zarządu Zlewni w Zielonej Górze przeprowadziła szereg wizji terenowych, które potwierdziły występowanie zjawiska między innymi w rejonie Cigacic. Rzeka jest stale monitorowana również przez pracowników terenowych.

- Do czasu wyjaśnienia przyczyn obserwowanego obecnie zjawiska oraz zlokalizowania źródła, za co odpowiadają inne organy i instytucje, nie zaleca się również łowienia ryb w Odrze oraz przygotowywania z nich posiłków - precyzują Wody Polskie.

Przypomnijmy, że badania próbek z rzeki prowadzi Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. - Możliwe, że do wody przedostała się substancja o właściwościach silnie utleniających, z której w wyniku reakcji zachodzących w wodzie uwalnia się tlen - informował WIOŚ w komunikacie. W dwóch punktach, gdzie pobrano próbki z rzeki stwierdzono też występowanie mezytylenu, substancji o działaniu toksycznym na organizmy wodne - dodają urzędnicy. Badania wciąż są prowadzone.

WIOŚ nie czekając także na wszystkie wyniki badań, już złożył zawiadomienie do prokuratury. Dotyczy ono możliwości popełnienia przestępstwa przeciw środowisku.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pilny apel urzędników! Nie wchodźcie do Odry, trzymajcie też psy na smyczy! - Gazeta Wrocławska

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Dopiero co było "nie wychodźcie z domu", a teraz jest "nie wchodźcie ...".Co za czasy.
W
Wrocłafka
W opolu to takie pół hanysy zawistne. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby jedna osoba wylała beczkę rttęci
E
Egon
11 sierpnia, 11:11, Gość:

W pisuarostanie to normalne że ktoś bezkarnie wylewa toksyczne ścieki do rzeki albo podpala składowisko toksycznych odpadów. Można robić takie rzeczy bezkarnie bo milicja jest zajęta ważniejszymi sprawami np. kilkuset funkcjonariuszy musi chronić dziada który składa kwiaty co miesiąc pod schodami.

Tylko tak się składa, że we Wroclaviu to u sterów są POpaprańcy i wszystkie stanowiska w spółkach miejskich też obsadzone są przez rodziny i znajomych lewaków.

w
wlazł
10 sierpnia, 19:36, TVPiS:

Dziś w TVPiS podali że poprzednie rządy a w szczególności rząd Tuska nic nie zrobił w tym zakresie i mamy to co mamy. Znaleziono winnego ???

działacze PO-wypiciu i PO-zażyciu w akcji

T
TVPiS
Dziś w TVPiS podali że poprzednie rządy a w szczególności rząd Tuska nic nie zrobił w tym zakresie i mamy to co mamy. Znaleziono winnego ???
G
Gość
Takie rzeczy bezkarnie możliwe tylko w Pislam Karton Republik
G
Gość
W poprzednich latach de facto uśmiercone życie w Baryczy, w tym roku kilkakrotne skażenie Ślęzy paliwem (co widzieli wszyscy przechodnie i spacerowicze, ale nie służby odpowiedzialne), teraz taki dramat w Odrze! Gdzie są działania prewencyjne tylu urzędasów odpowiedzialnych za ochronę środowiska?! Gdyby nie zgłoszenia od ludzi nadal udawaliby, że problemu nie ma!
G
Gość
Jakie działania prowadzą wody polskie?! Konkretnie!
Wróć na i.pl Portal i.pl