Pierwsza niedziela bez handlu. W Silesia City Center pustki. Nieliczne punkty są czynne, w tym kawiarnie i restauracje ZDJĘCIA + WIDEO

Katarzyna Pachelska
Pierwsza niedziela bez handlu - 11 marca 2018 r. - w Silesia City Center w Katowicach
Pierwsza niedziela bez handlu - 11 marca 2018 r. - w Silesia City Center w Katowicach Katarzyna Pachelska
Pierwsza niedziela bez handlu w Silesia City Center w Katowicach: 90 proc. punktów nieczynne. Nieliczni klienci siedzą w kawiarniach, inni przechadzają się po centrum oglądając wystawy zamkniętych sklepów. Piękna pogoda skutecznie odciągnęła ludzi od centrów handlowych.

W pierwszą niedzielę bez handlu, czyli 11 marca 2018 r., Silesia City Center jest czynna w zwykłych godzinach, czyli od 10 do 21. Ale w tym wypadku słowo "czynna" nabiera innego znaczenia, bo w sumie to większość sklepów jest nieczynna.

Dyrekcja SCC pozostawiła do decyzji najemców to, czy będą otwierać swoje punkty w niedziele z zakazem handlu. Kilka dni przed pierwszą niedzielą ogłoszono listę punktów, które będą czynne w ten dzień. Jak się okazuje w praktyce, czynnych jest mniej punktów. Zamiast czterech sklepów (dwóch z odzieżą damską, a jednego z męską) czynne są dwa, i to prowadzone przez małżeństwo. W praktyce żona jest w jednym sklepie, jako właścicielka może w swoim imieniu, zgodnie z ustawą, handlować, a w drugim sklepie - mąż.

Nie wszystkie kawiarnie i restauracje, które mogą działać wg nowej ustawy, bo są usługami, działają w Silesia City Center. Na food courcie około godz. 12 stoły świeciły pustkami, a pracownicy punktów gastronomicznych z nadzieją w oczach patrzyli na każdego przechodzącego potencjalnego klienta.

Działały za to salony fryzjerskie - w jednym z nich prawie wszystkie fotele były zajęte. Za to na stanowisku manicure była tylko jedna (w dodatku wcześniej umówiona) klientka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
dobra zmiana trwa
księżulo wpeerda....ł się w to czym masz handlować, w jakich godzinach i ile zatrudniać pracowników nie ponosząc z tego tytułu żadnej odpowiedzialności finansowej to podejrzewam że w którymś momencie nie wytrzymałbyś i poszukałbyś kogoś kto by cię uwolnił od "decydenta". Odnoszę wrażenie że powodem uchwalonej ustawy był brak odpłatnych stanowisk kapelanów dla księży katolickich w dyrekcji hipermarketów . Dlaczego księża zmuszają do pracy w niedziele i święta nieletnich ministrantów i sprawą nie zainteresuje się żaden PIP czy sekcja krajowa solidarności?
Ciekawe czy ustawa była sponsorowana i przez kogo?
o
odmóżdżenie jest cool
o tym kiedy możesz wyjść na piwo to co byś powiedział?
Póki co oficjalnie mamy kapitalizm. Władze państwowe mogą decydować o sieciach sklepów państwowych . Od sklepów prywatnych wara nawet jeśli są to hipermarkety. Dlaczego pracownicy hipermarketów nie poprzenoszą się do sieci sklepów państwowych, które mają wszystkie wolne soboty i niedziele?
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę w hipermarketach na Węgrzech doprowadziło do upadku małych sklepów. Wystarczyło, że hipermarkety zaczęły stosować w piątek i sobotę ceny promocyjne i handlować w te dni do 24.00. W niedzielę kupującym już nic nie było do szczęścia potrzebne.
Ja osobiście nie robię żadnych zakupów w sklepikach osiedlowych, ani w tygodniu ani w niedzielę gdyż ceny w nich są wyższe o 30-50% od cen w hipermarketach a o wyborze towaru decyduje osoba za ladą. Towary nie dość, że są "nakręcone" to na dodatek są zleżałe. I nie będę miał nic przeciwko jeśli poznikają tak jak na Węgrzech.
j
już kombinują
Mają pracownikom dac umowy współwłasności 0,00001% i wtedy obejdą zakaz.
G
Gość
większe wpływy do budżetu z podatków VAT i innych?
Ciekawe komu władza administracyjno-kościelno-związkowa postanowiła dokręcić śruby w sferze produkcyjno-usługowej aby starczyło na 500+ i płace dla urzędników budżetowych i samorządowych - 80 mld zł?
Proszę państwa wyobraźcie sobie, że są na świecie państwa które są już w XXI wieku.
E
Ewa
Wejdź do nory z powrotem, ty bucu :/
o
od Brunera
Co się odztwasz?!
Zamiast siedzieć na internecie z/a/p/i/e/r/d/l/a/j na obiad z rodzinką!
:)))
G
Ginter
Wiecznie jakiś problem... Zamknięte i już! Po co tak roztrząsać i dzielić włos na czworo! Jeśli sklepy miałyby znowu być czynne, to ja chcę również czynne urzędy i inne firmy! Są chętni?
Wróć na i.pl Portal i.pl