Będzie trudniej postawić maszty telekomunikacyjne

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Według operatorów, gdy nowe przepisy wejdą w życie możliwości dodzwonienia się z komórki jeszcze się pogorszą.
Według operatorów, gdy nowe przepisy wejdą w życie możliwości dodzwonienia się z komórki jeszcze się pogorszą. Fot. Marcin Królak
Ministerstwo Cyfryzacji chce utrudnić rozbudowę sieci telefonii komórkowej. Cieszą się ekolodzy, bo boją się promieniowania. Martwią - użytkownicy telefonów.

Stawianie masztów telekomunikacyjnych często wzbudza kontrowersje i obawy mieszkańców. Na Opolszczyźnie takie inwestycje mocno oprotestowywano między innymi w Kluczborku i Suchodańcu. Mieszkańcy bali się nadmiernego promieniowania. Prawo regulujące możliwości budowy takich masztów i tak były uważane za stosunkowo restrykcyjne. Rząd miał je zliberalizować, ale wiele wskazuje na to, że zostanie jeszcze bardziej zaostrzone.

Nowe przepisy mają wzmocnić kontrolę nad emisjami elektromagnetycznymi. Samorządy będą musiały szczegółowo informować o planach budowy masztów, a organizacje ekologów będą mogły prościej wnioskować o kontrolę promieniowania. Nie podoba się to Krajowej Izbie Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji. Jej prezes Stefan Kamiński podkreśla, że Polska już teraz ma opóźnienia rozwoju nowoczesnych sieci szerokopasmowych.

- Jednocześnie ustawodawca wycofuje się z wprowadzenia do porządku prawnego przepisów mających na celu likwidację barier inwestycyjnych w sieci zapewniające dostęp do nowoczesnych usług telekomunikacyjnych - zaznacza prezes izby.

Ze zmian cieszy się z kolei Ogólnopolskie Stowarzyszenie Przeciwdziałania Elektroskażeniom.

- Pani minister cyfryzacji prawdopodobnie zmieniła zdanie po otrzymaniu danych z Krakowa, które ujawniły negatywny wpływ promieniowania na mieszkające tam dzieci - mówi Zbigniew Gelzok, prezes stowarzyszenia. - Uwagę na ten fakt zwróciły także tamtejsze władze. Na Opolszczyźnie nikt jeszcze nie bije na alarm, ale to kwestia czasu.

Obawy ekologów częściowo potwierdza Najwyższa Izba Kontroli. W lutym NIK dowiodła, że wiele masztów w Polsce było stawianych bez należytych badań, w jaki sposób promieniowanie elektromagnetyczne będzie oddziaływać na ludzi. Urzędy nie badały oddziaływania stacji telefonii komórkowej na sąsiednie nieruchomości, a także skutków instalowania na jednym maszcie kolejnych anten. Operatorzy tłumaczą z kolei, że promieniowanie z masztów jest mniejsze niż z samych telefonów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska