Dłużnik rodzi się wiosną. Najbardziej zadłużone są zodiakalne Barany i Byki

Tak wynika z najnowszych raportów firmy windykacyjnej Kruk i biura informacji gospodarczej Krajowego Rejestru Dłużników.

Pan Arkadiusz z Łodzi co miesiąc płaci czynsz o 33 złote mniejszy niż powinien. Gdy opłaty wzrosły dwa lata temu, nie chciało mu się iść do banku, by zmienić kwotę stałych przelewów. Złotówka do złotówki, zaczął mu rosnąć dług. Pierwszą informację o nim - rok temu - zlekceważył, zapomniał o niej. Przestraszył się dopiero teraz. - Właśnie dostałem z administracji zawiadomienie o długu przekraczającym 600 zł wraz z ostrzeżeniem, że moje dane trafią na czarną listę - mówi mężczyzna, który postanowił w końcu uregulować dług wynikający z czystego lenistwa.

Pan Arkadiusz urodził się w kwietniu, jest spod znaku Barana. Co to ma do rzeczy? Krajowy Rejestr Długów podaje, że właśnie pod znakiem Barana urodziło się najwięcej dłużników (9,27 proc.). Najmniej jest spod znaku Strzelca (7,23 proc). Z kolei według firmy Kruk najbardziej uciążliwym znakiem jest Byk. Którakolwiek z firm miałaby rację, wychodzi na to, że długów najczęściej dorabiają się ludzie urodzeni wiosną, a zwłaszcza w kwietniu. Czy jest na to jakieś fachowe wyjaśnienie?

- Nie sądzę, żeby to miało znaczenie, ale.. i Baran, i Byk to znaki, które lubią pieniądze. Przy czym Baran jest skąpy, lubi te pieniądze mieć przy sobie - komentuje wróżka Bernadeta z Łodzi.

A co z rzeczy bardziej przyziemnych możemy jeszcze wyczytać w raportach?

KRD podaje, że w swoich rejestrach ma 72 tysiące dłużników z naszego regionu. 65 procent z nich to mężczyźni, za-zwyczaj młodzi, między 25 a 35 rokiem życia. Wśród najmłodszych KRD zwraca uwagę na dwóch 19-latków ze sporym, jak na swój wiek bagażem - jeden zalega 5,3 tys. zł za telewizję satelitarną, drugi 100 zł więcej za telefon komórkowy. Najstarszy dłużnik w woj. łódzkim ma 96 lat. Ma dług w banku, na szczęście niewielki - 78 zł.

KRD wyliczył, że ze wszystkich kategorii dłużników najmniej sfeminizowana jest grupa "gapowiczów". Tylko 20 procent osób ściganych za niezapłacone mandaty to kobiety. Co ciekawe, gapowicz rekordzista z naszego regionu ma do uregulowania, wraz z odsetkami, aż 22 tysiące złotych.

Jeszcze większy jest rekordowy dług łodzianina w spółdzielni mieszkaniowej - wynosi aż 94 tys. zł.

Swoje obliczeni wykonał też Kruk. Okazuje się, że pod względem wysokości średniego za-dłużenia jesteśmy na 15., przedostatnim miejscu w kraju. Przeciętny dług, którym Kruk zajmuje się w naszym regionie wynosi 3230 zł. Dla porównania na Mazowszu, które w tym niechlubnym zestawieniu przewodzi, kwota ta wynosi 5048 zł. Niestety, nie dowodzi to tezy, że jesteśmy uczciwsi, a bardziej tego, że obracamy mniejszymi pieniędzmi.

W woj. łódzkim Kruk windykuje 159 tysięcy osób i firm. Łącznie ich dług wynosi 527 mln złotych (dla porównania na Śląsku i Mazowszu liczba ta przekracza 1,2 mld zł, a na Podlasiu - tylko 140 mln zł).

Firma podaje, że najbardziej zadłużony konsument z woj. łódzkiego zalega ze spłatą 1,9 mln zł. Natomiast najbardziej zadłużone przedsiębiorstwo ma do zapłacenia 12,4 mln zł. Kwoty te, choć ogromne , nie są szokujące, jeśli spojrzeć na doniesienia z innych części kraju - jedna z firm woj. warmińsko-mazurskiego ma 63 mln zł długu.