Paweł Dawidowicz po zwycięskich karnych w finale Euro 2024. "Dobrze, że Szczena obronił, bo byłem następny"

Bartosz Głąb
Bartosz Głąb
Paweł Dawidowicz (reprezentacja Polski).
Paweł Dawidowicz (reprezentacja Polski). YouTube TVP Sport
Reprezentacja Polski po zwycięskiej serii rzutów karnych awansowała na Euro 2024. W finale baraży pokonała w Cardiff Walię i mogła cieszyć się z ogromnego sukcesu. Radości nie krył Paweł Dawidowicz, który był jednym z podstawowych obrońców tego spotkania. Gracz Hellasu Werona odetchnął z ulgą, bo gdyby Wojciech Szczęsny nie obronił rzutu karnego rywali, on podchodziłby do "jedenastki" jako następny.

Paweł Dawidowicz odetchnął z ulgą po paradzie Wojciecha Szczęsnego

Polscy piłkarze zafundowali kibicom niezwykle nerwowy wieczór podczas finału baraży Euro 2024. Perfekcyjnie ułożone defensywy obu zespołów nie pozwoliły rozwinąć skrzydeł zawodnikom ofensywnym, przez co w ciągu 120 minut rywalizacji nie oglądaliśmy żadnej bramki. Największe emocje towarzyszyły serii rzutów karnych. W 4 seriach zawodnicy byli bezbłędni. W końcu uderzenie Daniela Jamesa fantastycznie obronił Wojciech Szczęsny i reprezentacja Polski mogła się cieszyć z awansu na turniej.

- Dobrze, że "Szczena" obronił, bo byłem następny do strzelania - powiedział w pomeczowym wywiadzie dla TVP Paweł Dawidowicz.

Od początku było wiadomo, że spotkanie w Cardiff będzie niezwykle trudne. Walijczycy preferują twardą grę, nie odstawiają nogi i świetnie radzą sobie w pojedynkach powietrznych.

- Ja lubię czuć napastnika, on też lubi obrońcę czuć. Myślę, że fajnie to wyglądało, bo nawet jak dostałem łokieć, czy on dostał to zaraz sobie pionę zbiliśmy, bez jakiejś złej krwi - zaznaczył obrońca reprezentacji Polski.

Polska na Euro 2024 zagra w "grupie śmierci"

Teraz jest czas na świętowanie, ale wkrótce trzeba będzie zacząć przygotowania do Euro 2024. "Biało-Czerwoni" trafili do bardzo ciężkiej grupy, w której są Francja, Holandia oraz Austria. Rywalizacja z takimi przeciwnikami będzie ogromnym wyzwaniem, ale i szansą na napisanie pięknej historii.

- Wszystko fajne jeszcze przed Nami, bo naprawdę mamy fajną grupę, dobre zespoły. Nic tylko z nimi grać i być "czarnym koniem" - oznajmił defensor włoskiego Hellasu.

Piękne obrazki w Cardiff. Wzruszające fetowanie awansu na Euro 2024

Michał Probierz zbudował drużynę nie tylko na boisku, ale również w szatni

Do turnieju w Niemczech pozostało jeszcze trochę czasu, który można przeznaczyć na pracę nad taktyką oraz formą sportową zespoły. Wydaje się, że atmosfera w kadrze jest znakomita, o czym niemal na każdym kroku podkreślają piłkarze reprezentacji.

- Mamy teraz super trenera, który wprowadza fajną atmosferę. Bije od niego pewność siebie i to jest domino. Jeżeli sztab jest pewny siebie to zawodnicy są pewni tego, co przygotowujemy i mam nadzieję, że będziemy wygrywać mecze - powiedział 28-letni gracz.

Dobre atmosferę budują też wyniki i sukces. Pokonanie przeciwnika w tak trudnym spotkaniu na pewno sprawi, że więź między piłkarzami będzie jeszcze mocniejsza.

- Mecz był na remis. Fajnie, że w takich meczach, gdzie nie przeważasz jak ten wcześniejszy, wiadomo że jednak Ty jesteś tą drużyną, która wychodzi zwycięsko i to jest najważniejsze - zakończył Paweł Dawidowicz.

Reprezentacja Polski na początku czerwca zagra mecze towarzyskie z Ukrainą i Turcją, czyli dwoma innymi uczestnikami Euro 2024. W połowie miesiąca podopieczni Michała Probierza rozegrają pierwszy mecz na niemieckich boiskach.

Dyrektor sportowy Jacek Zieliński przeprowadził w Legii Warszawa 25 transferów w ciągu dwóch lat. Ile z nich okazało się udanych? Oto ocena poszczególnych wzmocnień w kolejnych okienkach.

Transfery Jacka Zielińskiego w Legii Warszawa. Oceniamy wszy...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24