Papież ujawnia sensacyjne kulisy konklawe. To zawsze było okryte tajemnicą!

OPRAC.:
Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Papież Franciszek ujawnił, że podczas konklawe w 2005 roku po śmierci Jana Pawła II próbowano go „wykorzystać”.
Papież Franciszek ujawnił, że podczas konklawe w 2005 roku po śmierci Jana Pawła II próbowano go „wykorzystać”. fot. Alessandra Tarantino/Associated Press/East News
Papież Franciszek ujawnił, że podczas konklawe w 2005 roku po śmierci Jana Pawła II próbowano go „wykorzystać”, by nie doprowadzić do wyboru kardynała Josepha Ratzingera. Powiedział to w wywiadzie, który ukaże się w książce „Następca” hiszpańskiego watykanisty Javiera Martineza-Brocala.

W wywiadzie-rzece, poświęconym wspomnieniom o Benedykcie XVI papież Franciszek opowiedział: „Podczas tego konklawe wykorzystali mnie”.

Fragment opublikował w niedzielę hiszpański dziennik „Abc”.

„Powiem jedną rzecz. Kardynałowie przysięgają, że nie ujawnią tego, co dzieje się na konklawe, ale papieże mają licencję, by opowiedzieć” - wyjaśnił.

Papież: "Zostałem wykorzystany"

“Stało się tak - wspomniał - że otrzymałem 40 głosów na 115 w Kaplicy Sykstyńskiej. Wystarczyły, by zablokować kandydaturę kardynała Josepha Ratzingera, bo gdyby dalej na mnie głosowali, nie zdołałby uzyskać dwóch trzecich głosów, by wybrano go na papieża”.

Franciszek zapytany o to, czy kardynałowie nie mogli wybrać wtedy jego samego, odparł: „To nie był pomysł tych, którzy stali za głosami. Manewr polegał na tym, by umieścić moje nazwisko, zablokować wybór Ratzingera, a potem negocjować nazwisko innego, trzeciego kandydata”.

„Powiedzieli mi potem, że nie chcieli papieża cudzoziemca” - oznajmił.

Papież podkreślił: „Wykorzystali mnie, ale już myśleli o tym, by zaproponować innego kardynała. Wciąż nie byli w stanie uzgodnić, kto ma nim być, ale byli bliscy ogłoszenia nazwiska”.

Franciszek zaznaczył, że miało to miejsce podczas drugiego i trzeciego głosowania rano 19 kwietnia.

„Kiedy zdałem sobie z tego sprawę, powiedziałem do kardynała z Ameryki Łacińskiej, Kolumbijczyka Darío Castrillona: +Nie żartować sobie z mojej kandydatury, bo teraz powiem, że nie zaakceptuję wyboru. Zostawcie mnie+. I wybrano Benedykta”- dodał.

"Byłem szczęśliwy z wyboru Benedykta XVI"

Franciszek wyznał: „Joseph Ratzinger był moim kandydatem. Był jedyny, który w tamtym czasie mógł zostać papieżem. Po rewolucji Jana Pawła II, który był papieżem dynamicznym, bardzo aktywnym, z inicjatywami, podróżującym, potrzebny był papież, który zachowa zdrową równowagę, papież transformacji”.

Zapewnił, że był bardzo szczęśliwy z wyboru Benedykta XVI.

„Gdyby wybrano wtedy kogoś takiego jak ja, kto powoduje tyle kłopotów, nie mógłbym nic robić. Wtedy nie byłoby to możliwe” - oświadczył papież.

Wyraził opinię, że Benedyktowi XVI „nie było łatwo”. „Spotkał się z dużym oporem w Watykanie” - ocenił.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl