Papież Franciszek nie zamierza rezygnować. Chce pojechać do Argentyny

OPRAC.:
Adam Kielar
Adam Kielar
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Papież Franciszek wyznał w niedzielę we włoskiej telewizji, że nie myśli obecnie o ustąpieniu z urzędu. Łącząc się z Watykanu, udzielił wywiadu popularnemu talk-show "Che tempo che fa", nadawanemu w telewizyjnej komercyjnej stacji Nove. Powiedział też, że chciałby pojechać w drugiej połowie roku do swojej ojczystej Argentyny, w której nie był od ponad 10 lat.
Papież Franciszek powiedział, że nie zamierza rezygnować. Planuje ponadto podróż do jego ojczystej Argentyny.
Papież Franciszek powiedział, że nie zamierza rezygnować. Planuje ponadto podróż do jego ojczystej Argentyny. PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Spis treści

Papież nie zamierza odchodzić

Ledwie dwa dni po tym, jak papież Franciszek poinformował, że choruje i cierpi na zapalenie oskrzeli, zapytany o swój stan zdrowia, odparł z humorem:

Wciąż żyję!

Ojciec święty był spytany także o to, czy zamierza odejść ze stanowiska, na co odpowiedział, że „to nie jest ani myśl, ani troska ani nawet pragnienie”.

– To możliwość otwarta dla wszystkich papieży, ale w chwili obecnej nie jest w centrum moich myśli, moich zmartwień, moich uczuć – wyjaśnił papież.

Pielgrzymka papieża Franciszka do Argentyny. Kiedy nastąpi?

Dodał, „że tak długo, jak czuje, że mogę służyć, idzie naprzód”.

– Jeśli nie będę już dawał rady, to będzie moment, by to przemyśleć – zapowiedział Franciszek.

W rozmowie z prezenterem popularnego talk-show „Che tempo che fa” Fabio Fazio papież, pytany o to, czy martwi się o swój kraj, przyznał, że tak, martwi się, „bo ludzie bardzo cierpią. To trudny moment dla kraju”.

Na pytanie o to, czy zamierza odwiedzić swoją ojczyznę, odpowiedział, że jest to możliwe w drugiej połowie roku. Przypomniał, że w Argentynie nastąpiła zmiana władzy.

– W sierpniu mam wyruszyć w podróż do Polinezji, a więc daleko, a po niej będzie Argentyna, jeśli będzie można to zrobić. Ale ja chciałbym pojechać – podkreślił Franciszek.

Papież o konflikcie w Gazie

Mówił też, że „trudno jest mieć pokój”.

– Nie wiem, dlaczego. Jest coś w środku autodestrukcyjnego – powiedział.

Nawiązując do konfliktu na Bliskim Wschodzie podkreślił, że codziennie dzwoni do parafii w Gazie.

– Opowiadają mi, że dzieją się straszne rzeczy. Ilu Arabów zginęło i ilu zginęło Izraelczyków. Dwa narody, wezwane do tego, by były braćmi, niszczą się nawzajem – oświadczył.

Franciszek powrócił do kwestii handlu bronią mówiąc, że stoi za wojnami. Jak zauważył, wojny są prowadzone lub rozszerzają się, by „sprzedać więcej broni” albo „wypróbować nowe”.

– Inwestuje się pieniądze, by zabijać – mówił o przemyśle zbrojeniowym.

Franciszek zabiera głos na temat wojen

Papież mówił, że rządzący, decydując się na wojny, kierują się różnymi intencjami.

– U niektórych jest poczucie patriotyzmu, inni mają interesy ekonomiczne, u innego to chęć stworzenia imperium, by dominować – podkreślił.

Jak stwierdził, „przestępstwem” jest to, że z powodu wojny dzieci zapominają o uśmiechu.

Przyznał, że „eskalacja wojenna” wywołuje w nim strach.

– Stawia się pytanie: jak skończymy przy broni atomowej, która wszystko niszczy? Jako Arka Noego? To wywołuje mój strach: zdolność do autodestrukcji, jaką ma ludzkość – stwierdził.

Papież pytany o to, czy niekiedy czuje się sam z powodu podejmowanych decyzji, powiedział, że „kiedy podejmuje się decyzje, jest cena samotności, jaką trzeba zapłacić, a czasem decyzje nie są akceptowane”.

– Ale najczęściej decyzje nie są akceptowane, bo ich się nie zna – ocenił.

Papież o związkach jednopłciowych

Kiedy nie akceptuje się jakiejś decyzji, trzeba iść rozmawiać, dzielić się wątpliwościami - tłumaczył papież. Za „niebezpieczny” uznał tylko sprzeciw i „opór”.

Miało tak miejsce, przyznał, w kwestii możliwości błogosławienia wszystkich, także par tej samej płci, co ogłosiła Dykasteria Nauki Wiary. Papież zaznaczył, że „Pan Bóg błogosławi wszystkich, którzy przychodzą”.

– Ludzie muszą widzieć drogę, którą wskazuje Pan. A my musimy wziąć ich za rękę i pomóc im znaleźć tę drogę, nie potępiać ich od początku. To jest praca duszpasterska dla Kościoła – wyjaśnił.

Papież o przebaczeniu

Papież wyznał, że w ciągu 54 lat swego kapłaństwa tylko raz odmówił przebaczenia: „za hipokryzję osoby”.

Kościół, wskazywał, jest dla wszystkich; a „problem jest wtedy, gdy dokonujemy selekcji; ten tak, a ten nie”.

– Przebaczenie jest dla wszystkich, Bóg przebacza wszystkim, to my męczymy się, prosząc o przebaczenie – mówił papież.

Najważniejsza jego zdaniem reforma, jaką trzeba przeprowadzić, to „reforma serc”, „dla wszystkich chrześcijan”. To jego zdaniem codzienna, stała praca.

– Podoba mi się myśl o pustym piekle – wyznał.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl