Pan Kleks czaruje w Gorzowie! Ma tu swój mural. Gdzie można go zobaczyć?

Gorzowskie Filary Sztuki to niezwykła galeria ulicznej twórczości, która znajduje się pod mostem na trasie nadwarciańskiej. Powstała kilka lat temu z inicjatywy członków gorzowskiej Artoteki. Na ogromnych betonowych słupach można swobodnie i zupełnie za darmo podziwiać niezwykłą ekspozycję portretów i podobizn osób znanych z historii, literatury, muzyki czy filmu.
Teraz pojawiło się tam bajeczne graffiti z nietypowym portretem pana Kleksa.

Tytułowy bohater powieści Jana Brzechwy to niezwykły profesor prowadzący tajemniczą Akademię dla chłopców. Tam otwiera przed swoimi uczniami kolorowy świat baśni i uczy szeregu umiejętności, które nie mają znaczenia w rzeczywistym świecie. Jego zdolności są wręcz magiczne, bo pan Kleks rozpoznaje myśli uczniów, unosi się w powietrzu, a nawet potrafi przyrządzać potrawy z kolorowych szkiełek i farbek. Jest też postacią o nietypowych nawykach, bo zajmuje się łapaniem motyli czy zbieraniem piegów. Jego ulubionym strojem jest czerwony lub czarny surdut, pod który wkłada cytrynową kamizelkę zapinaną na szklane guziki. Do tego zakłada kraciaste spodnie, a na głowie nosi cylinder.

Ambroży Kleks to nietypowa i niezwykle barwna postać. Ten fakt nie umknął gorzowskim twórcom. Na stworzonym przez nich muralu wyrazista sylwetka czarodzieja obejmuje ogromną czuprynę, gęstą brodę i nos, na którym spoczywają srebrne binokle. Charakterystyczne są także długie, pomarańczowe wąsy i oczy spoglądające przenikliwie na otoczenie.

Przedstawiamy naszą nową pracę. Na Filarach Sztuki możecie już podziwiać pierwszego i dla nas jedynego słusznego Pana Kleksa, w którego wcielał się Piotr Fronczewski. Trochę nam to zajęło, ale popuściliśmy też wodze fantazji, dlatego... witamy w naszej bajce! - piszą członkowie gorzowskiej Artoteki.

Opowieść o przygodach szalonego profesora i jego podopiecznych doczekała się kilku ekranizacji. Pierwsze były trzy filmy fabularne w reżyserii Krzysztofa Gradowskiego z Piotrem Fronczewskim w roli głównej. To "Akademia pana Kleksa", "Podróże pana Kleksa" i "Pan Kleks w kosmosie". Później zrealizowano jeszcze animowany "Tryumf pana Kleksa", w którym Piotr Fronczewski użyczył głosu głównemu bohaterowi. Natomiast w tym roku w kinach oglądać można było nową ekranizację "Akademii pana Kleksa" z Tomaszem Kotem w roli głównej.

W tej nietypowej galerii ulicznej twórczości można zobaczyć podobizny osób znanych z historii, literatury, muzyki czy filmu. Są tam między innymi murale z wizerunkami Darii Zawiałow, Błażeja Króla czy Jana Frycza, który wcielił się w rolę diabolicznego gangstera "Dario" w popularnym serialu "Ślepnąc od świateł". Ale w tym miejscu gorzowscy artyści często oddają także hołd tym, których chcieliby w pewien sposób upamiętnić. Tak było w przypadku Kory i Krzysztofa Krawczyka, których wizerunki również zostały uwiecznione na filarach. Na jednej z kolumn znalazła się także podobizna Henryka Jerzego Chmielewskiego, czyli kryjącego się pod pseudonimem Papcio Chmiel, autora kultowego komiksu "Tytus, Romek i A'Tomek".

Zobacz również:

• Sztuka...śmiecenia. Filary Sztuki w Gorzowie wyglądają jak wysypisko. Jest apel do mieszkańców