Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto przyjeżdża do pracy w Poznaniu? To stąd pochodzą pracownicy poznańskich firm. Sprawdziliśmy dane i trendy!

Szymon Paź
Szymon Paź
Ponad 100 tysięcy osób pracuje w Poznaniu, ale w nim nie mieszka - wynika z danych Narodowego Spisu Powszechnego
Ponad 100 tysięcy osób pracuje w Poznaniu, ale w nim nie mieszka - wynika z danych Narodowego Spisu Powszechnego Robert Woźniak
Ponad 100 tysięcy osób pracuje w Poznaniu, ale w nim nie mieszka - wynika z danych Narodowego Spisu Powszechnego. Ci, którzy przyjeżdżają do pracy w Poznaniu mieszkają w ponad 1400 gminach w całej Polsce. Skąd najczęściej przyjeżdżają pracownicy poznańskich firm?

Ile osób przyjeżdża do pracy do Poznania?

Ponad 100 tysięcy osób zadeklarowało w Narodowym Spisie Powszechnym, że pracuje w Poznaniu, ale w nim nie mieszka. To czwarty najwyższy wynik w Polsce, po Warszawie, Krakowie i Katowicach. To też o nieco ponad 20 tys. więcej, niż w 2016 r. - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Dla porównania tylko 40 tys. mieszkańców Poznania deklaruje, że pracuje poza granicami miasta.

W całym kraju do pracy w innej gminie (powiecie, województwie) dojeżdża wg GUS 5,2 mln Polaków. To o blisko 60 proc. więcej niż w 2016 r. Z jednej strony to wynik malejącego w tym okresie bezrobocie, rosnącej suburbanizacji, ale też zdecydowanie bardziej powszechnej pracy on-line.

Kto przyjeżdża do pracy do Poznania?

Największą grupą dojeżdżających do pracy w Poznaniu są mieszkańcy sąsiadujących bezpośrednio z Poznaniem - stanowią niemal połowę wszystkich dojeżdżających. Niemałą grupę stanowią też mieszkańcy 6 miast powiatowych odległych od Poznania o 30-50 km.

W czołowej 100 miejscowości, z których dojeżdżają pracownicy poznańskich firmy, w porównaniu z 2016 r., najwięcej przybyło dojeżdżających do pracy z Komornik, Swarzędza, Dopiewa, Kórnika i Lubonia. Najszybsze wzrosty odnotowano dla mieszkańców Komornik, Dopiewa, Kleszczewa, Kórnika i Rokietnicy.

Ubyło zaś dojeżdżających do Poznania z Ostrowa Wielkopolskiego, Piły, Kościana, Wrześni i Kalisza. Najszybsze spadki odnotowano dla mieszkańców Ostrowa, Piły, Rawicza, Koła i Zbąszynia.

Jak odczytywać dane dotyczące dojeżdżających do pracy?

Przypomnijmy - dane te opierają się o deklaracje składane przez mieszkańców Polski w Narodowym Spisie Powszechnym. Jeśli deklaracja jest nieprawdziwa, to istnieje duża szansa, że wpłynie na prezentowane dane, bo GUS nie weryfikuje ich szczegółowo.

Więc jeśli np. mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego przeprowadził się za pracą do Poznania, a w NSP zadeklarował, że pracuje w stolicy Wielkopolski, ale wskazał swoje miejsce zamieszkania w Ostrowie - będzie liczony jako jeden z tych dojeżdżających. Tego typu "błąd" nie będzie miał dużego wpływu na wyniki w przypadku krótkich dojazdów, w przypadku większych odległości będzie jednak zamazywał obraz.

Z drugiej strony pandemia koronawirusa upowszechniła pracę zdalną. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by mieszkaniec jednego miasta był zatrudniony w innym, nawet odległym. Pracownicy mogą też być na długich delegacjach w innym zakątku kraju. Tak czy inaczej należy informacje o dojazdach traktować jako wskazówkę. Im krótszą drogę pokonują dojeżdżający, tym bardziej wartościowe są te dane dla pracodawców, analityków czy samorządowców.

Skąd najczęściej dojeżdżają pracownicy poznańskich firm? Sprawdź 15 najpopularniejszych kierunków:

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski