Do zdarzenia miało dojść w środę, ok. godziny 13, gdy 19-latek oddał mocz na schody pomnika ofiar obozu, który znajduje się pomiędzy ruinami dwóch największych krematoriów na terenie byłego niemieckiego obozu Auschwitz II-Birkenau.
Świadkiem całego zdarzenia była jedna z przewodniczek, która natychmiast zawiadomiła tym o incydencie straż Muzeum, ta zatrzymała sprawcę i wezwała policję.
19-latek, który przyjechał do Polski wraz z grupą uczniów na wycieczkę, został zatrzymany.
Po przesłuchaniu postawiono mu zarzut z art.261 kodeksu karnego, który mówi, że "Kto znieważa pomnik lub inne miejsce publiczne urządzone w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności".
– Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, wyraził skruchę, nie potrafił jednak wskazać motywów swojego zachowania – mówi prok. Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. To jej podlega Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu, pod nadzorem której dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja.
Paweł Sawicki z biura prasowego Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau przyznaje, że nie przypomina sobie, by w przeszłości zatrzymano kogokolwiek za tak skandaliczne zachowanie na terenie Miejsca Pamięci, jakiego dopuścił się Zeev K.
– Do tak bulwersujących incydentów, znieważających pamięć ofiar, które kończą się interwencją Straży Muzealnej i policji dochodzi niezwykle rzadko, w skali roku to pojedyncze przypadki. Jednak każde zauważony takie zdarzenie traktujemy bardzo poważnie. Nie można bowiem pozwolić na takie zachowania w miejscu tak szczególnym – tłumaczy Paweł Sawicki. I podkreśla, że większość z tysięcy osób odwiedzających każdego dnia Miejsce Pamięci „zachowuje się odpowiednio i z szacunkiem”.
Przypomnijmy, w 2018 r. były obóz Auschwitz-Birkenau odwiedziło 2,1 mln osób z całego świata.
Czy zachowanie młodego Izraelczyka miało związek z dyskusją, jaka rozpętała się po nowelizacji ustawy o IPN? Przypomnijmy. Izrael ostro zaprotestował przeciwko wprowadzeniu sankcji za przypisywanie Polakom wbrew faktom udziału w Holokaście.
– Nie traktowałby tego zachowania, jako prowokacji, raczej był to wybryk chuligański, oznaka niedojrzałości tego człowieka – twierdzi dr Piotr Trojański, zajmujący się edukacją o Holokauście historyk z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Przyznaje, że takimi samymi objawami niedojrzałości są inne incydenty, które w ostatnich latach zdarzyły się w byłym obozieAuschwitz-Birkenau, m.in. robienie sobie pamiątkowych zdjęć na tle ruin komór gazowych.
Jak poinformował prok. Janusz Hnatko, z podejrzanym uzgodniono karę grzywny w wysokości 5 tys. złotych. Na poczet kary zabezpieczono przy nim 2 tysiące złotych. Zeev V. po kilku godzinach został zwolniony z aresztu
Czytaj też:Turyści niszczą poobozowe mury w Auschwitz-Birkenau
ZOBACZ KONIECZNIE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
