Orlen odpowiada na ataki ws. rzekomego braku paliwa. Koncern uspokaja i demaskuje fałszywe informacje rozpowszechniane w sieci

Damian Kelman
Damian Kelman
Wideo
od 16 lat
Orlen postanowił odnieść się na rozpowszechniane w przestrzeni publicznej informacje, jakoby na stacjach benzynowych miało brakować paliwa. Koncern uspokaja konsumentów, iż dostawy paliw przebiegają bez zakłóceń. Odpowiedział również osobom, które szerzą w sieci "fejki".
Orlen odpowiada na ataki ws. rzekomego braku paliwa.
Orlen odpowiada na ataki ws. rzekomego braku paliwa. Pawel Relikowski / Polska Press

Spis treści

Kolejna próba wywołania paniki na polskich stacjach

W ostatnich dniach w sieci zaczęło pojawiać się wiele informacji, które sugerowały, że niebawem na stacjach paliw Orlenu zabraknie paliwa.

Zwłaszcza w piątek, 29 września, od rana w mediach społecznościowych powielane są podobne wiadomości.

W rozpowszechnianie tych pogłosek włączyli się także politycy opozycji, a jedną z najbardziej aktywnych osób jest kandydat Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach - Roman Giertych.

Ostatni raz podobna sytuacja związana z powielaniem "fejkowych" informacji na temat sytuacji na stacjach benzynowych miała miejsce podczas wybuchu wojny na Ukrainie w lutym 2022 roku. Wtedy Polacy zaczęli masowo ruszać do punktów, by zatankować samochody lub zabrać paliwo na zapas, co wywoływało niepotrzebne kolejki i zamieszanie.

Orlen odpowiada na fałszywe informacje

Orlen w mediach społecznościowych postanowił nie tylko skupić się na uspokojeniu konsumentów, ale też wytknąć kłamstwa osób, które szerzą fałszywe informacje, by zapobiec dezinformacji. W dwóch wpisach odniesiono się konkretnie do "fejkowych" danych powielanych przez Romana Giertycha.

Zamieścił on wpis informujący, iż "na niektórych stacjach już zaczęła się reglamentacja paliwa", załączając do niego zdjęcie. Jak się jednak okazało, fotografia pochodzi z 2022 roku.

"Po raz kolejny obserwujemy sytuację, gdy niektórzy politycy próbują destabilizować rynek paliwowy w Polsce i wywołać panikę, posługując się nieaktualnymi informacjami. Z taką samą nieprawdziwą narracją mieliśmy do czynienia w momencie wybuchu wojny na Ukrainie. Dostawy na stacje ORLEN realizowane są na bieżąco, a firma dysponuje odpowiednią ilością paliw, aby zaspokoić potrzeby klientów" - napisało biuro prasowe Orlenu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

W innym ze swoich wpisów Giertych powielił zdjęcie użytkownika portalu X (wcześniej Twitter), które miało wskazywać, że w Bytomiu na ulicy Stefana Żeromskiego 4, nieczynna jest znaczna część dystrybutorów.

Problem jednak w tym, że w takiej lokalizacji nie ma żadnej stacji Orlenu.

"Tak, panie Romanie, z całą pewnością nie ma tam paliwa, ponieważ przy Żeromskiego 4 w Bytomiu nie ma żadnej stacji ORLENu. Jeszcze raz pokazujemy, jak niektórzy politycy próbują wywołać panikę - kolportują fejki o braku paliwa na nieistniejących stacjach" - napisał koncern.

Oświadczenie Orlenu ws. dostawy paliwa

Orlen już 26 września zamieścił nagranie wideo, w którym pojawiła się wypowiedź Adama Kasprzyka. Dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej zapewnił, że "dostawy paliw na stacje Orlen oraz do naszych klientów hurtowych, z którymi mamy zawarte umowy, przebiegają bez zakłóceń".

"Zapewnienie stabilnej dostępności paliw w Polsce jest naszym priorytetem. Udowodniliśmy to już wielokrotnie, także w obliczu destabilizacji rynku związanej z konfliktem za naszą wschodnią granicą. Dzięki wykorzystaniu synergii wynikających z połączenia Orlen z Grupą LOTOS, PGNiG i Energą, optymalizacji procesów zakupowych, wzmacnianiu kompetencji handlowych i korzystnym formułom zakupowym, jesteśmy w stanie skutecznie zabezpieczyć zapotrzebowanie całej grupy Orlen" - powiedział Kasprzyk.

Dodał, że "polityka ta będzie kontynuowana, dlatego przy wyłączeniu nieprzewidzianych wahań czy zdarzeń na rynku, na które koncern nie ma wpływu, scenariusz braku paliw bądź nagłego wzrostu cen nie zagraża Polsce".

"Niezmiennie zapraszamy wszystkich kierowców na stacje Orlen, gdzie tak jak do tej pory mogą zatankować paliwo po atrakcyjnej cenie. Jednocześnie apelujemy o niekupowanie paliwa na zapas, tak by umożliwić normalną pracę siłom logistycznym obsługującym stacje na co dzień" - zakończył.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 158

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
Szkodaga...
Po co to głupie gadanie . Wpuścić audytora , niech wyciągnie bilans: ile paliw wydano z magazynów w poszczególnych miesiącach, ile w tych samych miesiącach ubiegłego roku... Jeśli jest obecnie znaczący wzrost sprzedaży to czapki z głów i redahtory mają zamieścić sprostowania , jeśli nie ma znaczącego wzrostu - to rzecznik Orlenu pod stół i hał hał .
G
Ghu
30 września, 8:09, Dager:

POpaprańcy wymyśli kolejną pseudo aferę żeby kilka punktów zdobyć przed wyborami. Co za żenujący durnie. Jeszcze ten Giertych, uciekł jak szczur i się ukrywa we Włoszech bo jest ubabrany jak niemowlę. Banda zlodzieji i zdrajców z Ryżym na czele

Orlen i PiS okradali nas od początku roku. Jeśli teraz, przy drogiej ropie i dolarze, paliwo jest poniżej 6 zł, to wcześniej, przy tańszej ropie i dolarze, paliwo powinno też być tańsze.

T
Ted
29 września, 19:02, Ted:

Dzisiaj (29.09) rano na stacji Orlen Sianów, na pylonach wyświetlała się cena tylko LPG, przy PB i ON były kreski. Awaria? 😉

29 września, 19:06, .:

Ruski troll. 🥷

Nie ruski troll, tylko poważnie mówię. Rano, około godz. 9. Wieczorem już się ceny normalnie wyświetlały, Pb i ON po 5,99. Na niedalekiej stacji Tomsol, która zawsze była trochę tańsza, obydwa paliwa po 6,59. Podejrzewam, że sianowski Orlen przeżył zmasowany atak m.in. rolników ze zbiornikami, ale to trzeba by ich zapytać. Fajnie dla nas, że to "paliwo wyborcze" jest chwilowo tańsze, ale obawiam się, że Orlen taką polityką może wykończyć mniejszą konkurencję, co się skończy monopolem dużych operatorów i dyktaturą cen w przyszłości.

D
Dziuby
29 września, 22:33, Darek:

W brzezinach kolo Lodzi, w nocy z 28 na 29 "awaria dystrybutora diesla" verva dostepna, zatankowalem w Natolinie, ale pozniej zona chciala zatankowac to w Natolinie tez juz "awarie" dystrybutorow...taki dziwny zbieg okolicznosci...

29 września, 21:55, wasz bajtek:

paliwa jest od pyty i ciut ciut!!

To zatankuj na BP i się pier...

A
Akurat
29 września, 21:48, tak:

Po znajomych, którzy pracują na Orlenie wiem, że jest problem. I ten problem można łatwo rozwiązać - np. wprowadzając limit 100 litrów przy jednym tankowaniu. Naprawdę jeśli na okołowiejskich terenach przyjeżdżają ludzie i tankują po 500-1000 litrów to nie ma się co dziwić, że jest problem. Paliwa nie brakuje w rafineriach i magazynach, ale logistyka nie wyrabia - nie ma tyle cystern i wtedy paliwo trafia na stacje w wolniejszym tempie. Ale po co rozwiązać problem skoro można pluć na opozycję, a ludzie z problemem niech se radzą sami :)

29 września, 22:57, Jasne:

Szefostwo Orlenu nie chce tego zrobić, bo Onety i inne polskojęzyczne będą biadolić, że im ogranicza zakup dowolnej ilości paliwa.

29 września, 22:17, Kota ogonem:

Ale to nie wina tych co więcej tankują tylko k ręcznego sterownia cenami k mac

To wina tych co się na te paliwo rzucili, bo tańsze paliwo zobaczyli. Jak masz określoną liczbę cystern i nagle ludzie się rzucają jak za komuny na kiełbasę to jak to zaopatrzyć? Teleportem nie przeniesiesz przecież. Wiadomo, że ludzie wpadli chwilowo w panikę i tankują ile wlezie, a za dwa dni się nasycą i będzie tak jak ma być.

B
Buahahaha
29 września, 22:12, Mariusz:

Smacznej kiełbasy wyborczej PISu. Po wyborach to [wulgaryzm]. Wtedy obudzicie się z ręką w nocniku. Na tanim paliwie jesteśmy parę miliardów w plecy. Miłej niedzieli.

Kto jest w plecy? Tanie paliwo jest złe?

K
Kota ogonem
29 września, 21:48, tak:

Po znajomych, którzy pracują na Orlenie wiem, że jest problem. I ten problem można łatwo rozwiązać - np. wprowadzając limit 100 litrów przy jednym tankowaniu. Naprawdę jeśli na okołowiejskich terenach przyjeżdżają ludzie i tankują po 500-1000 litrów to nie ma się co dziwić, że jest problem. Paliwa nie brakuje w rafineriach i magazynach, ale logistyka nie wyrabia - nie ma tyle cystern i wtedy paliwo trafia na stacje w wolniejszym tempie. Ale po co rozwiązać problem skoro można pluć na opozycję, a ludzie z problemem niech se radzą sami :)

29 września, 22:57, Jasne:

Szefostwo Orlenu nie chce tego zrobić, bo Onety i inne polskojęzyczne będą biadolić, że im ogranicza zakup dowolnej ilości paliwa.

Ale to nie wina tych co więcej tankują tylko k ręcznego sterownia cenami k mac

T
Tylko PiS
Spokojnie po wynorsch jak pos wygra będzie po 10 zł i nie będzie brakować
M
Mariusz
Smacznej kiełbasy wyborczej PISu. Po wyborach to [wulgaryzm]. Wtedy obudzicie się z ręką w nocniku. Na tanim paliwie jesteśmy parę miliardów w plecy. Miłej niedzieli.
J
Jasne
29 września, 21:48, tak:

Po znajomych, którzy pracują na Orlenie wiem, że jest problem. I ten problem można łatwo rozwiązać - np. wprowadzając limit 100 litrów przy jednym tankowaniu. Naprawdę jeśli na okołowiejskich terenach przyjeżdżają ludzie i tankują po 500-1000 litrów to nie ma się co dziwić, że jest problem. Paliwa nie brakuje w rafineriach i magazynach, ale logistyka nie wyrabia - nie ma tyle cystern i wtedy paliwo trafia na stacje w wolniejszym tempie. Ale po co rozwiązać problem skoro można pluć na opozycję, a ludzie z problemem niech se radzą sami :)

Szefostwo Orlenu nie chce tego zrobić, bo Onety i inne polskojęzyczne będą biadolić, że im ogranicza zakup dowolnej ilości paliwa.

w
wasz bajtek
29 września, 22:33, Darek:

W brzezinach kolo Lodzi, w nocy z 28 na 29 "awaria dystrybutora diesla" verva dostepna, zatankowalem w Natolinie, ale pozniej zona chciala zatankowac to w Natolinie tez juz "awarie" dystrybutorow...taki dziwny zbieg okolicznosci...

paliwa jest od pyty i ciut ciut!!

T
Tuskomatołku
29 września, 21:33, Darek:

W brzezinach kolo Lodzi, w nocy z 28 na 29 "awaria dystrybutora diesla" verva dostepna, zatankowalem w Natolinie, ale pozniej zona chciala zatankowac to w Natolinie tez juz "awarie" dystrybutorow...taki dziwny zbieg okolicznosci...

29 września, 22:40, Tuskomatołku:

Chcieliście taniej ropy czy nie? Jak wam Obajtek mówił, że tak może być pod koniec tamtego roku to mu nie wierzyliście. No, to jak to w końcu jest, kto miał racje on czy wy odrealnieni i odklejeni od rzeczywistości?

29 września, 21:49, tak:

No to mówił, że tak będzie i tak zrobił. I kto tu jest matołem?

No ty, bo tego chciałeś a nie wierzyłeś, że tak może się stać. No, to teraz masz co może być gdy paliwo będzie za tanie. A on nie chciał tego zrobić, tylko posłuchał was, bo ciągle Onety, Wybiórcze i g... prawdy biadoliły, że za drogo jest. To masz teraz taniej- puste dystrybutory.

t
tak
29 września, 21:33, Darek:

W brzezinach kolo Lodzi, w nocy z 28 na 29 "awaria dystrybutora diesla" verva dostepna, zatankowalem w Natolinie, ale pozniej zona chciala zatankowac to w Natolinie tez juz "awarie" dystrybutorow...taki dziwny zbieg okolicznosci...

29 września, 22:40, Tuskomatołku:

Chcieliście taniej ropy czy nie? Jak wam Obajtek mówił, że tak może być pod koniec tamtego roku to mu nie wierzyliście. No, to jak to w końcu jest, kto miał racje on czy wy odrealnieni i odklejeni od rzeczywistości?

No to mówił, że tak będzie i tak zrobił. I kto tu jest matołem?

t
tak
Po znajomych, którzy pracują na Orlenie wiem, że jest problem. I ten problem można łatwo rozwiązać - np. wprowadzając limit 100 litrów przy jednym tankowaniu. Naprawdę jeśli na okołowiejskich terenach przyjeżdżają ludzie i tankują po 500-1000 litrów to nie ma się co dziwić, że jest problem. Paliwa nie brakuje w rafineriach i magazynach, ale logistyka nie wyrabia - nie ma tyle cystern i wtedy paliwo trafia na stacje w wolniejszym tempie. Ale po co rozwiązać problem skoro można pluć na opozycję, a ludzie z problemem niech se radzą sami :)
A
AntyPiS
Omijam szerokim łukiem tą PiSowską stacje benzynową
Wróć na i.pl Portal i.pl