Orlen Basket Liga. Zdegradowany Muszynianka Domelo Sokół Łańcut żegna się ze swoimi kibicami meczem z GTK Gliwice

Rywalem łańcuckiej ekipy będzie GTK Gliwice. Jeszcze do niedawna wydawało się, że Sokół do samego końca powalczy właśnie z tą drużyną o utrzymanie w Orlen Basket Lidze. Wszystko jednak przekreśliła niedzielna porażka sokół w Dąbrowie Górniczej. Nie ma już takiej możliwości, by podopieczni trenera Marka Łukomskiego mogli cokolwiek zmienić. Na dwie kolejki przed końcem sezonu zasadniczego po prostu wiadomo, kto spadnie do 1 ligi i zespół z Łańcuta musi pogodzić się z takim stanem rzeczy.

GTK przyjedzie do Łańcuta całkowicie wyluzowane, bo są już pewni utrzymania. Nic złego nie może już się im stać i spokojnie mogą sobie dograć sezon nawet ogrywając młodych zawodników.

Sportowo jest to więc, mówiąc wprost, mecz o nic, ale jednak sokoły są coś winne swoim kibicom, którzy zawsze wiernie im kibicują i fajnie byłoby gdyby na sam koniec dali im chociaż jeszcze to jedno zwycięstwo. W łańcuckiej hali zawsze panowała świetna atmosfera choć tych wygranych przecież było jak na lekarstwo.

- Powiedziałem to po ostatnim meczu kibicom - my ich zawiedliśmy wiele razy w tym sezonie natomiast oni nas nie zawiedli nigdy - czapki z głów przed nimi

- mówił Marek Łukomski.

Pewnie motywacja w łańcuckim zespole zdecydowanie spadła i może trudno temu się dziwić, bo każdy liczył, że walka będzie trwała do samego końca, ale jednak warto właśnie teraz pamiętać o tych kibicach, którzy zawsze stali za drużyną – im się to po prostu należy.

W drużynie łańcuckiej na pewno zabraknie Terrella Gomeza, który pożegnał się już z drużyną i sezon dokończy we francuskim zespole Orleans.

Początek sobotniego meczu o 20.30; transmisja w Emocje.tv.