Paweł Siennicki: Premier Mateusz Morawiecki odrobił straty, wyzwania wciąż przed nim

Paweł Siennicki
Paweł Siennicki, redaktor naczelny „Polski”
Paweł Siennicki, redaktor naczelny „Polski” fot. Bartek Syta
Premier Mateusz Morawiecki miał świetny początek, później jednak musiał zmierzyć się ze skutkami dwóch kryzysów: nowelizacji ustawy o IPN, co wywołało duże napięcia w stosunkach z państwem Izrael i Żydami, jak również z aferą nagrodową. Morawiecki nie dość, że nie miał wpływu na powstanie żadnego z tych kryzysów, to uważam, że gdyby nie on, nie udałoby się skutecznie wygasić tego pierwszego. Po prostu Morawiecki ma od poprzedniego rządu PiS znacznie lepszy wizerunek, postrzegany jest jako technokrata, człowiek, który odpowiada za świetne wyniki polskie gospodarki, dzięki temu jest lepiej odbierany w świecie.

Premier wreszcie uwolnił się od problemów, jakie na niego spadły w pierwszych miesiącach urzędowania, wydaje się, że odrobił straty. Przedstawienie programu nazwanego „piątką Morawieckiego” wprowadza go z powrotem na tor, na którym czuje się najlepiej: staje się kreatorem nowego projektu gospodarczego. Naszym przekleństwem jest, że wszystko podlega ocenom wyłącznie politycznym. Tymczasem waga zaproponowanych przez Mateusza Morawieckiego zmian jest kolejnym istotnym programem społecznym i gospodarczym, co najważniejsze uwzględniającym najsłabsze grupy społeczne, seniorów i osoby niepełnosprawne. Wiele z tych zmian jest przełomowych, ma istotny wpływ na polską rzeczywistość.

Brak porozumienia z Komisją Europejską wypycha nas od stołu negocjacyjnego, tracimy podmiotowość

Co jednak ważniejsze, dzieje się jeszcze w zaciszu gabinetów. Chodzi o zakończenie sporu z Komisją Europejską, które wydaje się coraz bardziej realne i coraz bliższe. Morawiecki z pewnością dobrze czuje się na europejskich salonach, lepiej czuje grę dyplomatyczną. Ciekawe jest, że z jednej strony stosunki z Niemcami uległy poprawie, a z drugiej, że Morawiecki niezwykle mocno sprzeciwia się projektowi budowy gazociągu Nord Stream II, którego właśnie Niemcy są głównym adwokatem. A już z pewnością premier zdaje sobie sprawę ze stawki: przyszły budżet Unii Europejskiej będzie niższy ze względu na wyjście Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. Brak porozumienia z Komisją Europejską wypycha nas od stołu negocjacyjnego, tracimy podmiotowość w rozmowach o pieniądzach. To właśnie jest najważniejsze wyzwanie i zadanie w najbliższym czasie. Powinniśmy mu kibicować w wygaszeniu również tego sporu, bo to leży w polskim interesie.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
A dziś nawet nie wiem co to ta POLSKA GOSPODARKA .
Wróć na i.pl Portal i.pl