Ogromna ciężarówka przewróciła się na autostradzie A1 w Knurowie. Na miejscu kilka zastępów straży pożarnej. Spore utrudnienia

Policja tuż po godzinie dziewiątej otrzymała kilka zgłoszeń od kierowców o wywróceniu się ciężarówki tuż po godzinie 9. Pojazd uderzył w barierkę i się przewrócił na 4 kilometrze autostrady A1 w kierunku na Gorzyczki. Kierowca wyszedł o własnych siłach i został zaopatrzony przez osoby postronne. Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że prawdopodobnie nastąpił wyciek paliwa.

Ciężarówka zablokowała całą drogę, ponieważ leży na całej szerokości jezdni. Z naczepy auta wysypała się jej zawartość. Ciężarówka przewoziła drewniane zrębki. Na remontowanym odcinku w okolicy Knurowa nie ma przejazdu. Na miejscu pojawiła się nie tylko policja, ale także straż pożarna i karetka. Aby podnieść pojazd będzie konieczne użycie specjalistycznego dźwigu.

- W wyniku zdarzenia kierowca został poszkodowany i zabrany przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala. Obecnie na miejscu pracuje sześć zastępów straży pożarnej – w tym Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Łabęd, st. kpt. Jakub Zych naczelnik Wydziału Operacyjnego Komendy PSP w Gliwicach.

Na miejsce jedzie także Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Technicznego z Dąbrowy Górniczej. Strażacy przewidują, że utrudnienia potrwają do ok. godziny 13.