Odra w Łodzi. Gruzin chory na odrę przyjęty do szpitala Biegańskiego. To 12 przypadek odry w Łódzkiem w tym roku

Agnieszka Jedrzejczak
Agnieszka Jedrzejczak
Do łódzkiego szpitala im. Biegańskiego przyjęto pacjenta chorego na odrę. To kolejny przypadek tej choroby w naszym regionie. Według danych sanepidu, do końca marca zdiagnozowano 10 przypadków odry. W kwietniu przyjęto dwóch kolejnych pacjentów.
Do łódzkiego szpitala im. Biegańskiego przyjęto pacjenta chorego na odrę. To kolejny przypadek tej choroby w naszym regionie. Według danych sanepidu, do końca marca zdiagnozowano 10 przypadków odry. W kwietniu przyjęto dwóch kolejnych pacjentów. news.science360.gov
Do szpitala im. Biegańskiego w Łodzi przyjęto pacjenta z odrą. To kolejny przypadek tej choroby w naszym regionie. Według ostatnich danych wojewódzkiego sanepidu, do końca marca tego roku zdiagnozowano 10 przypadków odry. W kwietniu przyjęto dwóch kolejnych pacjentów z tą chorobą.

Pacjent chory na odrę i przyjęty do łódzkiego szpitala zakaźnego to 30-letni obywatel Gruzji. Z naszych informacji wynika, że od roku przybywał w Polsce, gdzie pracował na kilku budowach. W szpitalu leczonych jest w tym momencie dwóch pacjentów z odrą. Pierwszy chory to 29-letni obywatel Ukrainy, ale mieszkający w Pabianicach. Przyjęty został jeszcze w kwietniu.

– Przede wszystkim pacjenci są izolowani od pozostałych chorych i umieszczani w osobnych salach. Mają tam zapewnione odpowiednie warunki, np. zasłonięte rolety, ponieważ jednym z objawów odry jest światłowstręt. Zawsze zajmuje się nimi wykwalifikowany personel oddziałów zakaźnych – mówi Emilia Walas, rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Biegańskiego w Łodzi.

Wojewódzka Stacja Stanitarno-Epidemiologiczna w Łodzi podaje, że do końca marca (to ostatnie dane na ten temat) zgłoszono 17 przypadków podejrzeń zachorowań na odrę, ale chorobę potwierdzono laboratoryjnie u 10 pacjentów. Sześć przypadków spośród tych 10 dotyczyło osób, które do Polski przyjechały z Ukrainy w celach zarobkowych.

Sanepid podaje, że zachorowały przede wszystkim osoby nieszczepione przeciwko odrze, a niektórzy zaszczepieni byli jeden raz. W przypadku wszystkich zgłoszonych podejrzeń i zachorowań na odrę szpitale włączyły procedury mające zapewnić bezpieczeństwo pozostałym pacjentom.

Liczba chorych może niepokoić, ponieważ w całym 2018 roku zdiagnozowano 14 przypadków odry. A w 2017 zachorowała tylko jedna osoba. Wzrost zachorowalności na tę chorobę zakaźną jest więc zauważalny.

Horoskop na wtorek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Odra w Łodzi. Gruzin chory na odrę przyjęty do szpitala Biegańskiego. To 12 przypadek odry w Łódzkiem w tym roku - Dziennik Łódzki

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Won brudasy syfiarze do siebie w szopach mieszkać i hivem i ideami między sobą się zarażać !!!
a
as
Chyba czas żądać świadectw szczepień od naszych wschodnich sąsiadów.Wygląda na to,że niestety to oni są roznosicielami odry.
G
Gość
wincyj ukrow i gruzinow .wojna żadna nie będzie potrzebna bo chorobami nas wykończą.BEZ BADAN ZAKAZ WJAZDU !!!!!!!!!
r
realista
Odra - straszenie ignorantów.

Odra - Oksfordzki Podręcznik Chorób Klinicznych z 1992 roku, podaje taką informację:
Odra jest to choroba wirusowa - paramykowirus, która rozprzestrzenia się drogą kropelkową, powodując katar, osłabienie, wysypkę. Charakterystyczne są tzw. plamki Koplika na śluzówce policzków, które wyglądają jak duże grudki soli. Wysypka o charakterze plamistym pojawia się za uszami w okresie od 3–5 dnia. Następnie rozprzestrzenia się na całe ciało i staje się zlewna. Leczenie: TYLKO IZOLACJA! W krajach uprzemysłowionych, na ogół choroba kończy się całkowitym wyzdrowieniem.

Odra jako choroba - jej opis - mieści się na 10 cm bieżących druku - pół stroniczki - w podręczniku, który liczy 800 stron. Podobne informacje znajdujemy w podręcznikach polskich.

Odra leczenie: Izolacja, leczenie wtórnych zakażeń bakteryjnych. Odra: leczenie objawowe, leki przeciwgorączkowe i uśmierzające kaszel. Właściwe pielęgnowanie, wietrzenie pokoju, nieprzegrzewanie dzieci.
Podręcznik dla średnich szkół medycznych - 1998.

Odra: nie ma leczenia swoistego. W odrze niepowikłanej stosuje się leczenie objawowe. Źródła jaskrawego światła powinny być przyćmione z powodu światłowstrętu. Podaje się leki przeciwgorączkowe i uśmierzające kaszel. Podręcznik: Choroby pasożytnicze i zakaźne - 1996.

Powikłania: w krajach o wysokiej stopie życiowej choroba kończy się całkowitym wyzdrowieniem. Kraje o niskiej stopie życiowej to kraje afrykańskie.

To są fakty podawane przez ostatnie 50 lat, we wszystkich podręcznikach medycznych na całym świecie. Czyli jak to z odrą wygląda od strony medycznej, możecie się sami przekonać na podstawie powyższych cytatów. Cała reszta gazetowej wiedzy przedstawianej przez mass media, to tylko i wyłącznie chęć straszenia.
Wróć na i.pl Portal i.pl