Numer alarmowy 997 w Łódzkiem przełączony do Centrum Powiadamiania Ratunkowego

ag
Jarosław Kosmatka/Archiwum
Numer alarmowy 997 w województwie łódzkim zostanie przełączony do Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Rozmowa odbywać się będzie już z operatorem numeru 112, a nie dyżurnym policjantem. Proces ten rozpocznie się 22 listopada.

Od kwietnia 2018 roku trwa proces przełączania numeru alarmowego 997 do Centrów Powiadamiania Ratunkowego. Numer 997 będzie nadal działał, zmieni się natomiast miejsce odbioru zgłoszenia. Dzięki temu, że informacja od razu trafi do operatów numerów alarmowych w CPR, możliwe będzie jednoczesne powiadomienie o zdarzeniu wszystkich właściwych służb.

Przejęcie obsługi zgłoszeń z numeru alarmowego 997 przez operatorów Centrów Powiadamiania Ratunkowego spowoduje odciążenie dyspozytorów służb ratunkowych. Dyspozytorzy z policji będą otrzymywali z CPR tylko te zgłoszenia alarmowe, w których zagrożone jest życie, zdrowie, mienie, bezpieczeństwo lub porządek publiczny.

Operator numerów alarmowych z CPR zbierze wszystkie informacje dotyczące zgłoszenia alarmowego i przekaże je w postaci elektronicznej formatki do dyżurnego policji, który otrzyma ją w Systemie Wspomagania Dowodzenia. Dyżurny na podstawie otrzymanych informacji podejmie decyzję, czy na miejsce wysłać patrol.

**

Numer alarmowy 112: ponad milion zgłoszeń, większość niepotrzebnych [FILM]

**

Podczas piątkowej (16 listopada) konferencji w łódzkim urzędzie wojewódzkim, wicewojewoda - Karol Młynarczyk, zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi - Włodzimierz Kalinowski oraz zastępca naczelnika sztabu KWP w Łodzi - podinsp. Piotrem Gogolewskim, zapewniali, że przełączenie numeru alarmowego 997 do CPR pozwoli na wyeliminowanie bezpośredniego kierowania do służb zgłoszeń niezasadnych lub fałszywych.

Rocznie w Łódzkiem na numer alarmowy 997 wpływało około 500 tysięcy zgłoszeń. Ale z roku na rok ta liczba malała na rzecz 112. Średnia wartość połączeń fałszywych na numer 997 wyniosi w naszym regionie 11 proc.

Zobacz, jak wygląda Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Łodzi [ZDJĘCIA+FILM]

W Łódzkiem proces przełączania numeru 997 rozpocznie się 22 listopada, a zakończy 29. Po tym okresie dzwoniąc na numer „997” zgłaszający połączy się z operatorem centrum, które dotychczas obsługiwało tylko numer 112, a nie jak dotychczas z dyżurnym policji.

Jak działa CPR w Łodzi?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Numer alarmowy 997 w Łódzkiem przełączony do Centrum Powiadamiania Ratunkowego - Dziennik Łódzki

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

w
wer
w określonych przypadkach zbiera tylko część informacji i przełącza na 999
.
W tym przypadku jest to byle kto.
.
Nie masz nic do powiedzenia i tak pierdolisz trzy po trzy.
a
abc
Teraz prędzej nie będę czegoś widział, niż zadzwonię z informacją. Na policji można było zastrzec personalia. Do 112 nie mam zaufania, więc lepiej odwrócić się i udawać, że się nie widzi.
O
Omfg
Dzięki systemowi ogólnopolskiemu będąc w Krakowie możesz wezwać pomoc do osoby będącej w Warszawie. Dokładny adres jest podstawą przyjęcia zgłoszenia, by służby mogły bez problemu dotrzeć na miejsce. Dlatego pytanie o miejscowość jest bardzo ważne i absolutnie zasadne.
O
Omfg
Czy wiesz, że pogotowie dostaje wszystkie dane, które podałeś na 112? To, że pytają ponownie to prywatna decyzja dyspozytorów pogotowia, pełną informację mają na ekranie
.
"Pierdolisz"
a
abc
112 nie zapewnia anonimowości zgłaszającemu.
.
W artykule mowa o 997 nie 999 więc nie przrginaj. A jak masz problem ze Cie przełączają to czemu nie dzwonisz bezpośrednio na 999?
j
janek
bardzo zly pomysl wrecz tragiczny w skutkach bedzie niezly chaos !!! te dziunie z 112 dzialaja wolno nic nie wiedza i sa slabo wyszkolone kiedys dzwonie z lodzi z zeromskiego a te pytaja mnie z jakiego miasta dzwonie strata czasu
G
Gość
nowe lokum z prezesem, zastępcą, radą nadzorczą i tak dalej i temu podobne. A po za tym policyjni operatorzy to jak policjanci z dowcipów - pewnie nie potrafiliby rozeznać kogo zawiadomić. a w 112 to same orły i sokolice.
l
lokator
Bardzo źle.
A
Alex
Tragedia. Oni tam potrafią tylko pytać o dane dzwoniącego, adres itd, a potem przełączają na pogotowie, które pyta o to samo. Tylko czas marnują.
Wróć na i.pl Portal i.pl