Na poznańskim lotnisku oczekiwały na niego klubowe media oraz kierownik działu sportu Wojciech Tabiszewski. Trener szybko został przywitany, spakował walizki do samochodu i szybko udał się do siedziby klubu, gdzie dopnie szczegóły kontraktu i podpisze umowę z klubem.
Chcieliśmy zapytać się Nielsa Frederiksena czy zamierza przejmować zespół od zaraz, czy dopiero od nowego sezonu. Przyszły nowy szkoleniowiec Kolejorza nie chciał jednak dzisiaj rozmawiać z mediami.
53-letni szkoleniowiec z Danii przez ostatnie 1,5 roku przebywał na bezrobociu. W międzyczasie miał postawić na szkolenie swoich umiejętności, a także wybrać się w podróż dookoła świata. Ostatnim jego pracodawcą było Broendby, z którym w 2021 roku sięgnął po mistrzowski tytuł. Wcześniej był selekcjonerem kadry młodzieżowej Danii do lat 20 oraz 21. Był także trenerem w Esbjergu oraz Lyngby.
Zastąpi on tymczasowego trenera - Mariusza Rumaka - który prowadzi zespół Lecha Poznań od grudnia. Dla aktualnego szkoleniowca Kolejorza to druga przygoda w pierwszej drużynie Niebiesko-Białych. Tej kadencji nie może zaliczyć do udanych. Poznaniacy w piłkę grają fatalnie, a ostatnia porażka z Legią Warszawa po dwóch samobójczych trafieniach (Blazicia i Salamona) była tego najlepszym dowodem i doskonałym podsumowaniem sezonu w wykonaniu Kolejorza. Na 39 punktów do zgarnięcia wiosną, Lechowi udało się zdobyć zaledwie 19 (śr. 1,46 punktu na mecz).
Robert Lewandowski po meczu Polska - Ukraina
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?