Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy mural Rafała Roskowińskiego. Upamiętnia budowę osiedla „Morena” i czasy marzeń o mieszkaniu w bloku z wielkiej płyty

Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
Gotowe jest nowe monumentalne malowidło twórcy gdańskiej szkoły muralu Rafała Roskowińskiego. Liczące 90 m długości dzieło przenosi mieszkańców Piecek-Migowa w czasy powstawania „Moreny” – jednego z sypialnianych blokowisk lat 70., które miały rozwiązać problemy mieszkaniowe w Gdańsku tamtych czasów.

Nowy mural Rafała Roskowińskiego. Upamiętnia budowę osiedla „Morena”

Liczące 90 m długości i ok. 1,5 m wysokości malowidło o powierzchni ok. 130 m. kw. powstało w tydzień na murze oporowym przy ul. Rakoczego. Pomysł na mural wyszedł od rady gdańskiej dzielnicy Piecki-Migowo. Nieco zapomniana nazwa osiedla „Morena”, które wyrosło na terenach średniowiecznych jeszcze osad włączonych na pocz. lat 50. do Gdańska: Piecek i Migowa, była w latach 70. i 80. synonimem marzeń a często zawiedzionych nadziei na własne mieszkanie, stanowiła symbol ówczesnego rozumienia nowoczesnej dzielnicy z wielkiej płyty.

Realizacją muralu mającego przypominać korzenie najnowszej tradycji miejsca zajął się Rafał Roskowiński, prekursor tego gatunku sztuki przestrzeni miejskiej w Trójmieście i Polsce. Wraz z grupą młodszych adeptów tej formy wzorował się na fotografii znanego gdańskiego artysty fotografika Marka Kaliszczaka z 1978 roku, na której została uwieczniona panorama pnącego się w górę osiedla, malowniczo położonego na nadgdańskim tarasie morenowym.

Zamierzony efekt artystyczny zostanie osiągnięty, gdy z metalowej bariery na murze znikną plakaty kandydatów po rozstrzygniętych właśnie wyborach samorządowych. Jednych może zniesmaczać estetyczny kontrast między chaosem banerów wyborczych a spójną formą gdańskiego mistrza muralu. Innych ta chwilowa konfrontacja być może zmusi do refleksji nad tym jakie zmiany zaszły w Polsce od czasów gierkowskiego boomu i kryzysu mieszkaniowego do demokratycznej rzeczywistości, w której jednak problem niedoboru mieszkań nadal istnieje a jedynym remedium jest twardy pieniądz lub zdolność kredytowa i dożywocie w banku. Czy któryś z kandydatów spoglądających z nad malowidła zrealizuje kiedyś w Gdańsku program mieszkalnictwa komunalnego?

„Morena” była jednym z wielkich zespołów mieszkaniowych, które od połowy lat 70. zaczęły wyrastać na wysoczyźnie ukształtowanej przez cofający się lądolód nad terenami, gdzie tysiące lat później powstał Gdańsk. Obok Suchanina, Górnego Chełma, czy najmłodszej Oruni Górnej, był elementem rozwoju urbanistycznego Gdańska czasu PRL; wielkiego planu budowy mieszkań spółdzielczych rozpoczętego w dekadzie propagandy sukcesu Gierka.

Konkurs na projekt zagospodarowania terenu Piecek i Migowa ogłosiło w 1972 roku Stowarzyszenie Architektów Polskich. W 1975 zawiązała się Lokatorsko-Własnościowa Spółdzielnia Mieszkaniowa „Morena”, która rozpoczęła budowę gierkowskiego blokowiska. Pierwsi lokatorzy wprowadzili się do nowych mieszkań już we wrześniu następnego roku, jednak kolejka chętnych na własne spółdzielcze „M” szybko wydłużyła się nawet do kilkunastu lat oczekiwania.

Nowy mural Rafała Roskowińskiego. Upamiętnia budowę osiedla ...

CZYTAJ TAKŻE: Wiosenny Line-Up w Starym Maneżu: Wydarzenia, których nie możesz przegapić!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki