Niemcy: Coraz bardziej brakuje rąk do pracy, ale fachowcy z zagranicy wciąż są rzadkością

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
pixabay
Niemcy potrzebują rocznie 400 tys. fachowców z zagranicy, ale tylko 16 proc. firm deklaruje, że werbuje pracowników za granicą

W Niemczech coraz bardziej brakuje rąk do pracy, na emeryturę przechodzą roczniki wyżu demograficznego i jest coraz mniej potencjalnych nowych pracowników w wieku produkcyjnym. Staje się to problemem dla gospodarki.

Z sondażu ośrodka badań opinii Civey dla Fundacji Bertelsmanna wynika, że spośród 7500 pytanych firm, dwie trzecie przyznało, że nie może znaleźć odpowiedniej liczby fachowców. Najbardziej poszukuje się ludzi z wykształceniem zawodowym (50 proc.), pracowników z wyższym wykształceniem (25 proc.), a największe braki występują w opiece społecznej i ochronie zdrowia.

O tym, że będzie ubywało rąk do pracy, ostrzegał szef zarządu Federalnej Agencji Pracy Detlef Scheele. Jego zdaniem, Niemcy potrzebują rocznie 400 tys. fachowców z zagranicy. Z tym jest jednak problem, bo tylko 16 proc. firm zbadanych dla Fundacji Bertelsmanna podało, że werbuje pracowników za granicą. Większość stara się pozyskać krajowych fachowców.

Choć od półtora roku obowiązuje w Niemczech ustawa, która ma ułatwiać wykwalifikowanym pracownikom spoza UE imigrację do Niemiec, to wiele firm nie kwapi się po nich sięgać. Dlaczego? Przede wszystkim z powodu problemów językowych i oceny kwalifikacji tych ludzi. Trudności barierą językową sygnalizowało jako problem 45 proc. firm w zeszłym roku oraz 38,9 proc. w roku 2021.

Działania ułatwiające imigrację, przyśpieszone procedury werbunku, wsparcie kursów językowych i lepsza informacja o uznawaniu zagranicznych kwalifikacji, przyniosą w końcu efekty, twierdzi Fundacja Bertelsmanna. Problemy szybko nie znikną, bo 67 proc. firm liczy się z tym, że w 2022 będzie mieć do dyspozycji mniej wykwalifikowanych pracowników, niż potrzebuje.

Zdaniem Mayera, potrzebne są trwałe rozwiązania, aby poradzić sobie ze zmianami demograficznymi i transformacją społeczno-ekologiczną. Decydujące jest wdrażanie ustawy o imigracji wykwalifikowanej siły roboczej. Nabyte za granicą kwalifikacje muszą być łatwiej uznawane w Niemczech i zrozumiałe dla niemieckich pracodawców. Pomocne mogłyby być partnerstwa w kształceniu zawodowym między Niemcami a innymi krajami, które ułatwiłyby kontakty między firmami a chętnymi do imigracji pracownikami.

57 proc. firm uważa, że wiele dobra przyniosłyby kolejne międzynarodowe porozumienia w sprawie pośrednictwa albo kształcenia zawodowego.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl