Nie żyje Błażej Waśkowiak, były piłkarz i trener z Wielkopolski. Miał zaledwie 33 lata. "Niesamowity Walczak, wspaniały Człowiek"

Waśkowiak zachorował na raka jądra w 2011 roku. Po kilku latach chemioterapii w 2014 roku potrzebna była operacja usunięcia guza. Leczenie przyniosło efekt do tego stopnia, że mógł on wznowić swoją karierę sportową. Niestety stan jego zdrowia w ostatnim czasie zaczął się pogarszać, a nawrót choroby miał miejsce w lutym 2021 roku. Pojawiły się wówczas przerzuty m.in. do węzłów chłonnych oraz wątroby.

Zobacz także: Samotny ojciec, chory na raka, prosi o pomoc dla niepełnosprawnej córeczki

Lekarze z Poznania nie mieli pomysłu, jak jeszcze skutecznie walczyć z jego chorobą, ponieważ chemioterapia nie przynosiła efektu. Jedyną nadzieją była operacja w niemieckim Hanowerze, której koszt wynosił ok. 200 tysięcy złotych. Byłem piłkarzowi udało się zebrać 1/3 tej kwoty. Błażej Waśkowiak zmarł w nocy z 16 na 17 grudnia w wieku 33 lat.

- Dzisiaj w nocy, po długiej walce z chorobą, odszedł Błażej Waśkowiak. Niesamowity Walczak, wspaniały Człowiek. Błażej pomógł Nam, kiedy potrzebowaliśmy pomocy. Pamiętamy i nigdy nie zapomnimy. Spoczywaj w pokoju Trenerze. Wyrazy najszczerszych kondolencji dla Rodziny

- taką informację podał klub na stronie KS Sękowo na Facebooku.

Od kilku tygodni w sieci trwała zbiórka pieniędzy na rzecz wsparcia jego leczenia w niemieckiej klinice. Stowarzyszenie Sportowy Kaźmierz, a także UKS Akademia Sportowa "Orlik" Kaźmierz z zaangażowaniem przygotowywali kolejną edycję dobroczynnej akcji "Sportowe Serce". Obyła się ona w ostatni weekend (17-18 grudnia). Zgodnie z wolą rodziny, środki pozyskane w trakcie akcji zostaną przekazane na walkę z chorobami onkologicznymi.

Msza pogrzebowa Błażeja Waśkowiaka odbędzie się we wtorek, 20 grudnia o godzinie 13 na cmentarzu parafialnym w Kaźmierzu w powiecie szamotulskim.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]