Nauczyciele przygotowują się do strajku. W Świętokrzyskiem 10 tysięcy chce iść na zwolnienia

Klaudia Szałas
pixabay.com
Pod koniec grudnia informowaliśmy, że nauczyciele ze Świętokrzyskiego planują masowo iść na zwolnienia lekarskie, ponieważ podobnie jak policjanci chcą podwyżek. Dziś Związek Nauczycielstwa Polskiego nie podaje liczby belfrów, którzy faktycznie wcielili swoje zapowiedzi w życie, ale jednoczenie informuje o planowanym na 10 stycznia nadzwyczajnym posiedzeniu zarządu głównego.

Wanda Kołtunowicz, szefowa Świętokrzyskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego w rozmowie z „Echem Dnia” stwierdziła, że niektóre oddziały z województwa świętokrzyskiego sygnalizują podjęcie strajku ale na razie nie wiadomo, ile dokładnie nauczycieli poszło na zwolnienie.

– W przyszłym tygodni mamy nadzwyczajne posiedzenie zarządu głównego, rozważamy wejście w spór zbiorowy i przygotowania do strajku – poinformowała Kołtunowicz.

Przypominamy, że w środowisku świętokrzyskich belfrów przeprowadzono specjalnie przygotowane ankiety, w których pytano, czy chcą strajku, a jeśli tak to w jakiej formie gotowi są protestować.

Ankiety wypełniło 12 tysięcy nauczycieli z regionu i większość z ich opowiedziała się za pierwszą formą protestu, czyli pójściem na zwolnienie lekarskie. Duża grupa nauczycieli chciałaby także organizacji ogólnopolskiego strajku. - Środowisko jest zdeterminowane. Nauczyciele zdecydowali, że będą korzystać z wolnego na podreperowanie stanu zdrowia, chcą zrobić badania – mówi Kołtunowicz.

Może dość nawet do takiej sytuacji, że pedagodzy wezmą zwolnienia lekarskie w najbardziej newralgicznym czasie matur, egzaminów gimnazjalnych i testu ósmoklasisty co prawdopodobnie spowodowałoby paraliż szkolnictwa. – Część nauczycieli czuje wypalenie zawodowe i decyzja o tym, czy powinni pracować będzie należała do lekarza – mówi.

Teraz wszystko jest w rękach Ministerstwa Edukacji Narodowej na czele z szefową resortu, Anną Zalewską. – Do tej pory pani Zalewska nie chciała z nami rozmawiać, teraz sytuacja trochę się zmienia. Jeżeli pani minister podejdzie do rozmów z sercem, nie będzie dalej okłamywać opinii publicznej i da nauczycielom podwyżki w wysokości 1000 złotych to być może dalszej akcji nie będzie – mówi Kołtunowicz.

Trzy podstawowe żądania

Nauczyciele chcą nie tylko podwyżek w wysokości 1000 złotych, żądają też zwiększenia nakładów na edukację, ponieważ na razie samorządy muszą dużo dopłacać. Zależy im także na tym, aby dodatek motywacyjny trafił do większej ilości osób.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Czy znasz te niezwykłe fakty z życia gwiazd? Nasz plotkarski quiz może cię zaskoczyć!


Te współczesne choroby przeszkadzają w nauce. Pomóż swojemu dziecku



Kiedy Europejczycy opuszczają rodzinne gniazdo?



Jak zmieniły się ceny w ciągu ostatnich 8 lat? [PORÓWNANIE]




NAJBOGATSZE RODZINY w Polsce 2018. Ile zarabiają? Czy dadzą początek dynastiom biznesu?



500 plus to mało. W innych krajach rozdają lodówki i mieszkania!


ZOBACZ TAKŻE: FLESZ DNI WOLNE 2019

Źródło:vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nauczyciele przygotowują się do strajku. W Świętokrzyskiem 10 tysięcy chce iść na zwolnienia - Echo Dnia Świętokrzyskie

Komentarze 125

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Aha Zapomniałem dodać, że te 2350 netto to już z dodatkiem motywacyjnym. Z 600 zł dodatku robi się tyle, że mam na koncie nie 1900 zł, ale 2350, czyli szlak trafia 2/3 dodatku motywacyjnego na jakieś składki z których nigdy nie skorzystam, bo nie wolno mi chorować, a poza tym pewnie nie dożyję do emerytury, która jeśli odpukać... to będzie głodowa.

Jak napisałem, raz nadgodziny są a raz ich nie ma. Już większy komfort ma kasjerka w Biedrze bo może nabrać godzin albo jak jej mało, po prostu iść na wieczory i weekendy do innej sieci i dorobi.

 

Nauczyciel to jest taki udupiony inteligent. On ma być wzorem dla młodych i kształcić ich na ludzi, a płacone jest mu gorzej niż cieciowi podaj cegłe.

 

I jest udupiony, bo powyżej progu 2900-3000 netto jest mu bardzo ciężko skoczyć. Są oczywiście tacy co ciągną dwa etaty w szkole i liceum, ale to rzadkość.

P
ParafiAnka
Hello :-) jestem kontraktowym i niestety nie widzialam takich pieniędzy :-(
Chyba mowa o kwocie brutto...
Ale kocham swoją pracę ,innowacje,które mogę wprowadzać i brak nudy.
Każdy z nas świadomie kształcił się ,aby kształcić innych ,wiedząc ile zarobi,nie sądzę ,aby był tutaj ktoś przez przypadek ,albo ....???
I bardzo dobrze że będzie strajk, sam się chyba zapisze do ZNP i pójdę na zwolnienie ;)
Mogę wam powiedzieć, ile zarabia nauczyciel stażysta: ok. 2 350 netto na rękę miesięczne gołej pensji, bez nadgodzin, których w tym miesiącu będzie zero. To jest zarabiam tyle co cieć. A kontraktowy zarabia jakieś 100 złotych więcej. Więcej nie zarobimy bo resort proponuje podwyżke taką, że wychodzi netto jedna dniówka więcej w miesiącu. Nauczyciele to najbardziej poszkodowana grupa społeczna. Mamy harować na awans 2-3 lata żeby dostać 100 złotych podwyżki / mies. Nigdzie w świecie tak nie ma, tylko w POlsce. Już nawet Ukraińcy nie chcą zarabiać takim sum, tu nie schodzą poniżej 3 tysi do łapy i słusznie.
Jak teraz nie będzie radykalnych kroków to z zawodu nauczyciela zaczną odchodzić tysiące. Kto wtedy będzie uczyć w szkole?
Chyba że powstaną szkoły prywatne, ale będzie niekorzystne dla wszystkich, przede wszystkim dla rodziców (finansowo). Nauczyciel powinien mieć trójkę do ręki minimum miesięcznie. Wtedy zacznie być cywilizowanie. Teraz to jest trzeci świat.
P
ParafiAnka
Hello :-) jestem kontraktowym i niestety nie widzialam takich pieniędzy :-(
Chyba mowa o kwocie brutto...
Ale kocham swoją pracę ,innowacje,które mogę wprowadzać i brak nudy.
Każdy z nas świadomie kształcił się ,aby kształcić innych ,wiedząc ile zarobi,nie sądzę ,aby był tutaj ktoś przez przypadek ,albo ....???
I bardzo dobrze że będzie strajk, sam się chyba zapisze do ZNP i pójdę na zwolnienie ;)
Mogę wam powiedzieć, ile zarabia nauczyciel stażysta: ok. 2 350 netto na rękę miesięczne gołej pensji, bez nadgodzin, których w tym miesiącu będzie zero. To jest zarabiam tyle co cieć. A kontraktowy zarabia jakieś 100 złotych więcej. Więcej nie zarobimy bo resort proponuje podwyżke taką, że wychodzi netto jedna dniówka więcej w miesiącu. Nauczyciele to najbardziej poszkodowana grupa społeczna. Mamy harować na awans 2-3 lata żeby dostać 100 złotych podwyżki / mies. Nigdzie w świecie tak nie ma, tylko w POlsce. Już nawet Ukraińcy nie chcą zarabiać takim sum, tu nie schodzą poniżej 3 tysi do łapy i słusznie.
Jak teraz nie będzie radykalnych kroków to z zawodu nauczyciela zaczną odchodzić tysiące. Kto wtedy będzie uczyć w szkole?
Chyba że powstaną szkoły prywatne, ale będzie niekorzystne dla wszystkich, przede wszystkim dla rodziców (finansowo). Nauczyciel powinien mieć trójkę do ręki minimum miesięcznie. Wtedy zacznie być cywilizowanie. Teraz to jest trzeci świat.
z
z powołania

Każda szkoła jest inna. Pracuję 9 lat w zawodzie (mianowany). Z nadgodzinami dostaję 2540 zł netto. Osiągnąłem z moimi dzieciakami 100% zdawalność z przedmiotów zawodowych na egzaminie. Nie biorę korepetycji, bo potrzebujących nie ma. Żeby dorobić w innej szkole muszę prosić o pozwolenie na piśmie dyrekcję (komuna).  Biorę udział w radach, konkursach, wyjazdach, szkoleniach, wywiadówkach, zebraniach, wycieczkach. Przygotowuję uroczystości, zabawy, prezentacje, dokumentację. W klasach uczniowie specjalni, autystyczni, niepełnosprawni z orzeczeniami i różnymi dysfunkcjami wraz z normalną młodzieżą, brak nauczycieli wspomagających. Serwisuję sprzęt szkolny bo się znam na tym, za 200 zł rocznie nagrody. Do zrobienia plany, ipety, wzo, pzo, ewd, dostosowania. Samoocena, ewaluacja, wizytacje. Pretensjonalni rodzice, gorsi od swoich dzieci. Siedzenie w domu po pracy, żeby przygotować i sprawdzić sprawdziany, prace, testy. Mógłbym więcej, ale po co i dla kogo, za co? Gdyby nie dobra sytuacja rodzinna dawno nie było by mnie w tym zawodzie i jednyny plus to czas dla dzieci. Z jednego kołchozu przychodzę do drugiego, czasami mam ochotę nie słyszeć nic i nie mówić nic do nikogo. Czasem nawet moich dzieci mam dość. 1000 netto to minimum co powinno zostać dołożone do pensji. Odnośnie karty nauczyciela, czy wiecie dlaczego ona nadal jest? Bo jeżeli by zniknęła to za każdą godzinę w pracy trzeba byłoby nauczycielowi zapłacić i to w odpowiednich stawkach. Był program pilotażowy na śląsku i szybko rządzący się z niego wycofali. Co najmniej raz w miesiącu wychodzę o 7:00 z domu i wracam o 20:00. Między lekcjami dyżury na korytarzach. Brak młodego personelu, kto przyjdzie za 1750 zł netto na rękę za etat? Młodzieży też brak, więc nie ma co liczyć na nadgodziny. Wynagrodzenia różne w zależności od organu prowadzącego szkołę. To jest realny obraz i nie skarżę się tu absolutnie. Jednak do wszystkich, którzy uważają, że to taka super praca i tyle wolnego.... Zapraszam aby przekonać się na własnej skórze.

p
pseudo

a ja jestem mianowany, pracuję 9 lat, mam 28h i zarabiam w skali roku z dodatkami i ze wszystkim 4100zł. To mało? 

 

W dniu 05.01.2019 o 17:08, Gość napisał:

I bardzo dobrze że będzie strajk, sam się chyba zapisze do ZNP i pójdę na zwolnienie ;)Mogę wam powiedzieć, ile zarabia nauczyciel stażysta: ok. 2 350 netto na rękę miesięczne gołej pensji, bez nadgodzin, których w tym miesiącu będzie zero. To jest zarabiam tyle co cieć. A kontraktowy zarabia jakieś 100 złotych więcej. Więcej nie zarobimy bo resort proponuje podwyżke taką, że wychodzi netto jedna dniówka więcej w miesiącu. Nauczyciele to najbardziej poszkodowana grupa społeczna. Mamy harować na awans 2-3 lata żeby dostać 100 złotych podwyżki / mies. Nigdzie w świecie tak nie ma, tylko w POlsce. Już nawet Ukraińcy nie chcą zarabiać takim sum, tu nie schodzą poniżej 3 tysi do łapy i słusznie.Jak teraz nie będzie radykalnych kroków to z zawodu nauczyciela zaczną odchodzić tysiące. Kto wtedy będzie uczyć w szkole?Chyba że powstaną szkoły prywatne, ale będzie niekorzystne dla wszystkich, przede wszystkim dla rodziców (finansowo). Nauczyciel powinien mieć trójkę do ręki minimum miesięcznie. Wtedy zacznie być cywilizowanie. Teraz to jest trzeci świat.

 

G
Gość

I bardzo dobrze że będzie strajk, sam się chyba zapisze do ZNP i pójdę na zwolnienie ;)

Mogę wam powiedzieć, ile zarabia nauczyciel stażysta: ok. 2 350 netto na rękę miesięczne gołej pensji, bez nadgodzin, których w tym miesiącu będzie zero. To jest zarabiam tyle co cieć. A kontraktowy zarabia jakieś 100 złotych więcej. Więcej nie zarobimy bo resort proponuje podwyżke taką, że wychodzi netto jedna dniówka więcej w miesiącu. Nauczyciele to najbardziej poszkodowana grupa społeczna. Mamy harować na awans 2-3 lata żeby dostać 100 złotych podwyżki / mies. Nigdzie w świecie tak nie ma, tylko w POlsce. Już nawet Ukraińcy nie chcą zarabiać takim sum, tu nie schodzą poniżej 3 tysi do łapy i słusznie.

Jak teraz nie będzie radykalnych kroków to z zawodu nauczyciela zaczną odchodzić tysiące. Kto wtedy będzie uczyć w szkole?

Chyba że powstaną szkoły prywatne, ale będzie niekorzystne dla wszystkich, przede wszystkim dla rodziców (finansowo). Nauczyciel powinien mieć trójkę do ręki minimum miesięcznie. Wtedy zacznie być cywilizowanie. Teraz to jest trzeci świat.

 

R
Rozbawiona
W dniu 03.01.2019 o 13:49, Dan napisał:

Drugie tyle osób (a nawet więcej) czeka na pracę w szkole. Drodzy Państwo z ogromną chęcią ja, moi koledzy, koleżanki przejdziemy do pracy w szkole na obecnie panujących warunkach. Większość bezrobotnych nauczycieli to młodzi, pełni entuzjazmu i z powołania ludzie. My czekamy...nie chorujemy :D


Wejdź na stronę kuratorium oświaty tam ogłoszeń mnóstwo napewno coś wybierzesz :)
B
Byla nauczycielka
W dniu 05.01.2019 o 14:45, Byla nauczycielka napisał:

Stała posadka wakacje wolne ferie wolne wszelkie czerwone kartki wolne.A deb***i coraz więcej opusza szkoły.Niech się wezmą do roboty, do nauczania deb***i, a nie podwyżek!

A mowilam ucz się.Też byś miał super pracę
B
Byla nauczycielka
W dniu 04.01.2019 o 07:16, Były uczeń napisał:

Stała posadka wakacje wolne ferie wolne wszelkie czerwone kartki wolne.A deb***i coraz więcej opusza szkoły.Niech się wezmą do roboty, do nauczania deb***i, a nie podwyżek!

N
Nauczyciel
W dniu 04.01.2019 o 11:13, Gość napisał:

3000 zł za 20 godzin tygodniowo , 2 miesiące wakacji plus czarna strefa korepetycji ...mało ? i od czego jest ZUS ? a lewe zwolnienia to przestępstwo ! niech idą dziady bolszewickie ZNPu na swoje i niech strajkują skolko ugodno a póki co na bruk darmozjadów !

Gdyby nie te darmozjady nawet tego komentarza byś nie napisal.Nawet obcy jezyk znasz hihihi
G
Gość
W dniu 04.01.2019 o 21:40, Nauczycielka napisał:

Pracuję ciulu normalnie!Przez 4 godziny dziennie użeram się z głupimi bachorami!To więcej niż dla ciebie 20 godzin pracy w głupim biurze!

 


Mnie także się wydaje, że to prowokacja.

G
Gość
W dniu 04.01.2019 o 21:40, Nauczycielka napisał:

Pracuję ciulu normalnie!Przez 4 godziny dziennie użeram się z głupimi bachorami!To więcej niż dla ciebie 20 godzin pracy w głupim biurze!

O_o. Nie... Ty nie możesz być nauczycielem!
N
Nauczycielka
W dniu 04.01.2019 o 19:20, Paulo napisał:

Chcą podwyżki to niech pracują normalnie po 8 godzin dziennie i dac im 14 dni urlopu A resztę czasu niech malują szkołę

Pracuję ciulu normalnie!

Przez 4 godziny dziennie użeram się z głupimi bachorami!

To więcej niż dla ciebie 20 godzin pracy w głupim biurze!

E
Ewa
Absurd i zadufanie,to moze wszyscy zastrajkujmy z L4 ,chleba nie bedzie,apteka zamknieta ,sklepy....brak juz przyzwoitosci w tym zawodzie ,a sklepikarz,piekarz i murarz i tysiace innych to ile dostaja ,a zasowaja czesto ciezej i pelne 8 ,10 godz.Wstdzcie sie
E
Ewa
Absurd i zadufanie,to moze wszyscy zastrajkujmy z L4 ,chleba nie bedzie,apteka zamknieta ,sklepy....brak juz przyzwoitosci w tym zawodzie ,a sklepikarz,piekarz i murarz i tysiace innych to ile dostaja ,a zasowaja czesto ciezej i pelne 8 ,10 godz.Wstdzcie sie
Wróć na i.pl Portal i.pl