Nauczyciele grożą strajkiem generalnym. W maju nie będzie matur?

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
"Jeśli rząd się nie zreflektuje, jesteśmy gotowi by sięgnąć po najostrzejsze formy protestu" – mówi nam Danuta Utrata, szefowa nauczycielskiej „Solidarności” Dolnego Śląska. Związkowcy domagają się podwyżek płac w tym i w przyszłym roku. Są niezadowoleni, że rząd nie wysłuchuje ich postulatów. W poniedziałek po raz pierwszy spotkał się sztab protestacyjny dolnośląskich związkowców. Jak mówi Danuta Utrata zaplanowano różne warianty akcji protestacyjnej.

Na razie działacze nauczycielskiej „Solidarności” zaczynają akcję sms-ową. Będą wysyłać do swoich znajomych sms-y informujące o postulatach środowiska nauczycielskiego. A co dalej? Dalej wszystko zależy od tego co zrobi rząd? Czy zdecyduje się uwzględnić postulaty nauczycieli? Chcieliby zarabiać 650 zł miesięcznie więcej. To suma, jaką wywalczyli sobie policjanci po słynnej akcji protestacyjnej, która polegała na masowym braniu zwolnień lekarskich. Kolejna podwyżka – o 15 procent – miałaby być od stycznia przyszłego roku.

Jeśli nie dojdzie do realizacji postulatów to związkowcy sięgną po przewidziane prawem formy protesty. A najostrzejszym jest strajk generalny. Czy to oznacza, że nie będzie matur jeśli w najbliższych tygodniach rząd nie porozumie się z nauczycielami? Danuta Utrata nie wyklucza takiego scenariusza. Gdyby doszło do generalnego strajku nauczyciele nie będą pracować. Nie będą więc też mogli przeprowadzić matur.

Kiedy kilka dni temu nauczyciele zorganizowali manifestację pod Urzędem Wojewódzkim Danuta Utrata – w rozmowie z nami – przypomniała nauczycielski protest z 1983 roku. Wtedy nauczyciele zorganizowali w szkołach strajk okupacyjny. - A rodzice przynosili nam jedzenie do szkół – mówiła. Wtedy właśnie matury zostały przesunięte na lipiec.

Związkowcy z nauczycielskiej „Solidarności” czują się oszukani przez rząd. Na demonstracji pod Urzędem Wojewódzkim można było usłyszeć, że od trzech lat władza tylko obiecuje. I kolejne obietnice „przykrywane” są nowymi obietnicami. A ich realizacja nikogo nie obchodzi. Dziś w Warszawie zebranie ogólnopolskiego komitetu protestacyjnego nauczycieli.

ZOBACZ TEŻ:

Przerwany egzamin. Alarm bombowy i ewakuacja na Uniwersyteci...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nauczyciele grożą strajkiem generalnym. W maju nie będzie matur? - Gazeta Wrocławska

Komentarze 122

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Duża część społeczeństwa będzie za! Na pewno zlikwidować szkoły państwowe, tylko prywatna edukacja ma sens gdzie dyrektor szkoły to szef! Wymaga, stawia warunki, liczy na zysk i nie zatrudnia obibokó co poszli na najłatwiejsze studia. A w okresie przejściowym nie boje się uczyć swojego dziecka. A nauczycieli zwolnić i do Biedronki! Ciekawe czy byście dali rade tydzień wytrzymać?
M
Maria
Dość ujadania na nauczycieli, dość obrażania ich przez rodziców i uczniów, dość dokładania z pensji do oświaty, dość pracy za darmo. Nauczyciele to nie darmowe opiekunki do dzieci. Pensje degradują ten zawód jeszcze bardziej. Tylko strajk w egzaminy i matury.
I
Iza
Sam jesteś głupi.
D
Dorota
Jestem nauczycielem i nie uważam się wcale za życiowego nieudacznika. Nie symuluję i nie markuję pracy. Myślę, że tak samo jak w innych zawodach w budżetówce nam też należy się podwyżka. Poza tym - trochę szacunku dla innych.
L
LG70
zgoda dla nauczyciela 3000, 00 ale tylko za uczenie danego przedmiotu, przekazanie suchej treści, odpytanie, wystawienie oceny bez możliwości poprawy (miał wyznaczony czas na danej lekcji) a ile za: rady dostosowanie programu dla ucznia z orzeczeniem, zespoły, zebrania rodziców, przygotowanie i sprawdzenie kartkówek, sprawdzianów, dyżury dla bezpieczeństwa uczniów, możliwość poprawienia ocen, wycieczki, wyjścia do teatru, kina, centrum nauki, organizowanie konkursów, przygotowania do konkursów, olimpiad, z jednoczesnym dbaniem o bezpieczeństwo powierzonych pociech, dokształcanie się aby zapoznać dziecko z postępem tego świata, etc
G
Gonzo
Pomyśl zanim napiszesz bzdurę kolejną. Kto ma oceniać nauczyciela? Uczeń? To by dopiero było! Zaręczam Ci ze zostaliby sami niewymagający co to pozwalają na lekcji żreć i scrollowac bezmyslnie fejsa.
G
Gonzo
Jaki jest sens umieszczania bezsensownego komentarza glupiutkiego ucznia? Od kiedy to uczeń ma mieć płacone za naukę? Chyba ze w niektorych domach to jedyny sposób by rozpuszczony dzieciak zechciał w ogóle iść do szkoły. Oj przydałoby sie rózgi niektórym szkolnym leniom i tłukom a nie edukacyjnych aplukacji mobilnych .
B
Biorę
Biorę bez zastanawiania się. Do tego urlop roczny na podratowanie zdrowia i L4 których nikt nie sprawdza
G
Gonzo
Jeśli nie chcecie musieć korzystać z korepetycji dla swoich dzieci to zabierzcie im komorki przed wyjsciem do szkoly i oddajcie o godz 21.00 wieczorem jak juz odrobią lekcje. Zamiast puszczac dzieciaki na niekonczace się imprezy spróbujcie poświęcić im trochę czasu.
m
materiał w małyn palcu
Nauczyciel uczy max 3 przedmiotów, zawsze tych samych. Jak skończył szkołę to już materiał zna (mam nadzieję). Wystarczy, że powtórzy to co się sam nauczył. Jak nie to może wyznaczyć jakiegoś kujona w klasie niech on tłumaczy, albo odpowiada na ocenę.
G
Gonzo
Tyle już sprostowań i badań przeprowadzono w temacie czasu pracy i urlopu nauczycieli a ty dalej pier...... sz
t
tylko
Będziesz w pracy materiały na korki drugować?
Arkusze wypełnij i wyślij elektronicznie, po co to drukować.
G
Gonzo
Dziwi Cię to ze nie ma nauczyciela z powołania w szkole Twoich dzieci? Serio? A wiesz co to jest ciąg przyczynowo-skutkowy?
Z
Zdzich
Wymądrzasz się a pewnie nie masz pojęcia dlaczego rządy stwierdziły, że trzeba ludzi uczyć podstawowych umiejętności. Problem był z rekrutem, który przy coraz nowocześniejszych rodzajach broni nie był w stanie intelektualnym obsłużyć jej. To był powód do nauki debili pisania i czytania aby jeden z drugim nie pomylił pocisków odłamkowych z zapalającymi. A dopiero po rewolucji socjalistycznej rozpoczęło się rozpasanie społeczeństwa bezpłatną nauką na wyższych poziomach. I dlatego dziś musimy płacić miesięcznie 1200 złotych za każdego polskiego ucznia, który potem wyjedzie do Niemiec czy Anglii i będzie wykształcenie za nasze pieniądze oferował tamtejszym pracodawcom.
N
NaucZyciel
Studia konczylam 30 lat temu i dalam rade..zabolalo...wiedzialam
Wróć na i.pl Portal i.pl