Kolejni rodzice składają zawiadomienia
O sprawie Kurier Lubelski poinformował 1 lutego, po tym, jak do redakcji napisali zaniepokojeni rodzice szukający pomocy. Według nich w Szkole Podstawowej w gminie Wojciechów dochodziło do molestowania seksualnego, którego w stosunku do uczennic miał dopuszczać się jeden z nauczycieli. Rodzice sprawę zgłosili na policję, do Urzędu Gminy Wojciechów oraz kuratorium oświaty. Policja poinformowała nas wówczas, że pod koniec stycznia na komisariat zgłosiły się matki dwóch 12-latek. Ich zeznania dotyczyły naruszenia nietykalności i przestrzeni osobistej dziewczynek.
Już następnego dnia po publikacji Kuriera Lubelskiego na komisariat zgłosił się ojciec kolejnej poszkodowanej dziewczynki. Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy KWP w Lublinie poinformował, że to właśnie jego zeznania pozwoliły na zmianę kwalifikacji czynu i prowadzenie postępowania w kierunku wykorzystania seksualnego lub innej czynności seksualnej. Ojciec już od jakiegoś czasu zauważył zmianę w zachowaniu swojego dziecka. Dziewczynka nie chciała jednak powiedzieć, czym jest to spowodowane. Dopiero po przeczytaniu artykułu ojciec porozmawiał szczerze ze swoim dzieckiem. Wtedy dziewczynka otworzyła się przed tatą i opowiedziała, co niejednokrotnie działo się w szkole.
Sprawa trafiła też do prokuratury. Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie powiedziała nam, że wszczęto postępowanie i sprawdzane jest wszystko, co zostało zawarte w zawiadomieniach, jednak na ten moment nie może udzielić więcej informacji.
Nauczyciel w szkole już nie pracuje
Artur Markowski, wójt gminy Wojciechów poinformował nas, że nauczyciel religii w szkole już nie pracuje, jednak nie wie, jaka była forma zwolnienia.
- W sprawie zarzutów, jakie dotarły do nas w kwestii funkcjonowania placówki, zwołane zostały posiedzenia stosownych Komisji Rady Gminy, w których udział wzięła także dyrektor szkoły. Przedstawiła ona niezbędne informacje, z których wynikało, że na każdym kroku po zgłaszanych przez uczniów lub rodziców sygnałach podejmowała odpowiednie działania - mówi Artur Markowski, wójt gminy Wojciechów.
Rodzice, którzy skontaktowali się z naszą redakcją są jednak innego zdania. Według nich dzieci zgłaszały sprawę do dyrekcji szkoły, ta jednak nie zareagowała.
- Dzieci o wszystkim informowały panią dyrektor, jednak ta wyzywała je, zastraszała, przesłuchiwała oraz doprowadzała do płaczu, mówiąc, że się czegoś naoglądały lub, że same prowokują nauczyciela. Dodatkowo im częściej nasze córki mówiły o obmacywaniu przez nauczyciela m.in. po piersiach, to on dostawał więcej przedmiotów do nauki w szkole. Dyrektorka zdając sobie sprawę z tego, co robi nauczyciel, dawała mu dodatkowe przedmioty, świadomie narażając dzieci na jego dotyk - napisali w liście do Kuriera Lubelskiego rodzice.
Niestety pomimo wielokrotnych prób kontaktu ze szkołą nie udało nam się porozmawiać z dyrektorką placówki.
- Studniówka XXIII LO w Hotelu Focus Premium. Ach co to był za bal! Zobacz fotorelację
- Za nami Bal Młodych Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Zobacz fotorelację
- Wielkie fabryki w Lublinie, po których zostały tylko wspomnienia. Zobacz
- Pomnik Lecha Kaczyńskiego już odsłonięty. Tłum był bardzo żywiołowy. Zobacz relację
- Za nami lubelski finał WOŚP. Kwestowało aż 600 wolontariuszy. Zobacz fotorelację
- Co dalej ze starym dworcem? Każdy ma swój pomysł na jego przyszłość
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?