W poniedziałek odwiedziliśmy plan filmowy serialu „Matylda”. W spotkaniu wzięli udział reżyser Krzysztof Lang, scenograf Ewa Skoczkowska oraz aktorzy Maria Kowalska i Kamil Szeptycki.
„Matylda” to serial historyczno-przygodowy w realizacji Krzysztofa Langa. Opowiada historię młodej dziewczyny, która ukazana jest na tle społeczno-politycznym II połowy XIX wieku. Tytułowa bohaterka jest córką powstańca, zamożnego ziemianina zesłanego na Sybir. Sceny kręcono na Starym Mieście na placu po farze, w trybunale, w Skansenie, ale też w opuszczonym młynie w Strzyżewicach czy Kozłówce. Produkcja otrzymała wsparcie Lubelskiego Funduszu Filmowego obejmujące m. in. pomoc przy wyszukiwaniu lokacji i organizacji planu na terenie miasta czy koordynację współpracy ze służbami.
- Jesteśmy w Lublinie już 1,5 miesiąca, główne zdjęcia były w Skansenie a dzisiaj mamy miejski plener. Wybraliśmy Lublin ze względu na to, że to jest akurat jedno z nielicznych miast, gdzie można trafić na przyjazny klimat, gdy kręci się film. Dzisiaj tutaj mamy kostium, XIX wiek, 1877 rok, kilkanaście lat po powstaniu styczniowym i film obyczajowy, którego główną bohaterką jest 17-letnia dziewczyna - mówi Krzysztof Lang, reżyser serialu.
Do sceny rozgrywającej się na dworcu kolejowym wykorzystano ścianę Trybunału Koronnego.
- Na ścianie jednego z budynków zaaranżowaliśmy dworzec, gdzie główna bohaterka trafia w mocno skomplikowanym momencie, kiedy musi rozstać się z człowiekiem, którego kocha, on ją tutaj znajduje i namawia do powrotu – kontynuuje reżyser.
W głównych rolach zobaczymy Marię Kowalską, Kamila Szeptyckiego, Małgorzatę Buczkowską czy Dariusza Chojnackiego.
Filmowcy kochają Lublin
- Historia to wieloplanowa miłość między kilkoma parami, mająca swoje wzloty i upadki. Pisana jest 15 lat po powstaniu styczniowym, w okresie rusyfikacji. Miasto Lublin jest bohaterem tego filmu, ponieważ to właśnie tu osadzona jest akcja- opowiada Ewa Skoczkowska, scenograf. I dodaje, że Lublin jest zdecydowanie miastem przyjaznym filmowcom. - Lublin ma to, czego inne miasta nie mają, bo są już “przykryte” zupełnie współczesnością i trzeba tam wiele rzeczy zmieniać. A na lubelskiej starówce są nawet szyldy, które są robione w dziewiętnastowiecznej manierze. Studzienki gazowe czy elektryczne również są zrobione w taki sposób, że oko widza nie wyłapie różnicy w scenografii.
Pierwsza seria serialu będzie miała 13 odcinków. Sceny z lubelskiego planu filmowego zobaczymy nie wcześniej niż w przyszłym roku.
- Główna bohaterka, Matylda, jest córką byłego powstańca styczniowego. To młoda, rezolutna dziewczyna, która uwielbia jeździć konno i rysować. Mimo trudnej przeszłości jest to bohaterka pełna entuzjazmu i pogody ducha. Chce od życia czegoś więcej, dlatego buntuje się wobec utartych reguł, które nie dają jej wolności. Matylda będzie zmuszona zamieszkać u swojej dalszej rodziny. Ta przeprowadzka stanie się dla niej okazją, żeby znaleźć odpowiedzi na nurtujące ją pytania i odkryć mroczne tajemnice swojej historii – mówi Maria Kowalska, grająca tytułową postać.
- Lubelskie Forum Pracodawców obchodziło 30. urodziny. Zdjęcia
- Co za jazda Motoru we Wrocławiu. „Koziołki” drugi raz w historii mistrzem Polski!
- Nauka to potęgi klucz. Zobacz zdjęcia z Lubelskiego Pikniku Naukowego
- Tradycyjne wykopki kartoflane w skansenie. Zobacz, jak niegdyś zbierano ziemniaki
- Tosca, Tosca i po Tosce. Opera Lubelska wystartowała. Z pewnymi „ale”…
- Sprawca zabójstwa zatrzymany po 36 latach. Pomógł ślad DNA z miejsca zbrodni. WIDEO
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?