Mocna wiadomość prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do Kongresu USA. „Jeśli nie dostaniemy broni”...

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Publicysta gazety David Ignatius zauważa, że podczas wywiadu przeprowadzonego w Kijowie Zełenski przekazał mocną wiadomość amerykańskiemu Kongresowi.
Publicysta gazety David Ignatius zauważa, że podczas wywiadu przeprowadzonego w Kijowie Zełenski przekazał mocną wiadomość amerykańskiemu Kongresowi. Adam Jankowski/Polska Press
„Dajcie nam broń, by powstrzymać ataki Rosjan albo Ukraina zintensyfikuje uderzenia na rosyjskie obiekty infrastruktury energetycznej i inne cele strategiczne” – powiedział w wywiadzie dla „Washington Post” prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ukraiński przywódca potwierdził, że administracja USA nie jest zadowolona z ataków na rosyjskie rafinerie.

Spis treści

Zełenski do USA: Dajcie nam broń albo...

Publicysta gazety David Ignatius zauważa, że podczas wywiadu przeprowadzonego w Kijowie Zełenski przekazał mocną wiadomość amerykańskiemu Kongresowi. – Dajcie nam broń, by powstrzymać rosyjskie ataki, albo Ukraina będzie eskalować swoje kontrataki na rosyjskie lotniska, obiekty energetyczne i inne cele strategiczne – powiedział.

Ukraiński prezydent dodał, że choć Ukrainie udało się ustabilizować sytuację na froncie, bez dodatkowych dostaw amunicji, będzie zmuszona do cofania się, by skrócić linię frontu i nie pozwolić Rosjanom dojść do dużych miast.

– Brak wsparcia USA oznacza, że nie mamy obrony powietrznej, rakiet Patriot, zakłócaczy do walki radioelektronicznej, pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm. To oznacza, że musimy się cofać, krok po kroku, małymi krokami – zaznaczył. Przyznał też, że Ukraina ma za mało pocisków do systemów obrony powietrznej.

Władze USA niezadowolone z ukraińskich ataków na rosyjskie rafinerie

Zełenski potwierdził wcześniejsze doniesienia „Financial Times”, dotyczące tego, że władze USA nie są zadowolone z ukraińskich uderzeń na rafinerie w Rosji, które przyczyniły się do wzrostu ceny ropy naftowej.

– Reakcja USA nie była w tej sprawie pozytywna – przyznał. Zaznaczył jednocześnie, że Waszyngton nie może powstrzymać Ukrainy przed kolejnymi takimi atakami, bo korzysta ona z własnych dronów. Podkreślił, że jest to bezpośrednia odpowiedź na rosyjskie ataki na ukraińską infrastrukturę energetyczną, i zapowiedział, że jeśli Rosja skończy swoje bombardowanie, Ukraina odpowie tym samym.

– Jeśli nie ma obrony powietrznej, by chronić nasz system energetyczny i Rosjanie go atakują, moje pytanie brzmi: dlaczego nie możemy im odpowiedzieć? Ich społeczeństwo musi nauczyć się żyć bez benzyny, bez diesla, bez prądu (...), to sprawiedliwe – mówił.

Zełenski: Putin jest szalony

Pytany, czy prezydent USA Joe Biden jest zbyt ostrożny, jeśli chodzi o wsparcie Ukrainy, ocenił, że amerykański przywódca „obawia się ataku jądrowego ze strony Rosji”. Zełenski nie wierzy, by Władimir Putin mógł podjąć takie ryzyko, ale przyznał, że rosyjski przywódca jest nieprzewidywalny.

– On jest szalony. Nikt na świecie nie może powiedzieć na 100 proc., co zrobi. Dlatego Biden jest ostrożny – powiedział.

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl