MKS FunFloor Lublin zagra na Dolnym Śląsku z KPR Gminy Kobierzyce. Klub poinformował o kolejnym transferze

Podopieczne trenerki Edyty Majdzińskiej do środowej konfrontacji przystąpią po efektownym zwycięstwie z Młynami Stoisław Koszalin (35:23). Kobierzyczanki z kolei nie będą wspominać miło swojej ostatniej ligowej potyczki, bowiem uległy u siebie drużynie Piotrcovii Piotrków Trybynalski (27:29). To spowodowało, że „Kobierki” tracą do MKS-u już pięć oczek.

MKS musi bezwzględnie wygrać, aby zachować jeszcze cień szansy na dogonienie liderującego Zagłębia Lubin. Do końca kampanii 2023/24 pozostało siedem kolejek, a strata lublinianek do mistrzyń Polski wynosi dziewięć oczek.

Węgierska rozgrywająca dołączy do biało-zielonych
Lubelski klub poinformował o kolejnym wzmocnieniu na następny sezon. Będzie to prawdziwy hit transferowy. Do MKS-u dołączy reprezentantka Węgier, mierząca niemal dwa metry wzrostu, Szimonetta Planéta. Prawa rozgrywająca podpisała umowę do końca kampanii 2024/25, z opcją jej przedłużenia o kolejny rok.

Transfer Planéty to trzecie wzmocnienie biało-zielonych przed sezonem 2024/25. Wcześniej klub ogłosił pozyskanie duetu reprezentantek Polski: Aleksandry Rosiak i Sylwii Matuszczyk.

– W przekonaniu Szimonetty pomogły m.in. styl, w jakim zespół Edyty Majdzińskiej zaprezentował się w Lidze Europejskiej EHF i wiarygodność, jaką budujemy organizacją naszego klubu - podkreśla Tomasz Lewtak, prezes lubelskiego klubu. - Między innymi dzięki temu ta leworęczna rozgrywająca będzie prezentować swoje umiejętności kibicom na parkiecie hali Globus. Dziękuję za olbrzymie wsparcie i za pracę zespołową wszystkim zaangażowanym przy realizacji tego transferu. Po raz kolejny potwierdziło się, że mamy najlepszych kibiców, którzy chcą dla naszego klubu jak najlepiej. Bezcenna jest postawa naszych partnerów, którzy nam ufają, przy wsparciu których możemy realizować duże rzeczy i stawiać kolejne solidne kroki – dodaje.

Od sezonu 2021/22 „Szimo” występuje w rodzimej lidze. I już trzecią kampanię ligową gra w ekipie Debreceni VSC. W tym czasie rozegrała dla węgierskiego klubu 92 spotkania. W ramach różnych rozgrywek zdobyła 245 bramek. Planéta jest też regularnie powoływana do reprezentacji Węgier. W seniorskiej kadrze debiutowała w wieku zaledwie 17 lat.

– Poczułam, że potrzebuję większej zmiany w swojej karierze i chciałam ponownie zagrać za granicą. Gdy dowiedziałam się, że Lublin szuka prawej rozgrywającej uznałam, że to idealny wybór. Mam znajomych, którzy grali już w tym miejscu i słyszałam o klubie same dobre rzeczy – zaznacza Szimonetta Planéta. – Profesjonalizm, fantastyczni kibice i dobry duch w zespole. To argumenty, które pomogły mi podjąć decyzję o przeprowadzce. Mam nadzieję wesprzeć moim doświadczeniem zdobytym w reprezentacji narodowej i klubowych pucharach. Chcę pomóc w obronie i zdobywaniu bramek z dystansu – dodaje.