Minął rok od wybuchu afery Amber Gold. Jak to się zaczęło?

Czy można nazważ pozbawionych mózgów cweele ludzi nap. inwestujących na różnych giełdach świata, a złoto rzeczywiście podrożało w latach 2010 do 2012 o 160 %

Krótki opis sprawy , procederu , incydentu , procesu upodlenia Narodu Polskiego.....
Rzeczywiści w latach 2010do 2012 złoto podrożało o 160 % do był dobry chwyt wykorzystany
przez ""DOM Składowy"" Amber Gold ale Dom Składowy istniał od stycznia 2010 do czerwca 2010r a potem przefiglowano tą instytucję upodlenia Narodu Polskiego na Spółkę zo.o.Amber Gold --Spółki to najgorszy twór nic nie musi a jak nie idzie to ogłasza się upadłość. Uprzejmie proszę zważyć fakt iż ta ustawa z dnia 16 listopada 2000r. Dz. Ust. 114 poz. 1191 Art `16 p.5 mówi że jeżeli się cofa decyzję z rygorem natychmiastowym to należy tą informację podać do publicznej wiadomości a tego nie uczyniono. Nazywa się to prawnie BEZCZYNNOŚĆ i można zwrócić się Ministra Gospodarki do z wezwaniem do usunięcia naruszenia prawa oraz wypowiedzenie się co do """BEZCZYNNOSCI"""".
Zważyć należy fakt oraz ocenić iż ustawodawca miał dobry zamiar aby to ogłosić i podać do publicznej wiadomości , gdyby Amber Gold tego nie chciał zrobić.
Nie zrobiło to Ministerstwo Gospodarki ani instytucja --instrument upodlenia narodu polskiego Amber Gold --w przeciwnym razie ludzie by w całej Polsce nie inwestowali a oni handlowali złotem jak kartoflami na targu.Taka jest rzeczywista prawda trochę koląca!!!!!!!!

Poszkodowanych zachęcam do lektury bardzo ważych dokumentów:

1.--Raporta Rządowy z marca 2013 gdzie częściowo ujawniono winnych na stronie Ministerstwa Finansów
2.--Raport Prasowy w sprawie Amber Gold z 2013roku
3.--Usatawa O DMACH SKŁADOWYCH z dnia 16 listopada 2000roku
Dz.Ust.Nr.114 poz.1191 Art.16 P.5,6
Uwaga dla piszących pozwy jeśli będziesz sam pisać to Sąd będzie wzywał sam do uzupelnienia dokumentów, dobrze jest się zwrócić do Sądu z pismem czy nie występują braki formalne i to kilka razy gdzyć jedno pismo może zagubić się , aby uniknąć przeterminowania lub innych niesprzyjających okoliczności dla poszkodowanych.
Do Sądu WSA lub do NSA można pisać SKARGĘ po uprzednim wykorzstaniu możliwości podstawowych mozliwości i kanałów na """"Bezczynność"""""wezwaniem do usunięcia naruszenia prawa np. po usunięciu i cofnięciu decyzji z rygorem natychmiastowymp rzez Ministerstwo Gospodarkiw czerwcu 2010r. dla DOMU SKŁADOWEGO AMBER GOLD nie ogłoszono tego faktu publicznie a do dego obligowała ta ustawa...Jest to typowa ""Bezczynność""" z szkodą dla poszkodowanych , i choć przefiglowano Dom Składowy Amber Gold na podmiot"""Spółkę zo.0. Amber Gold ""do nadal posługiwał się reklamą że jest to pierwszy Dom Składowy i są jeszcze do dziś takie artykuły w internecie.
Kto ma komputer to pisać ile się da a każdy urząd ma obowiązek odpisać zgodnie K.P.A art.7--9

MOsZE DUŻo AnA REnCE P0trzEĆ nIeVvOlNOO.

to takie trudne do ustalenia kto fizycznie nie dopełnił obowiązku przekazania sprawy do odpowiednich organów. to wszystko od początku do końca jest jak zagadka kryminalna. Są winni ,co z tego ,ze się nie przyznają ,do czego się nie przyznają,do tego ,,ze naciągali ludzi,do tego ,ze pieniądze wyparowały. ,że nie ma tyle złota ile powinno być .oni się nie przyznają ,nie muszą ,jest prokuratura ,ktora musi im to udowodnić ,najważniejsze ,ze są ,że nie uciekli ,a mogli ,bo nikt z początku się nimi nie zajmował.To jest test na uczciwośc prokuratury ,jej profesjonalizmu ,no i dla sądu ,jak widzi krzywdę poszkodowanych ,a winę oskarżonych.to co jest ewidentne dla wiekszości zdrowo myślacych ludzi.

nie było żadnej afery!! po prostu głupie, pozbawione mózgu cweeele, dobrowolnie, bez przymusu, wpłacili swoje pieniadze temu hochsztaplerowi i klice, która za nim stoi!! i bardzo dobrze!! głupota musi być ukarana!! tych pieniędzy nigdy nie odzyskają, a na tym ,co zostało, utuczą się izby skarbowe i różne złodziejskie firmy np. ERNST & YOUNG !

rozPOczelo sie od Jazwa Baka

Józef Bąk-bezrobotny z Żukowa (właściwe nazwisko Michał Tusk-syn premiera) miał na zlecenie Marcina P. przeprowadzić promocyjny wywiad prasowy z Marcinem P.
Sam opracował pytania a następnie sam na nie odpowiedział w materiale prasowym.Został zatrudniony przez Marcina P. z bardzo wysoka gażą.I tylko złośliwi mówią ,że rodzina premiera nie ma głowy do interesów.A Kasia Tusk za samo prowadzenie bloga otrzymuje podobno 30 000 zł na miesiąc.
Jaką zatem głowę musi mieć magister historii Donald Tusk?

Z tego wynika,że obrońcy przestępczej działalnośći AG przyjęli taktykę przeciągania sprawy w czasie i dalej im się to udaje.