Media: Holenderska rodzina królewska zarabiała na domach publicznych w Indiach Wschodnich

OPRAC.:
Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Ulica czerwonych latarni w stolicy Holandii - Amsterdamie
Ulica czerwonych latarni w stolicy Holandii - Amsterdamie fot. pixabay
Niezwykłe odkrycie po wielu latach. Jak podała w sobotę platforma dziennikarstwa śledczego „Follow The Money”, rodzina królewska oraz holenderskie państwo czerpały zyski z niewolniczych domów publicznych utworzonych podczas japońskiej okupacji Holenderskich Indii Wschodnich w latach 1942-45.

W latach 1932-1945 Japonia wprowadziła system niewolniczych domów publicznych na okupowanych terytoriach w Chinach, Azji Południowo-Wschodniej i na Pacyfiku. Szacuje się, że około pół miliona młodych kobiet zostało zabranych z obozów internowania, porwanych lub zwabionych pod fałszywym pretekstem i zatrudnionych jako „kobiety do towarzystwa”.

Dotyczyło to także okupowanych przez Japonię w latach 1942-45 Holenderskich Indii Wschodnich, czyli kolonii założonej przez Holenderską Kompanię Wschodnioindyjską, która pozostawała pod bezpośrednim zwierzchnictwem Królestwa Holenderskiego od 1799 r. aż do uzyskania niepodległości przez Indonezję w 1949 r. Jak przypomina FTM około 70 tys. kobiet zostało tam przymusowo zatrudnionych w domach publicznych.

Japonia wykorzystała środki uzyskane z prowadzenia domów publicznych do finansowania wojny. Jak informuje FTM, pieniądze były deponowane codziennie w dwóch bankach w Holenderskich Indiach Wschodnich: Bank of Taiwan i Yokohama Specie Bank.

Po klęsce Japonii depozyty przejęło Nederlandsche Handel-Maatschappij (NHM), podmiot, którego właścicielami były holenderskie państwo oraz dwór królewski. Miał to ustalić holenderski wywiad wojskowy (NEFIS) po kapitulacji Tokio. Z szacunków FTM wynika, że NHM przejął środki o wartości co najmniej 25,76 mln guldenów, czyli około 156,5 mln euro.

„NHM pośrednio przywłaszczyło sobie pieniądze z przymusowej prostytucji tysięcy młodych kobiet” – czytamy w artykule. Głównym udziałowcem NHM, oprócz holenderskiego państwa, był dwór królewski. Na pytanie dziennikarzy, czy rodzina królewska miała świadomość skąd pochodziły pieniądze, służby prasowe króla Wilhelma Aleksandra odpowiedziały, że nie są w stanie tego zweryfikować.

td

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl