Mateusz Bieniek: W mistrzostwach Europy z naszym potencjałem powinien być złoty medal ROZMOWA

Tomasz Kuczyński
Tomasz Kuczyński
Mateusz Bieniek (z prawej) uległ kontuzji 23 lipca 2023 roku w meczu z USA w finale Ligi Narodów w Gdańsku.
Mateusz Bieniek (z prawej) uległ kontuzji 23 lipca 2023 roku w meczu z USA w finale Ligi Narodów w Gdańsku. Sylwia Dąbrowa
Reprezentacja Polski siatkarzy 31 sierpnia 2023 roku meczem z Czechami w Skopje rozpocznie swój udział w mistrzostwach Europy. W kadrze nie ma Mateusza Bieńka, który leczy kontuzję. Kiedy „Bieniu” wróci na parkiet? Jak ocenia szanse Biało-Czerwonych w ME? O tym poniżej w ROZMOWIE z nowym zawodnikiem Aluronu CMC Warty Zawiercie.

Ma pan uraz ścięgna w stopie. Jak teraz wygląda sytuacja zdrowotna?

Jestem cały czas na etapie rehabilitacji, pracuję każdego dnia dużo z fizjoterapeutami, lekarzami plus mam indywidualny program na siłowni. Jeszcze dużo żmudnej pracy przede mną, bo leczenie trochę jeszcze potrwa, muszę zachować cierpliwość.

Czy stopa boli?

Przy chodzeniu nie czuję bólu, aczkolwiek wiem, że gdybym tylko zrobił jakieś przyśpieszenie, dynamiczny ruch, to mogłoby to znowu „strzelić” i bym wrócił do punktu wyjścia. Muszę unikać dynamicznych ruchów.

Kiedy nabawił się pan tej kontuzji?

Generalnie ten uraz już się ciągnął, ale konkretnie „strzeliło”, jak graliśmy finał Ligi Narodów z Amerykanami w Gdańsku (23 lipca - red.). W drugim secie przy wyskoku do bloku poczułem takie dość mocne "strzelenie" i poszło…

Kiedy powrót na parkiet?

Mam nadzieję, że uda mi się wrócić na początek sezonu PlusLigi, aczkolwiek jest to kontuzja, nie chcę też ustalać dat, bo różnie z tym bywa, różnie to się goi. Celem jest wyleczenie w 100 procentach. Czasami lepiej jest wrócić tydzień później niż dzień za wcześniej, bo można potem wrócić do punktu wyjścia. Jeśli nie będziemy mieli stuprocentowej pewności, że jest to zaleczone, nie będziemy nic przyśpieszać. Jest tyle grania w sezonie, że można kilka spotkań opuścić na początku i świat się nie zawali.

Była mowa o operacji?

Konsultowałem się z wieloma lekarzami i były różne opinie. Jeden lekarz zasugerował zabieg, ale pozostali stanowczo to odradzali. To generalnie jest trudny zabieg i mało klinik na świecie zajmuje się takimi urazami. Lepsze będzie więc leczenie zachowawcze.

Co zdecydowało, że wybrał pan klub z Zawiercia? Były inne propozycje?

Miałem inne oferty, ale z prezesem (Kryspinem Baranem - red.), tak naprawdę co roku rozmawialiśmy i dogadaliśmy się. Ja też nie ukrywam, że dla mnie zachęcającym faktem było to, że będę miał przyjemność grania w Zawierciu w specyficznej hali, ale w genialnej atmosferze. Uwielbiałem mecze, gdy tam przyjeżdżałem w roli gościa. Ten doping naprawdę dodawał mi skrzydeł, nawet jeśli grałem po drugiej stronie, więc mam nadzieję, że teraz również tak będzie.

Myśli pan jeszcze o wyjeździe za granicę po włoskiej przygodzie?

Szczerze… Jak to się mówi: „nigdy nie mów nigdy”, ale teraz mam kontrakt z Aluronem, jestem z tego bardzo zadowolony i myślę, że jeszcze zostanę parę lat w Zawierciu (śmiech). A co kiedyś? Nie wiem, zobaczymy, aczkolwiek do Włoch już się raczej nie wybieram.

Mistrzostwa Europy obejrzy pan w telewizji. Będzie złoto dla Polski?

Myślę, że jesteśmy jednym z głównych faworytów. My, Włosi, Francja. To trzy zespoły, które pewnie będą o to złoto walczyć. Pytanie jak drabinka „pójdzie”, jak się to potoczy, kiedy na siebie zaczną trafiać te zespoły i się eliminować. Myślę, że medal to jest minimum, a z naszym potencjałem to złoty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mateusz Bieniek: W mistrzostwach Europy z naszym potencjałem powinien być złoty medal ROZMOWA - Dziennik Zachodni

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl