Maryna Gąsienica-Daniel szalała w Jasnej! Zakopianka upadła tuż przed metą giganta Pucharu Świata

Krzysztof Kawa
Krzysztof Kawa
Maryna Gąsienica-Daniel
Maryna Gąsienica-Daniel Pawel Relikowski / Polska Press
Maryna Gąsienica-Daniel zajmowała trzecią lokatę po pierwszym przejeździe slalomu giganta Pucharu Świata na stoku w Jasnej. Zakopianka przegrywała jedynie z Amerykanką Mikaelą Shiffrin i reprezentantką gospodarzy Petrą Vlhovą. Drugi przejazd zakończył się jednak niezwykle pechowo dla Polki. Tuż przed metą, mając znakomity czas, zahaczyła o bramkę i upadła na stok. To był koniec marzeń o pierwszym w karierze podium. Wygrała Słowaczka Petra Vlhova.

Maryna Gąsienica-Daniel na podium Pucharu Świata?!

Po świetnym występie podczas mistrzostw świata w Cortinie d'Ampezzo Polka utrzymuje wysoką formę. Wprawdzie w poprzednich zawodach Pucharu Świata nie zakwalifikowała się do pierwszej "30", ale to był występ w supergigancie, w którym nigdy się nie specjalizowała. Co innego gigant, do którego jest wręcz stworzona.

Maryna Gąsienica-Daniel rozwija się niemal ze startu na start. W Jasnej pokazała dynamiczną jazdę bez kompleksów, atakując podium od pierwszej bramki. Ruszając z 9. numerem zjechała wolniej jedynie od dwóch gwiazd alpejskiego Pucharu Świata - Amerykanki Mikaeli Shiffrin i Słowaczki Petry Vlhovej. Do liderki traciła 0,44 s. Tuż za zakopianką plasowała się rewelacyjna Amerykanka Nina O'Brien, a następnie Włoszki Marta Bassino i Frederica Brignone.

W drugim przejeździe długo prowadziła siódma na półmetku Nowozelandka Alice Robinson. Nie potrafiły strącić jej z tej pozycji liderka klasyfikacji giganta PŚ Marta Bassino, ani jej rodaczka Frederica Brignone. A z trasy wypadła Nina O'Brien i na górze zostały tylko trzy zawodniczki.

Maryna Gąsienica-Daniel miała nad Robinson 0,54 s przewagi, ale z każdym metrem zaczęła ona topnieć. Na półmetku trasy Polka miała gorszy czas, ale nieznacznie i miała realne szanse na odrobienie strat na dolnym odcinku. Niestety, tuż przed metą rozpędzona zakopianka zahaczyła o tyczkę jednej z bramek i wyleciała z trasy. Na dodatek mocno potłukła żebra i gdy zjechała za linię mety położyła się na śniegu. W tej chwili nie wiadomo, jak poważny jest to uraz.

Jedyną Polką, która do tej pory zdołała zwyciężyć w zawodach alpejskiego Pucharu Świata, jest Dorota Tlałka-Mogore. Dokonała tego w Madonna di Campiglio w 1984 roku.

Liderująca po pierwszym przejeździe Mikaela Shiffrin miała dopiero 11. czas drugiego przejazdu i spadła na 3. pozycję. Wygrała Słowaczka Petra Vlhova przed Robinson. W klasyfikacji generalnej giganta Gąsienica-Daniel spadła z 15. na 17. pozycję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl