Mariusz Kamiński stawił się w prokuraturze. Jakie zarzuty odczytano politykowi PiS?

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Na godz. 10:00 zaplanowano również przesłuchanie Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej. Polityk się na nim nie stawił, bo stawił się w prokuraturze.
Na godz. 10:00 zaplanowano również przesłuchanie Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej. Polityk się na nim nie stawił, bo stawił się w prokuraturze. PAP/Paweł Supernak
Mariusz Kamiński stawił się w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Około godz. 11:00 zakończyło się przesłuchanie polityka PiS. O tym, co się działo w prokuraturze, powiedział dziennikarzom sam Mariusz Kamiński.

Spis treści

Kamiński i Wąsik nielegalnie głosowali w Sejmie?

20 grudnia 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł prawomocnie kary po dwa lata więzienia dla Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, po roku więzienia dla dwóch pozostałych byłych szefów CBA za działania operacyjne podczas „afery gruntowej”. Politycy zostali wcześniej ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Według informacji na stronach sejmowych tego dnia (20 grudnia) obaj – Kamiński i Wąsik – wzięli udział w sejmowych głosowaniach.

We wtorek byli szefowie CBA Mariusz Kamiński i Maciej Wąsiki poinformowali, że otrzymali wezwania do prokuratury na najbliższy czwartek. Według Kamińskiego ma im zostać postawiony zarzut nielegalnego udziału w głosowaniach w Sejmie.

Kamiński stawił się w prokuraturze. Co powiedział?

Mariusz Kamiński stawił się w prokuraturze. Podkreślił on, że głosowania odbywały się przy niezakończonej procedurze wygaszenia mandatu, bo – jak zwrócił uwagę – „od decyzji marszałka Hołowni, zgodnie z prawem i kodeksem wyborczym, przysługiwało mu odwołanie do Sądu Najwyższego”. – Więc te głosowania, za które mam być ukarany, były moim obowiązkiem. Moim obowiązkiem, jako posła, którego mandat nie został wygaszony – dodał.

– Co więcej, chcę przypomnieć państwu, że 5 stycznia, a również teraz – 12 kwietnia – otrzymałem z Sądu Najwyższego informację, że decyzje marszałka Hołowni zostały anulowane. Dalej jestem posłem – powiedział.

W ocenie Mariusza Kamińskiego „te czynności, które prokuratura chce wykonać są czynnościami bezprawnymi, są czynnościami podejmowanymi na zlecenie polityków Platformy Obywatelskiej”. – Traktuję to jako represję z uwagi na moją postawę, na moje poglądy polityczne, na moją działalność publiczną – dodał.

Zakończyło się przesłuchanie Kamińskiego. Co się działo?

Przed godz. 11:00 Kamiński opuścił budynek prokuratury. Dziennikarze pytali go, jak wyglądało przesłuchanie.

– Prokurator zarzuty odczytała, natomiast ja odmówiłem udziału w jakichkolwiek czynnościach, jedynie wygłosiłem oświadczenie i jedyny podpis, jaki złożyłem, to pod tym oświadczeniem – powiedział.

Dopytywany, jakie zarzuty mu odczytano, Kamiński powiedział, że był to „zarzut udziału w głosowaniach oraz w komisji sejmowej 28 grudnia i w głosowaniach 21 grudnia”.

– Przypomnę, że byliśmy (z Maciejem Wąsikiem) na sali sejmowej oficjalnie, jawnie, marszałek (Sejmu Szymon) Hołownia apelował jedynie, byśmy do czasu rozstrzygnięcia przez SN powstrzymali się od wykonywania naszych mandatów. My nie mogliśmy przyjąć tej prośby z uwagi na nasze zobowiązania wobec wyborców i na to, że złożyliśmy odwołanie (od decyzji marszałka o wygaśnięciu mandatów obu polityków) i procedura wygaszenia naszych mandatów nie została zakończona – podkreślił.

Polityk PiS przekazał ponadto, że prokurator wręczyła mu też „zaproszenie na posiedzenie poniedziałkowe komisji śledczej do spraw wizowych”. – Oczywiście zgłoszę się na posiedzenie komisji, to jest moim celem. Bardzo się cieszę, że będę mógł opinii publicznej w poniedziałek przedstawić istotne fakty związane ze sprawą, którą zajmuje się komisja śledcza – dodał.

Co z przesłuchaniem polityka PiS przed komisją śledczą?

Na godz. 10:00 zaplanowano również przesłuchanie Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej. Polityk się na nim nie stawił, bo stawił się w prokuraturze. – Złożyłem wczoraj informację, że zostałem wezwany do prokuratury i poprosiłem o wskazanie innego terminu – poinformował były szef MSWiA w usprawiedliwieniu, które dostarczył sejmowej komisji śledczej ds. afery wizowej.

Przewodniczący komisji Michał Szczerba przekazał, że Kamiński otrzyma kolejne wezwanie przed komisję na poniedziałek, 22 kwietnia, na godz. 13:00.

Szczerba, otwierając posiedzenie, poinformował, że Kamiński nie odbierał wezwania na komisję i że dwie komendy policji próbowały mu także dostarczyć zawiadomienie „pod wszystkimi znanymi adresami”. Zdaniem posła KO postawa Kamińskiego to „lekceważenie państwa”.

– Wykorzystaliśmy ten moment, że udało się ustalić miejsce przebywania Mariusza Kamińskiego. W tej chwili następuje próba wręczenia mu na terenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie kolejnego wezwania na posiedzenie komisji śledczej, które zostało zaplanowano na 22 kwietnia na godz. 13 – oświadczył przewodniczący komisji.

Poseł KO przekazał ponadto, że komisja - zamiast zaplanowanego przesłuchania świadka - wystąpi o nowe wnioski dowodowe.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl